Forum STREFA NARUTO Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Taka...zabawa?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum STREFA NARUTO Strona Główna -> Naruto na luzie.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bloody
Legendarny Sannin


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 3559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed kubka z czarną herbatą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:52, 13 Lut 2008    Temat postu:

(uwaga...a teraz... coś innego...)

Sasek: Ja...*burak* na rurze... O_o
Sakura: Tak *^^* Proszę*__*
Naruto: *trzyma Ino* Taaaaak !!
Sasek: x__o muszę teraz? *patrzy na zebranych*
Sakura: *evil's smile* Tak. ^^
Gaara: TT__TT Saaakuuraaa.... Ja mogę zatańczyć ! *wypina pierś rzucając Hinatkę na ziemię*
Sakura: O__o Nie trza ^^" Sasek zatańczy... Prawda kochanie? *słit uśmiech*
Sasek: >_>"
Sakura: *słit oczka*
Reszta: *wzrok pełen napięcia*
Sasek: <_<
(w tle muzyka pełna napięcia)
Sasek: >_<""
Sakura: ii.....? *__*
Sasek: Dobsz >__<""
All: Yatta !! ^__^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GaGa
Legendarny Sannin


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:00, 13 Lut 2008    Temat postu:

-No to chodź, SKARBIE- wzięła go pod ramię i już po chwili zniknęli za kulisami...
Towarzystwo wybuchnęło gromkim śmiechem, po czym rozsiadło sie wygodnie, aby lepiej widzieć scenę i zamówili sobie po drinku, tak na rozgrzewkę.
-No i jak? Macie dla mnie?- obok Naruto usiadła Sakura z bardzo zadowoloną miną. W końcu jej narzeczony właśnie będzie występował dla niej. Co lepsze - tańczył, a co jeszcze lepsze - tańczył NA RURZE!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Legendarny Sannin


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 3559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed kubka z czarną herbatą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:05, 13 Lut 2008    Temat postu:

Tymczasem w garderobie.

-Kuuurde... -Sasek ciężko upadł na nieopodal stojący fotel. -Ja. I. Taniec. Na. Rurze. ?!.
Westchnął. Miał na sobie to co ostatnio, czyli jeansy, jakieś eleganckie buty, a na szyi zawiązaną (uwaga!) różową muszkę.
-Jestem debilem... -mruknął do siebie rozglądając się po pomieszczeniu.
Nagle światło zgasło i rozległ się diaboliczny śmiech...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fushigi
Legendarny Sannin


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, I wish
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:06, 13 Lut 2008    Temat postu:

-Co jest??? - krzyknął.
-Buhahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!
-Ktoś tu jest???
-Buhahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!
-Haloooooo!!!
-Buhahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha!

<upadłam na głowę>


Ostatnio zmieniony przez Fushigi dnia Śro 15:07, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Van
Legendarny Sannin


Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:11, 13 Lut 2008    Temat postu:

Nagle z szafy wyskoczył Itaś w stroju Batmana. Sasuke szybko włączył światło i ze zdziwieniem popatrzył na brata. Ten jak oszalały udawał, że lata po pokoju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GaGa
Legendarny Sannin


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:16, 13 Lut 2008    Temat postu:

-Eeee... Itachi? Co tu robisz?
-BUAHAHAHA!
Sasuke uniósł brew w geście zdziwienia i już miał dodac coś jeszcze, gdy drzwi sie otworzyły i stanęła w nich młoda kobieta w obcisłym, czerwonym gorsecie i czarnych, także obcisłych spodniach.
-Wychodź!- rzuciła, od niechcenia przeglądając kartki w notatniku, który spoczywał w jej szponaistej dłoni.
-Glup..- brunet głośno przełknął ślinę. Wyminął brata, który nadal udawał batmana i wyszedł z przebieralni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fushigi
Legendarny Sannin


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, I wish
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:22, 13 Lut 2008    Temat postu:

-Jak widzę - orzekła kobieta, mierząc Sasuke dziwnym spojrzeniem - jeszcze nie przebrałeś się.
-Jak to nie??? A to? - wskazał na swój strój.
-To to gówno, a nie przebranie jest - stwierdziła sucho.
Chłopak prychnął i mruknął coś pod nosem.
-Co proszę? - spytała kobieta. - Co powiedziałeś?
-Sama jesteś gówno, dziwko - odburknął.
Kobieta uśmiechnęła się z satysfakcją, zatapiając spojrzenie w jego czarnych tęczówkach...
-Chodź no tu - szepnęła gorączkowo, chwytając go szczupłą ręką z dłygaśnymi pazurami za...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GaGa
Legendarny Sannin


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:32, 13 Lut 2008    Temat postu:

... muszkę i wciągając z powrotem do pomieszczenia. Pogrzebałą chwilę w jednej z szaf i rzuciał w niego garścią ubrań.
-To masz założyć. Tylko się pospiesz, kochaniutki..

