|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:17, 05 Cze 2008 Temat postu: [Z]" Posłaniec śmierci" |
|
|
No więc kolejny beznadziej od Van^^
Muzyka w tle: Skillet- Whispers in the dark
http://youtube.com/watch?v=wgiJkrAL9K4
Nie przynudzam... Oto mój badziew...
~~~~
Szła wolnym krokiem, ostrożnie stąpając jakby bała się zbudzić cały las. Obcasy jej butów delikatnie muskały wydreptaną ścieżkę. Pozostawiając po sobie mały ślad, drobnej stopy. Mimo, iż starała się zachować nieskazitelną ciszę to kroczyła pewnie i na swój sposób dystyngowanie. Unosząc głowę wysoko. Długa peleryna zakrywała całe jej ciało, ukrywając kobiecą i piękną figurę. Materiał trzepotała na wietrze, tworząc dziwne czarne skrzydła. Kobieta zatrzymała się nagle. Jej tęczówki gwałtownie się rozszerzyły, rozejrzała się podejrzliwie. Teraz można było ujrzeć ogromne koloru oceanu oczy, prześwietlały one każdego kto skusił się w nie spojrzeć. Długie rzęsy podkręcone nonszalancko do góry, dodawały drapieżności. Mocna kreska zastępująca brwi, podkreślała niezależność, a nos, długi i prosty zwieńczony malutkimi malinowymi ustami, dopełniał całość obrazu. Długie do ramion, starannie rozczesane rude włosy swobodnie opadały, lecz wiatr co chwila unosił kosmyki i niedbale układał je, według własnej melodii. Elfią twarz rozświetlał blask księżyca, pokazując jej trupio blade i mroczne oblicze.
Zamknęła powieki i wsłuchała się w szum wiatru. Nie czuła niczyjej obecności. Nikt jej nie śledził. Wredny uśmiech pojawił się na jej obliczu. Prychnęła pod nosem i szybkim krokiem ruszyła dalej. Czuła już w kościach, że jest coraz bliżej celu. Wiedziała to. Na ustach czuła krew swojej ofiary. Każdego wroga zabijała z idealną precyzją. Tak, żeby zadać jak najwięcej ból. Krzyki podniecały ją jeszcze bardziej. Pamiętała każde zabójstwo, każdy najdrobniejszy szczegół. Wszelkie jęki i piski towarzyszące torturom, wyraz twarzy i oczywiście te oczy, przepełnione ogromnym strachem, błagające o szybką i bezbolesną śmierć. Ale na nią trzeba zasłużyć, a gdyby tak było, świat stałby się miejscem idealnym. Taka była jej ideologia. „ Dostajesz to na co zasłużyłeś. Słabi ludzie nie przetrwają na tym świecie” Słowa jej mentorki. Wielkiej kunoichi. „ Stara wariatka” – rzuciła pod nosem. Nienawidziła ją szczerze, ale w końcu to ona wszystkiego ją nauczyła. .” I tak marnie skończyła, zabita przez najukochańszą uczennicę.”- Zaśmiała się w duchu.
Wzrastał poziom adrenaliny, zbliżała się do miejsca spoczynku człowieka, z którym miała parę spraw do załatwienia. Nagle przed jej oczami pojawiła się mała chata i ze strzechą na dachu. Dom wyglądał na opustoszały, lecz pozory mylą. Podeszła do drzwi, zdjęła płachtę z pleców. Sięgnęła po drewnianą laskę, umieszczoną na swoich plecach i szybkim ruchem stuknęła nią w drzwi. Wrota otworzyły się z łoskotem, ukazując ponure wnętrze chaty. Zrobiła krok, uwielbiała się bawić w kotka i myszkę, szczególnie, gdy ona była łowcą. Serce zaczęło bić szybciej, cała dygotała z podniecenia.
- No, no… Daisuke i tak Cię znajdę, prędzej czy później.
„Czas nie gra roli”- dodała w myślach. Liczyła się dla niej sama przyjemność szukania. Ten
miły dreszczyk podniecenia podczas polowania. Musiała być czujna, przecież za każdym rogiem mógł czaić się nieprzyjaciel, czekający, żeby podejść ją od tyłu i wbić w jej szyję ostry sztylet. Wzdrygnęła się na samą myśl o takiej niechybnej zagładzie. Jednak ta myśl szybko wymknęła się z jej głowy. Przypomniała sobie o misji, którą miała wykonać. Postawiła przed sobą laskę, nadal trzymając ją lewą ręką. Prawą dłonią wykonała trzy znaki. Z głowicy lagi wyskoczyły płomienie, rozpierzchły się na wszystkie strony świata.
Kobieta zamknęła oczy, zastygając w tej samej pozie, co przed chwilą.
„ Płomyk wpadł przez szparkę od klucza. Znajdował się w schowku na miotły. Elfka nie poczuła niczyjej obecności. „
- A więc tu Ciebie nie ma…
Lecz czuła coraz intensywnie szybkie odbicia jego serca i ten zapach…
Odór strachu…
„ Kolejny posłaniec śmierci wleciał przez szparę w drzwiach kuchennych. W rogu pokoju, leżał skulony mężczyzna, cały dygoczący ze strachu”
- Bingo…- uwolniła się z dziwnego transu i pstryknęła palcami. Wokół dziewczyny pojawili się jej pomocnicy i po chwili zniknęli, tak szybko jak się zjawili.
