Filmy kinowe.

Hibari

Tak sobie pomyślałam, że przyda się taki temat, czytając rozmowy w dziale "Literatura" ^^
Tu byśmy mogły rozmawiać o nowo wychodzacych filmach, premierach, zapowiedziach zamiast offtopować w innych tematach ^^

Elle

I ja od razu pytam- poleca ktoś jakiś film, który aktualnie leci w kinach lub będzie w najbliższym czasie? Już naprawdę dawno nie byłam i aż mnie ciągnie, by obejrzeć coś na dużym ekranie.

Negai

Od czasów 'Wanted - Ścigani' nie oglądałam w kinie niczego porządnego. Chętnie poobserwuję ten temat. ^_^

Klaja-chan

Ja tam do najbliższego kina mam daleko i jak już chodzę, to na wycieczkach z klasą. Ostatnio byłam na "Świadectwie", poświęcony życiu Jana Pawła II.

Umeka

I jaki? Ja mam na ten film iść, więc się pytam : ciekawy? ^^

Irate

Patrząc na tematykę, ja bym prędzej się zabiła niż na ten film poszła.

Elle

Mnie się udało wywinąć, bo szliśmy na to z klasą w miarę odrabiania... Ale szłyszałam, że podobno jest najlepszy z filmów o Papieżu.
Co nie zmienia faktu, że w czasie seansu i tak każdy robił, co chciał.

Grabarz

Np. ja rozmawiałam z postaciami z ekranu. ^^

Umeka

Ja idę z klasą na polskich ( mam wielką nadzieję! ), więc z Bekonem innego wyboru bym nie miała gdybym nie chciała iść. --

Hibari

Wiecie co? Oglądałam ostatnio zapowiedzi szóstej części HP. I szczerze, to mam nadzieję, że nie zjebali tej części, jak poprzednich. >___>

Atiasha

Szóstej? Zapowiedzi? Co?
Okeej, idę na to zerknąć i powrócę z moją opinią. ^^

Hibari

Ano są. Chyba ze trzy zapowiedzi już.

Atiasha

Hm... wygląda dosyć fajnie. Z chęcią pójdę na to do kina. ^^

Namida

Pewnie pójdę... ale to raczej z tradycji niż z szczerej chęci.
My z siostrą jedziemy w sobotę na Madagaskar 2 do Krakowa...

Hibari

Ja też raczej z tradycji. Bo coraz mniej mi sie podobaja ekranizacje. ==" Są strasznie okrojone i ... mało ciekawe. O ile pierwsze trzy mi się podobają i mogę je oglądać po 3579327429372 razy to następne są kiepskawe.

Namida

Mi się Potter znudził i tyle. Było fajnie, można było poskakać, ale kiedy to było? Teraz ekranizacje Rowling te jedne z tych filmów na które wypada iść.

shige

Harry Potter też mi się znudził, szczególnie zbrzydł mi po zakończeniu serii, dla mnie zbyt banalne i bez sensu. Na film sama nie wiem czy pójdę.
Za to miło zaskoczył mnie Madagaskar 2, był dla mnie równie fajny jak jedynka. Just Dance - baaaardzo się zawiodłam, liczyłam na coś ciekawszego... nawet taniec mi się szczególnie nie podobał. Dzień w którym zatrzymała się ziemia - takie, takie śmieszne, ni to fajne, ni głupie.

Umeka

Właśnie dziś wybieram się na Just Dance, jestem bardzo ciekawa... Wiele osób polecało mi ten film, ale muszę się sama przekonać. xD

shige

Dla mnie - Step up bije to na głowę, tam przynajmniej zajebiście tańczą a tu ani nic podziwiać ani jakoś szczegolnie ciekawej fabuły nie było, chociaż chłopakom się podobało ;p

EDIT.
Wczoraj byłam na Włatcy móch. Ćmoki, Czopki i Mondzioły z inicjatywy męskiej części znajomych. DOSŁOWNIE - spałam. Zanim nas nie wywalili z kina^. Noale to inna historia. Mimo beznadziejnego filmu to w kinie było ciekawie, hee.

Hibari · Wysłany: Nie 19:06, 08 Mar 2009 Temat postu:

Ostatnio nasze kina mogą się poszczycić dwoma filmami polskiej produkcji. A mianowicie Popiełuszko i Kochaj i tańcz. Z tego, co słyszałam, oba filmy są dobre, zważywszy na to, iż są to polskie filmy. Kochaj i tańcz jest podobno bardzo dobrze zrobiony i jest to pierwszy polski film związany z tańcem. Podobno, tancerze i choreografowie bardzo dobrze wypowiadali się na temat tego filmu, że układy i taniec jest na bardzo wysokim poziomie. Zaś Popiełuszko jest podobno bardzo poruszającym filmem.
A co wy sądzicie? Może już ktoś oglądał te fimy? Jeżeli tak, to co sądzicie i jak je oceniacie?

Namida · Wysłany: Nie 19:42, 08 Mar 2009 Temat postu:

Na jedno i drugie wypadałoby iść. Na Kochaj i tańcz pójdę na 100% bo chce zobaczyć co oni zrobili. No i mam fazę na taniec. Co do Popiełuszki na to tez raczej pójdę, ale liczę, że uda mi się wyciągnąć na to całą klasę w czasie lekcji. Jednego jestem pewna, będę ryczeć. Ryczałam na Świadectwie, ryczałam na Janie Pawle II i ryczałam na Karolu..., więc niemożliwością jest aby nie zaczęła płakać w czasie seansu.

Elle · Wysłany: Nie 21:00, 08 Mar 2009 Temat postu:

Nudzą mnie filmy typu Świadectwo i Karol.... Nie cierpię, nie trawię. A mimo to na Popiełuszkę bym się wybrała, bo mówi o czymś zgoła innym, niż tylko o życiu. Nie jest to zwykły film biograficzny, bo porusza ważne aspekty historii. I wolności, przede wszystkim. Ten film jest o wolności, nie jest biograficzny.

Nie powiem, Kochaj i tańcz zapowiada się nieźle. Ale po trailerach nie będę oceniać, bo na Twilight się przejechałam. Może będzie dobry dlatego, że nie jest polskiego reżysera? Albo dlatego, że jest zrobiony przez kogoś, kto na tańcu się zna? pożyjemy, zobaczymy. Jak narazie zapowiada się naprawdę dobrze.

Ari, zapomniałaś o Złotym Środku z Anną Przybylską. ^^

Grabarz · Wysłany: Nie 21:32, 08 Mar 2009 Temat postu:

Ja bym się na Popiełuszkę wybrała, bo podtytuł brzmi ciekawie...
Może udałoby się wyciągnąć na to klasę? Łęcka się powinna zgodzić, nie sądzisz, Elutku?

A co do Karola i innych... jak dla mnie to dramat był. Nuda wiejąca z ekranu i drażliwy brak piwa pod ręką.

Elle · Wysłany: Nie 21:36, 08 Mar 2009 Temat postu:

Powinna, chociaż z nią nigdy nic nie wiadomo. Ale wiem, że Żaby nie będą chciały i reszta też raczej będzie kręcić nosem. Ale spróbować warto.

I dlatego od Świadectwa wykręciłam się sianem. ^^

Grabarz · Wysłany: Nie 21:43, 08 Mar 2009 Temat postu:

A niech se kręcą, w dupie ich mam. Jak nie pójdziemy z klasą, to raczej sama tego nie obejrzę, bo nie lubię samotnie chodzić na seanse.

Szczęściara.