-I gdzie on jest? Ile można czekać?- burknęłą niezadowolona Sakura mierząc wszystkich pokolei miażdżącymi spojrzeniami.
Jej wzrok zachaczył o scenę i tam sie już zatrzymał, gdyż zauważyła, że ktoś sie stamtąd wynurza. Młoda kobieta wzięła do ręki mikrofon i powiedziała:
-Rozgrzewa serce nie jednej dziewcyzny, w jego oczach zatapiają się tysiące kobiet i każda z nich maryz o jeog boskim ciele.. Sasuke Uchiha!
Jak an komendę zza kulis wyłonił sie brunet. Sakura uśmeichnęłą sie lubieżnie... Miał na sobie obcisłe, czarne, skórzane spodnie, które uwydatniały to i owo. Na szyi biały kołnierzyk z muszką, a na nadgarstkach mankiety rękawów, również białe. Nie wyglądał na spiętego, ale ona swoje wiedziała...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atiasha
Sannin


Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznej krainy Oz

PostWysłany: Śro 15:53, 13 Lut 2008    Temat postu:

Czarnowłosy podszedł na pozór pewnym krokiem do zdobiącej sam środek sceny rury.
Gdzieś zza kulis dochodziła nastrojowa muzyka. Sasuke niepewnie złapał czarną rurę w ręce i rozejrzał sie po widowni napotykając wręcz napalony wzrok swej narzeczonej.
"Raz kozie śmierć" Wyszeptał w myślach.
Światła reflektorów zostały przeniesione
na niego. A sam Sasuke zaczął powoli poruszać biodrami ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fushigi
Legendarny Sannin


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, I wish
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:55, 13 Lut 2008    Temat postu:

(urwać w takim momencie... xD)

Niezdecydowanie okręcił się wokół, czując na sobie wzrok wszystkich ludzi w klubie, zwłaszcza tej jednej osoby...
-Sasuś!!! Dajesz!!! - usłyszał jej głos.
Z wrażenia zsunął się i załamany usiadł na podłodze przy rurze. Nie mógł tego zrobić... Nie umiał!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GaGa
Legendarny Sannin


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:01, 13 Lut 2008    Temat postu:

-Kochanie! SASUKE!
Sakura nie zwarzają na nic wbiegła na scenę i rzuciła się narzecoznemu na szyję. Może nie byłto wybitny taniec, jeżeli można go tak nazwać, ale jej w zupełności wystarczył.
-Byłeś świetny. Chodź się przebrać- i zgarnęła przyszłego męża ze sceny..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fushigi
Legendarny Sannin


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, I wish
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:04, 13 Lut 2008    Temat postu:

-Przepraszam, ale nie jestm tobą... Nie mam "tego czegoś", co masz ty - bąknął.
-Dziubku, nie przejmuj się. Było cudownie. A poza tym, dziękuję za komplement - Cmoknęła go w policzek.
-Kocham cię...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atiasha
Sannin


Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznej krainy Oz

PostWysłany: Śro 16:25, 13 Lut 2008    Temat postu:

Spojrzał jej w oczy. " Naprawdę to powiedziałem"
Z lubością lustrował jej twarz. Taka piękna, delikatna ...
- Moja. Dokończył słownie, dopiero po chwili dochodząc do wniosku iż jego rozmówczynie nie jest w temacie jego rozmyślań. Dziewczyna nieznacznie się do niego zbliżyła, puszczając mimo uszu wszelkie uwagi kierowane do nich przez przyjaciół zasiadających niedaleko. Tamci przez cały czas nie spuszczali z dwójki, łapczywie spijających każdy ruch spojrzeń.
- Oh, Sasuke. Mruknęła cicho.
Przekręciła głowę nieznacznie w prawo i złożyła pocałunek na jego rozchylonych wargach. Sasuke oddał pocałunek, przy okazji mocno obejmując swoją ukochaną w pasie. Niestety przeszkodzono im.
Mianowicie ...