- Czeka mnie długa noc…
Gdyby ktoś znalazł się przed wielką drewnianą chatą i zajrzałby przez okno. Zobaczyłby martwego człowieka leżącego na podłodze w ogromnej kałuży krwi… Lecz dom był ukryty w gęstej jak chmura mgle i nikt nie mógł tego zobaczyć…
~~~~
Brawa za przeczytanie^^
Ostatnio zmieniony przez Van dnia Śro 19:39, 11 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:20, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Vaaanciuuuu *___* Ty już wiesz, co sądzę, ale powtórzę... BOSKIE!!! *_________*
Jej, będę teraz zacieszać jak głupek xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:22, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękujeee Bibuśśś!
Teraz też się zacznę cieszyć, już mam uśmiech na ustach xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:24, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma zaaa coooo!! xD Ale wiesz, ja chcę więcej takich *__*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:24, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Coś na pewno jeszcze stworze, jak mi się będzie chciało xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:37, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Parę błędów jest, nieumiejętnie użyłaś paru zwrotów, opisy są nieco mętne, ale jako że jestem leniem, nie będę wypisywać tych malutkich detali, które w niczym nie umniejszają jakości opowiadania. Podoba mi się... Chociaż elfka-kunoichi brzmi dla mnie nieco nietypowo... ^^'
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajna
Legendarny Sannin
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ostatnia szara komórka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:10, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
"a nos, długi i prosty zwieńczony malutkimi malinowymi ustami"
Yy...ee..yhym. To co jej się stało? xD
"Gdyby ktoś znalazł się przed oknem wielkiej drewnianej chaty i zajrzałby przez okno." - Powtórzyło Ci się 'okno'.
"Zaśmiała się w duchu i tak marnie skończyła, zabita przez najukochańszą uczennicę."- Zabrzmiało tak, jakby to bohaterka umarła, a nie jej mentorka.
Było tam jeszcze parę dziwnych zdań, ale mniejsza o to.
To było takie... Ostre, drapieżne, nieokiełznane.
Było ciekawe.
I mi się podobało. ^^
Ostatnio zmieniony przez ewelajna dnia Wto 21:33, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:10, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie miałam okazji tego porządnie sprawdzić^^
A niektóre błędy wyłapałam jeszcze wczoraj, ale mi się poprawiać nie chciało^^
Ale dziękuje za szczerą opinię^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aoi
Chuunin
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z gwiaździstego nieba... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:07, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
O fakejszyn. Tych błędów nie zauważyłam. Oo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:22, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ejj... To jest fajne.
Ba, świetne! Początkowo wydawało mi się dziwne. Ale ta muzyka (facet ma boski głos - słyszałam go chyba pierwszy raz. xD)... Ona tak dodała temu fickowi klimatu. Choć w nim jest coś takiego, co - nawet bez podkładu - potrafiłoby oddać całą grozę i tajemniczość tej miniaturki.
Podoba mi się... Choć fabuła trochę dziwna.
Van, napisz jeszcze kilka takich! <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irate
medic-ninja
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:18, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Van, błagaaam.
Ona jest idealna.
Zbyt idealna.
Okrutna, demoniczna, zła, piękna, silna.
Spadaj z tą idealnością!
"(...) nos, długi i prosty zwieńczony malutkimi malinowymi ustami."
Kurczę, nie wiedziałam, że nos kończy się ustami!
Zabiłaś mnie tym. x___X
Będzie ciąg dalszy?
I chcę wiedzieć, kim był ten Daisuke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:13, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe nie wiedziała, że umiem zabijać xD
A idealna bo ja wiem, raczej nie.
Ma mnóstwo wad, ale to się nie ukazało w tej jednopartówce
Czy będzie dalszy ciąg?
Jak mi się zechce napisać ^^
A zabiłabym Was wszystkie, gdybym zrealizowała mój początkowy pomysł xD
Ostatnio zmieniony przez Van dnia Pon 9:39, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahcin
Student Akademii
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:27, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Świetne opowiadanie. Więcej takich. Nieważne ile seria by trwała to i tak mi się nie znudzi. Mroczne klimaty i to do tego kobieta, pomysłowo i ciekawie. Umiesz zaciekawić czytelnika. Pracę na przyszłość polecam pisanie mrocznych, pełnych zła powieści. Jeżelibyś napisała i opublikowała[na sprzedarz] cos takiego to bym z chęcią kupił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:20, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuje xD
Przy tym poście naprawdę się uśmiechnęłam. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryżuś
Rdzeń ANBU
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z czarnej dupy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:29, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Vaaaaaaaaaaanaaaaaaaaaaa!
To było takie seksowne! Mraaaauuu!
Boże, ale mi się spodobałoooo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:34, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
^^ Dziękujęęęęęęęęęę!
Może kiedyś coś podobnego napiszę ^^ Może. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|