[Z] [P] [5] Somewhere far beyond...

Elealyon

Przerażająco szybko. W chwili obecnej spoglądając na półkę z książkami z tej serii zastanawiam się, jak mogłam to kiedyś uwielbiać xD

Elaith, Elaith, czarny charakter. Um, w końcu okaże się, że nie taki czarny, ale zawsze będzie po tej złej stronie mocy!

Grabarz

To też mnie wkurza w FR: oni za wszelką cenę chcą zrobić wszystkie postacie dobrymi. Jak, do ciężkiej cholery, można było zrobić Artemisa Entreri'ego dobrym?! Albo Jarlaxle'a... Zaknafeina im wybaczę, bo to w końcu ojciec Drizzta, ale no... powinny tam być jakieś prawdziwe czarne charaktery, a nie takie udawane. ^^

Wiesz, dochodzę do wniosku, że tak jest z każdą serią, tylko jedna jest mniej naiwna, a druga bardziej. Obecnie chyba tylko na polską fantastykę nie patrzę z lekką kpiną, zastanawiając się, co ja w tym uwielbiałam... ^^'

Irate

Grab, wiesz co?
MIAŁAM RACJĘ.
Po każdym znaku przed myślnikiem tak czy siak jest mała literaaaa!
Pytałam się całego mnóstwa osób, w tym jednego korektora, którym jest znajoma mojej mamy. Przyznała mi rację. xD

Grabarz

A, pierdolę to wszystko. Chce Ci się, to popraw. ^^

Hibari

Mamusiu, napisz książkę, co?

Mnie się podobało. Co prawda początek wypadł trochę blado, ale później było bosko. "(...) wcielenie śmierci z ociekającym krwią mieczem w dłoni, słuchając ostatnich nut śmiertelnej symfonii, krzyków konających." To mi się najbardziej podobało.
Kurde! Ależ ja mam zajebistę mamę *_____*

Umeka

Popieram Hib. <33
Mamę mamy zajebistą. ^^
Ja muszę jeszcze trochę nadrobić, więc biorę się do roboty.*szczerzy swe białe ząbki*.
Idę czytać Twoje dzieło, Mamutku. <3

Grabarz

Aaargh! Własne dziecko nazwało mnie MAMUTEM! oO
Jestem aż tak owłosiona i wielka? xD

Umeka

NIEEE!
Moja najdroższa kochana Mamusi, mówiąc do Ciebie Mamutku miałam na myśli coś innego.
Raczej osobę, która jest bardzo rzadko spotykana!
Taka kochana i miła. <33

Grabarz

Kochana i miła?
To dopiero był pocisk...
Jestem córką Szatana i w ogóle złem wcielonym, a ty mi mówisz, córko, że jestem kochana i miła?!
...nie tak cię wychowałam! xD

No dobra, dla swojego dziecka mogę być czasem (CZASEM!, pamiętaj...) kochana i miła. Pfu. xD

Umeka

Ale nie o taką matczyną miłość mi chodziło. ==
Miłość- w sensie, że ty mnie uczyłaś jak być złem wcielonym...
"Prawie jak matka..."-mówił dziadek Szatan.
"Prawie, robi wielką różnicę"- dodawałaś, szkoląc mnie dalej. xD
Ale i tak wyrosłam na dość dziwne dziecko. ==

GaGa

TY! NEE-CHAN!
Przestań ty mi się tam obijać!
I pisz wreszcie ciąg dalszy, KURWA NOOOOOO! =="

Wciągłaś mnie, cholero jedna! ^^"
I czuję się... wciągnięta? XD

Yennefer

Aaaaa ja jako jedyna wiem co będzie dalej buahaha! xP

Hibari

*pokazuje język* Ja teeeeż wieeeem! xDD

Namida

Ej... a ja tego nie komentowałam jeszcze... *burak* Wybacz Eve... zgubiłam to gdzieś.
W każdym razie... za przerwanie w takim momencie powinnam na ciebie napuścić Krecika zabójce - gwałciciela, ale będę miłosierna. Będę o ile szybko dodasz następną cześć. Nie przerywa się ff w chwili gdy dzieje się coś ciekawego, to jest jawne molestowanie psychiczne czytelników!
Ja będę czekać i jakby co spuszczę ze smyczy Krecika...
A tak na marginesie... ze mnie jesteś zadowolona? Twój trening owocuje Mamuś.

Grabarz

Yenn jako jedyna zna fabułę do końcowego końca, więc nie ma co się strzępić, Hibs.

GaGatku, część następna się pisze, ale dość topornie mi to idzie.

Namiś, córeczko, Krecik Gwałciciel? Taaak, to są metody, które lubię. xD Jestem taka dumna... ^^'

Namida

Dobrze mnie wychowałaś. Możesz dumna chodzić po ulicach myśląc jak córka terroryzuje wszystkich dokoła ^^

Grabarz

Przekazałam Ci to, co najważniejsze, mogę umrzeć spokojna xD

Elle

GaGa

Z tego co wiem, to nie dużo.
Ale to wstrętne stworzenie planuje dalej nas dręczyć!
Będzie piąta część! =___="
*wali głową o ścianę*

Grabarz

No, właśnie tak. Tylko Yenny wie, co się zagnieździło w moim chorym mózgu! *szatański śmiech*

Jak się pozbieram jako-tako, to napiszę do końca tę czwartą część. I będzie piąta - cieszycie się? xD

Hibari

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak!!!

Namida

Cieszymy ... o ile nie każesz czekać *spogląda znacząco na zakutego w stalowe kajdany Krecika*

Grabarz

Nie boję się krecików! ^^

Irytku... tą część, nie tę część, na bogów! oO

Irate

Gryzaczku... tę część, nie tą część, na bogów!

Grabarz

Idź mi na rękę, bo jestem chora, zła, zmęczona, nie czuję lewego przedramienia i Pan Mroczny nigdy nie będzie mój...! TĄ CZĘŚĆ!

A poza tym to nieważne.