Ostatnio zmieniony przez Atiasha dnia Śro 16:27, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fushigi
Legendarny Sannin


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, I wish
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:43, 13 Lut 2008    Temat postu:

... Naruto podbiegł do nich i krzyknął Sakurze do ucha:
-Sakurcia, a może...
Różowowłosa odsunęła się gwałtownie od narzeczonego i rzuciła wścikle:
-Nie przeszkadzaj.
-Ale Sakura...
-Powiedziała coś - wtrącił się Sasuke, powracając do całowania dziewczyny. Niepewnie wsunął jej do ust język i zaczął penetrować wnętrze jej jamy ustnej. Sakura zamruczała cicho.
-No dobra - mruknął zrezygnowany Naruto. - Chciałem tylko zaproponować, żeby znowu zatańczyła Sakura...
Dziewczyna oderwała się od Sasuke i popatrzyła na Uzumakiego zaintrygowana...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GaGa
Legendarny Sannin


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:26, 14 Lut 2008    Temat postu:

-W sumie... dlaczego by nie?- uśmeichnęłą się lekko i już miała sie skierowac do Hime, która jak zwykle stała na posterunku obok szatnie, gdy poczuła mocny ucisk na nadgarstku. Odwróciła sie i zmierzyła Sasuke zaintrygowanym spojrzeniem.
-O co chodzi?
-Nie będziesz tańczyć- obwieścił stanowcyzm głosem, wywołując u swojej narzeczonej WIELKIE zdziwienie- Ostatni omal cię nie zgwałcili, a po za ty jesteś tylko i wyłącznie moja...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fushigi
Legendarny Sannin


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, I wish
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:12, 14 Lut 2008    Temat postu:

-Sasuke!!! - zawołała. - Przestań, jeszcze nie jestem twoja i w każdej chwili mogę się wycofać...
Mina chłopaka sprawiła, że Sakura umilkła. Usiadła mu na kolanach i szepnęła:
-Żartowałam... Kochanie, poradzę sobie...
Musnęła wargami jego usta i wstała. Sasuke trzymał ją za rękę.
-Tylko raz - dodała cicho i odeszła w stornę sceny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GaGa
Legendarny Sannin


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:36, 14 Lut 2008    Temat postu:

Naburmuszony panicz Ucieha starał się opanowac wściekłośc jaka w nim buzowała.
-Daj se na wstrzymanie- Naruto połozył brunetowi dłoń na ramieniu i uśmiechnął sie lekko.
-Taaa... łatwo ci mówić.
Jednak blond mu nie odpowiedział, gdyż zagapił sie na scenę. A raczej na osobę stojącą na tej że scenie.
Sakura z szelmowskim uśmiechem na ustach podeszłą do jednej z rur i okręciła sie w okół niej zwinnie. Jej włosy kaskadą przecięły powietrze, aby po chwili spocząc na jej ramionach.
Sasuke głośno wicągnął powietrze, wpatrując sie z podziwem, a może raczej pożadaniem w swoją narzeczoną.
-ładnie tańczysz, Sasuke- zaskoczony brunet spojrzął prosto w oczy swojego sensei'a...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fushigi
Legendarny Sannin


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, I wish
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:43, 14 Lut 2008    Temat postu:

Tymczasem Gaara czmychnął ze swojego miejsca w stronę sceny, wpatrując się w Sakurę, która trzymając się czarnej rury, wychyliła sie do tyłu, puszczając do niego oko. Jego serce wyrwało się z piersi i lewitowało przez chwilę nad ziemią.
Niewiele myśląc szybko zaczął wdrapywać się na scenę... Sasuke się bał, ale on nie stchórzy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GaGa
Legendarny Sannin


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:54, 14 Lut 2008    Temat postu:

(Nie rozumiem ==*)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fushigi
Legendarny Sannin


Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, I wish
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:02, 14 Lut 2008    Temat postu:

(ale co tu jest do rozumienia?)

