Gaara

sakura-life

Hm, chłopak mający bolesną przyszłość, nie wiem czemu ale pierwsze skojarzenie, przychodzące na jego temat to Naruto. Tak, trzeba przyznać, że on miał wielki wkład w zmianie, jaka zaszła w Gaarze. Um, podoba mi się potem jego usposobienie wobec ludzi. Odtrącił przeszłość i stara się żyć teraźniejszym życiem.

Gość

zgadzam się po walce z Naruto Gaara stał się jaknajbardziej pozytywną postacią^^
ale ja mu się tam nie dziwie gdybym miała takie dzieciństwo jak on pewnie też by mi troche odwaliło ale dobrze, że się zmienił ^^

shige

hmm, nie powinno być przeszłość zamiast przyszłość? xDD
Gaara...no nie wiem. W pewnym sensie go lubię, ale nie jestem pewna czy to czasem nie zwykła litość^^ co do bolesnej przeszłości to wydaje mi się ze podobnie jak Sasek miał. Jednak podoba mi się w Gaarze właśnie to nastawienie do ludzi, to po zmianie.

Emi

w shippuudenie jest świetny, jakimś cudem upodabnia się do naruto :D (chodzi tu o poświęcenie dla wioski), lubię go, właściwie zawsze go lubiłam.

shige

wiecie? To dzięki Gaarze poznałam słowo introwertyk^^

sakura-life

Ja.... "Naruto" nas czegoś uczy.... Ja ....

Bloody

Hehe a mi się podoba..."makijaż" Gaary ^_^ Jest taki EEEMOOOO :D
no i przypomina pandę lub szopa pracza XD

sakura-life

Co do szopa pracza się zgodzę, no... bo taki trochę podobny do demona.

Irate

A mnie osobiście Gaara się podoba ^^' Lubię go za to, jaką przemianę przeszedł, jak się zachowuje, i /wybaczcie, muszę to napisać, jestem głupia, porąbana *inne epitety* i w ogóle :P/ jak wygląda ^^'

A swoją drogą, wydaje mi się, że nie powinno być "postacie" tylko "postaci". xD

shige

zrobie off tob i napiszę Irate, że obydwie formy są jak najbardziej poprawne ;)

Irate

No to nie wiedziałam, zwracam honor ^^

Nie mogę wgrać avatara. Nawet najmniejszego, o wielkości 5 lub 8 KB... chyba coś u mnie jest nie tak...:|

shige

odsyłam do tematy z pytaniami :P albo to była pomoc.. xD gdzieś to jest :PP

Irate

Właśnie, GDZIEŚ.
No, w każdym razie jakoś sobie poradzę, jestem cholernie uparta. Prawie jak Naruto ^^
Uda mi się, uda mi się, uda mi się! Tylko teraz prawie zasypiam przed monitorem, więc pomęczę się z tym avatarem jutro. :)

Ha! Udało mi się! Chyba jestem cudotwórcą, klękajcie narody! Jestem z siebie dumna. Dobranoc.

Kaoru

Sądze , że Naruto jak i Gaara wiele nas uczą..Są to niezwykłe postacie skrzywdzone bólem i samotnością..a jednak potrafili zapomnieć i zacząc wszystko od nowa nosząc nadal krzywdę jaką im wyrządzili ludzie jednak nie żywiąc urazy.

shige

Ale Gaara na niektórych fotach wygląda naprawdę sexi^^
Ogólnie podoba mi się złożoność jego charakteru.

Irate

Cieszę się, że nie mnie jednej chociaż trochę podoba się Gaara ^^

shige

[link widoczny dla zalogowanych]
mnie to zdjęcie ujęło za serce...tyle że włosy ma takie dziwne, takie...3D xD

Irate

No, rzeczywiście ten obrazek jest taki... inny? Gaara wygląda na nim inaczej niż w Shippuden, tak... doroślej? ^^

shige

Nom^^ ale świetnie. Zwłaszcza strój i wyraz twarzy xDD

Klaja-chan

To prawda...co do zaklętych w obu bohaterach demonach,Naruto i Gaara mają bardzo podobne dzieciństwo.Ludzie szydzą z nich,chowają przed nimi i nie pozwalają swym dzieciom na zabawę z nimi.To musiało być okropne przeżycie.Nie zapomnijmy o Yashamaru,bardzo ważnej postaci w życiu Gaary.Był on jego opiekunem,Gaara mu ufał,a ten chciał się go pozbyć,zaślepiony słowami innych ludzi...
Tak...wierzmy w niego i jego chęć do lepszego życia ^^

sakura-life

A mimo wszystko powiem, że Gaara mnie ciągle intryguje. Jest postacią, która zmienia swoje usposobienie i staje się innym człowiekiem. A co do Yashamaru... z jednej strony on nienawidził Gaary za to, że przez niego jego siostra nie żyje, ale z drugiej strony wyczuwałam... jakąś sympatię do niego. Nie potrafię stwierdzić, ale trzeba przypomnieć, że Yashamaru działał z rozkazu Kazekage.

Gość

Gaara...Ja mam nieco inne zdanie o tej postaci. Tak jak bardzo lubię Naruto, tak właśnie niezbyt pałam sympatią do czerwonowłosego. Prawda, zmienił się. I to bardzo. Jednak spójrzmy na niego z innej perspektywy. Miał bardzo bolesną przeszłość, pełną cierpienia, samotności i obojętności. Przez to stał się, tak użyję tego słowa, potworem nienawidzącym ludzi. A Naruto? Przeżył dokładnie to samo. Jednak Uzumaki miał w sobie tę siłę, która nie pozwoliła mu zejść ze swojej ścieżki, z tej dobrej drogi życia. To on uświadomił Gaarze, że czyni potworne rzeczy. To on mu pomógł. Właśnie na tym polega różnica pomiędzy Naruto, a Gaarą. Blondyn wierzył w ludzi, nie zwątpił w dobro (nawet zanim poznał przyjaciół), czerwonowłosy poddał się 'rządzy zemsty', nienawiści.
Ale to tylko moje zdanie. Przepraszam, jeśli w jakiś sposób uraziłam fanów Gaary.

Irate

Nie, nie uraziłaś ^^
Ale nie wydaje mi się, żeby można było w ten sposób porównywać Gaarę do Naruto.
Wszystko zależy od środowiska, w którym się przebywa - wydaje mi się, że Konoha jest znacznie przyjaźniejsza od wioski piasku.
Mogłabym podać jeszcze parę powodów, ale mi się nie chce xD

Mitsuki

A mi postać Gaary się bardzo podoba. I to nie z powodu zmiany, która w nim zaszła. Rzecz jasna takiego, jakim był wcześniej w prawdziwym życiu nigdy bym nie polubiła, ale postacie takie jak on (tzn. psychopatyczny mordercaXD)uwielbiam we wszystkich książkach i filmach. Są takie... itrygujące. Ci dobrzy do szpiku kości zwykle wydają mi się strasznie nudni.
Choć po tej przemianie nie przestałam go lubić. Ma interesujący charakter, no i całkiem nieźle wyglądaXD. Choć w shipuudenie stał się jakiś taki... hm, niby na początku wszystko kręciło się wokół niego, ale i tak zdawało się, że zszedł strasznie w cień i stał się odrobinę nijaki.

sakura-life

No, zdecydowanie trzeba przyznać, że nieźle wygląda.