Gaara po chwili był na scenie. Wolał nie patrzeć za siebie - tam było zbyt wiele ludzi, którzy teraz zapewne patrzyli na niego dziwnie - w końcu był intruzem. Usłyszał jakieś gwizdy, ale nie przejął się.
Sakura też patrzyła na niego dziwnie, zatrzymując się. Gaara podszedł do niej tanecznym krokiem, złapał w pasie i kilka razy zwinnie okręcił się wokół rury. Sakura próbowała się wyrwać, ale nie odezwała się ani słowem.
Pustynny szybko ściągnął koszulę i rzucił ją w publiczność. Mężczyźni w klubie nie byli zadowoleni, ale kobiety wręcz przeciwnie. Nawet piszczały, co zauważył z zadowoleniem.
Nagle, robiąc ostatnie wygibasy na rurze, zarzucił sobie Sakurę na plecy i, rzucając ostatnie spojrzenie na Sasuke, który pogrążony był w rozmowie z Kakashim, uciekł w stronę szatni.
Wtedy dopiero Sakura, uświadamiając sobie z przerażeniem, że Gaara zamierzał ją porwać, zaczęła krzyczeć.

(chyba, że ja piszę niezrozumiale...tak jest?)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GaGa
Legendarny Sannin


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:11, 14 Lut 2008    Temat postu:

Wrzask dobiegającyz esceny dobiegł do uszu Sasuke. Odwrócił głowę w tamty kierunku. Mignęła mu tylko burza różowych włosów znikająca za kulisami...
-Sakura..- wyszeptał, zrywając sie na równe nogi i biegnac w kierunku szatni....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atiasha
Sannin


Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznej krainy Oz

PostWysłany: Czw 15:25, 14 Lut 2008    Temat postu:

Sasuke szybko dopadł do drzwi które zamknęły się z rozmachem tuż przed jego twarzą.
Szarpnął za klamkę, a gdy tylko wystarczająco sie rozchyliły wskoczył do środka. Przebiegł krótki korytarzyk i wpadł do garderoby gdzie jak mu się zdawało chwilę wcześniej wbiegła jego narzeczona. Już chciał niespodziewanie wskoczyć do środka. Jednak zatrzymał się w progu i z niedowierzeniem wpatrzył zaistniałą scenę.
Gaara całym swoim ciałem napierał na wygiętą w tył Sakurę. Tamta opierając się dołem pleców o niestabilny stolik coraz bardziej odchylała się w tył starając uniknąć rozpalonych ust pustynnego. On z kolei całował ja po dekolcie i każdym odsłoniętym kawałku delikatnej skóry. Jedną ręką zasłaniał usta dziewczyny, aby z jej ust nie wydobył sie żaden niepotrzebny dźwięk.
Gdy jej przestraszony wzrok spoczął na narzeczonym który najspokojniej w świecie stał u progu drzwi , spróbowała wyrzucić z siebie ostatni krzyk o pomoc.
- Sasuke !!! Wykrzyknęła ile sił w gardle, przedtem naumyślnie gryząc pustynnego w rękę. Tymczasem Sasuke ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Legendarny Sannin


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 3559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed kubka z czarną herbatą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:24, 14 Lut 2008    Temat postu:

...zemdlał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yennefer
Kapitan ANBU


Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wioski, w której podcierają się liścmi..xD "Kto podciera?" ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:45, 14 Lut 2008    Temat postu:

(Bloody...rozwaliłaś mnie....xD)

- I licz tu na faceta...- mruknęła Sakura, po czym stwierdziła, że romantyczna historia pod tytułem "uratuję cię ma ukochana narzeczono!" raczej się nie uda i postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce...
- No dobra pedale, kończymy tą zabawę, zaraz tak cię kopnę w twój zasrany tyłek że będziesz rzygał dołem i górą.... - stwierdziła, a w jej oczach zabłysły groźne kurwiki ( xD) które wcale nie spodobały się Gaarze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Legendarny Sannin


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 3559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sprzed kubka z czarną herbatą.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:55, 14 Lut 2008    Temat postu:

(mhah ^^)

Gaara krzyknął jak prawdziwa dama (czyt. wysokim tonem). Sakura zasłoniła uszy, bo ten pisk był nie do wytrzymania. Dało to pomidorowłosemu szansę na ucieczkę...i tak też postąpił, a raczej przestąpił próg toalety, aby połączyć się z kanałami...

(wiem, dno i 3 m mułu...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum STREFA NARUTO Strona Główna -> Naruto na luzie. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 7 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin