Kim byście byli w świecie Naruto?

Emi

czyli innymi słowy z jaką postacią z Naruto się upodabniacie, np. z charakteru, wyglądu itd.

shige

hmm, nie ma charakteru który byłby moim odzwierciedleniem. Nie jestem biała ani czarna. Na pewno mam sporo z charakteru Sasuke (tę samotność z wyboru), niekiedy wchodzi we mnie entuzjazm i chęć pomagania jak u Naruto, jednak nie wiem czy mam coś z Sakury. Często gadam jak Suigetsu (czyli głupio, ironicznie i obraźliwie xD). Więc...różnie to bywa.

sakura-life

A ja... Sama nie wiem, czasem mi się wydaję, że mam z każdego bohatera po trochu.

Yennefer

Oj ja to bym była Sakurą, albo Tsunade....też jestem taka narwana, czasami komuś po łbie dam, straszna ze mnie furiatka, złośnica i wredota, ale znowu kiedy indziej jestem miła, słodka i wzrusza mnie byle co, albo potrafię się rozbeczeć bez powodu...nigdy nie kryję emocji, wręcz przeciwnie, wyrażam je bardzo gwałtownie, więc myślę, że te dwie panie najbardziej odzwerciedlają mnie...

Bloody

A ja bym była....czarnym charakterem. To wiem napewno :D
ale... żaden z obecnych "złych" nie pasuje mi... nie chcę rządzić światem...nie mam manii wyższości...i nie pragnę być najsilniejsza...
hym... może jestem do Saska w tym podobna, że lubię być sama, ale wiem, że Sasek nie chce być sam...i takie tam...xD
no...ale...hymmm....Itaś też wolałbyć sam...ale wyciął w pień rodzine -dokładnie cały klan, ale mniejsza ^^
No to mogłabym być od biedy damską wersją starszego Uchihy *^^*

Elle

Ja jestem połowiczna. Mam trochę z Sasuke- uwielbiam samotność, nie cierpię, gdy ktoś mi głowę zawraca... Do tego posiadam wyskoko rozwinięty CIS (Cynizm Ironia Sarkazm). Ale też mam sporo z Sakury- wiecznie roześmiana, niepoprawna romantyczka. Kiedyś widziałam taką stronę z testem, gdzie można to było sprawdzić. Ale jak i gdzie, to nie pamiętam.

Emi

ja za to jestem cała Sakura (to znaczy coś tam z sasuke mam bo jestem trochę samotnicą i z naruto też, bo czasami mi odbija ^^), nawet dzieciństwo miałyśmy podobne :D . dzieciaki dokuczały mi (nie z powody czoła), byłam strasznie nieśmiała, płaczliwa i zamknięta w sobie, szara myszka. dzięki jednej koleżance stałam się odważniejsza. I czasami byłam przemądrzała, bo stety czy niestety, trochę inteligentniejsza byłam od niektórych kolegów :D . sądzę, że się zmieniam, tak jak sakura, staję się silniejsza, ale zawsze gdzieś tam pozostanę nieśmiała, z chęcią przyłożenia idiotom z mojej klasy.

shige

A jak mi odbija to puszczam teksty jak Suigestu, tyle ze trochę...bardziej idiotyczne czyt. nie raz miałam przez to kłopoty^^

Kitsune

Spróbujcie wszucić do wirówki (ewentualnie pralki lub miksera) wszystkich bohaterów Naruto i co wam wyjdzie, jak myślicie? Wyjdzie Wam Kitsune!
Zaborcza. Zamknięta w sobie. Chłodna. Ironiczna. Jak Sasuke.
Rozwrzeszczana. Głośna. Hałaśliwa. Jak Naruto.
Wkurzająca. Rozbeczana. Jak Sakura.
Potrafi nieźle przyłozyć. Zaborcza dla facetów. Jak Tsunade.
Znudzona. Zirytowana. Jak Shikamaru.
Obżera się. Jak Choji.
Wyzywająca. Zadziorna. Jak Ino.
Wstydliwa. Cicha. Jak Hinata.
Zawzięta. Wytrwała. Jak Rock Lee.
Lekceważąca. Zaborcza. Jak Neji.
Słodka. Miła. Opiekuńcza. Jak TenTen.
Czasami... Emm... Perwersyjna. Jak Karin.
Teksty w stylu Suigetsu.
Zagubiona. Spokojna. Jak Kakashi.
(W nawiasie. Również, jak koleżanki z góry mam nadrozwinięty CIS ^^)
Zimna. Nie uznająca żadnych wartości. Jak Itachi.
Bez skrupułów. Jak Gaara.

Dziwne, jadna osoba może być jednocześnie tak sprzeczna. Wiem, ja też się nie rozumiem...

shige

Nie żebym coś sugerowała, ale zazwyczaj takie osoby są bez osobowości, takie...składające się ze wszystkiego, nie mające własnego JA.

sakura-life

Ale w sumie sprawia to, że taka osoba jest wyjątkowa. Inna na swój sposób.

Kitsune

Ja jestem inna inaczej, czyli insiejsza. A swój charakter (albo raczej charakterek) mam. Tylko jestem pełna sprzeczności...

sakura-life

Hehe...Hm, rozumiem. W sumie ja bym nie mogła przypisać do siebie jakiegoś konkretnego charakterów jednego z wielu bohaterów, bo... po prostu mam wrażenie, że te charaktery łączą się w jedną osobą....

Klaja-chan

Hmm...każdy jest inny od innych,bo każdy inny jest xD Eee..dobra,nieważne ^^
Ja myślę,że jestem :
-czasami nieśmiała (Hinata)
-leniwa (Shikamaru)
-lubię siedzieć sama (Sasuke)
-bardzo lubię rysować i często wkurzam innych (Sai)

Myślę,że te właśnie 4 postacie składają się mój charakterek :)

Chishiotsuki.

Ja...
Ogólnie zgryźliwa, wredna [ Sai ], lubię dowalać chłopakom [ oj... biedny Patryk...ciekawe ile ma siników na nogach...]
jestem narwana, [ powyższe cechy z Tsunade xD]
Potrafie się rozpłakać z byle powodu... [ ostatnio popłakałam sie jak oglądałam film i padło słowo "przyjaciele", albo jak czytałam 69 częśc Opowiadania Sakury-life... płakałam jak bóbr... Sakura]
Jestem cholernie leniwa [ Shikamaru ]
lubie siedzieć "sama ze sobą" a w tedy cały świat mnie nie obchodzi [ Sasuke ]
Czasami...ale tylko czasami... jestem bardzo nieśmiała, aż sama się sobą dziwie [Hinata ]
Lubie rysować...oh jak ja lubie rysować... [Sai x 2]

Irate

A ja przede wszystkim jestem szczera (Sai), ale nie do bólu :P
Potrafię być nieśmiała (Hinata)
Dużo się uśmiecham. Właściwie to z niczego. (Naruto)
Jestem uparta jak osioł. (znowu Naruto)
Kocham bez wzajemności (chyba. Ratunku, czy ktoś zna się na chłopakach??...) (Sakura)
Oczywiście, lubię pobyć sama (Sasuke), ale też jestem dosyć towarzyska (po raz trzeci Naruto^^)
Kocham zwierzęta (Kiba)
I mam niesamowicie czuły węch (znów Kiba)
Często płaczę wieczorem bez powodu (Sakura)
Lubię ładnie wyglądać (z moją urodą?...=.=) (Ino i Sakura)
Stanowczo nie lubię się wysilać (Shikamaru)
Jak się naprawdę, naprawdę zdenerwuję... [co rzadko mi się zdarza] to potrafię tak nawrzucać, że lepiej się do mnie nie zbliżać (Tsunade, Sakura)
Jestem małomówna w większym gronie (Hinata)
A czasem gadam jak najęta (i znowu Naruto!!)
Czasem obrażam się na cały świat i jeszcze więcej (Shino)
Lubię sobie pospać (Naruto :P)
I dobrze zjeść, chociaż spaślakiem nie jestem ^^ (NARUTO!)
Łatwo się irytuję (Sakura, NARUTO. Czy ja jestem taka jak on?...o.O)
Czasem nie okazuję swoich uczuć (Sasuke)
Podpieram ściany, jak mam ochotę (Sasuke)
Jestem b. wytrzymała (Kakashi ^^)
Mam różne dziwne nałogi (Kakashi i Eldorado Flirtujących :P)
Zadaję się z różnymi dziwnymi typkami (Sasuke)
Łatwo się nie zniechęcam (Naruto...)
Mam duże oczy (zgadnijcie, o kim mowa... =.=)
Namiętnie gram w gry logiczne i strategiczne (Shikamaru, Asuma)
Moim żywiołem jest powietrze (Naruto, cholera...)
Niektóre rzeczy pomijam milczeniem. (Sasuke)

Gratuluję temu, komu chciało się to przeczytać.
jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę ^^

Emi

mi się chciało :P fajna osobowość nie ma co ;) ja za to najbardzije podobna chyba jestem do sakury [powtarzam się] , chociaż nie mówię z innych bohaterów też coś mam, np. shikamaru, nic kompletnie mi się nie chce, ale głupia nie jestem

Irate

Shikamaru też jest niegłupi, powiedziałabym ^^

Mitsuki

(myśli)Z Sakury i Tsunade mam tylko wybuchowość i to, że czasem znęcam się nad chłopcami. Ale prawdopodobnie najbardziej przypominam Shikamaru.
"Nie będę się na nia obrażać, bo to zbyt męczące."
"Nie podniosę się z kolan, bo to wymaga za dużo energii"
"Nie będę tańczyć, bo nie chce mi się wstawać".
Tylko czasami dostaję słowotoku. No i mam w sobie coś z Temari i jej niewyparzonego języka.

Karim

Hmmm..jakoś nie potrafię utożsamić się z żadnym z bohaterów mojego favorite anime :) kocham Sasia bo lubię takich facetów jak on. Irytuje mnie troszku Sakura bo jest taka płaczliwa i jakoś niby kocha tego naszego Sasia a się nie stara o niego ( no cóż, autor tak postanowił xD) Naruto jest krejzol wielki a Sai taki kretyn, że mnie szlak trafia. Fakt, w każdym z nich odnajduje cząstkę siebie ale do żadnej postaci nie potrafię się przypisać. Jestem taka sobie niezwykle zwykła Karim ;D czy Wam się to podoba czy nie :P
Pozdrawiam :*

Klaja-chan

Czy ja wiem,czy się nie stara ? W kilku odcinkach pokazała,ze jest gotowa oddać za niego życie,pomijając z deka irytujące zaloty =.=''(Mówię tu o Naruto,a nie Shippuudenie)

Ja opisywałam siebie już wcześniej,ale zauważyłam,że większość z nas ma w sobie trochę słodkiego lenistwa ^^ A jeśli chodzi o jego logikę,to jest już inaczej...precz z przedmiotami ścisłymi xD

Yennefer

Kochane moje...to on ma się starać o nią nie ona o niego! To samczykom, kogucikom grzebyki się podnoszą, to oni mają wykonywać tańce godowe! A my mamy patrzeć, wyśmiewać, odrzucać, lub ewentualnie - przyjmować te ich zaloty. A ona właśnie jakieś tam kroki w tym kierunku podejmowała jak jeszcze gówniarą była, co mnie okropecznie denerwowało, ale potem jakoś jej się w łebku poustawiało mniej więcej. A on jeszcze się o nią upomni zobaczycie...jak już mu minie ta schiza z bracholem...:P

Irate

Okropecznie? ^^
Ta, uwaga bo. Sasuke jest głupią meduzą, i tyle. Itachi go zabije, a jeśli nie, to nie wróci do wioski. A jak wróci, to nie będzie się przejmował dziewczynami, ewentualnie wybierze sobie jakąś cichą, nieprzeszkadzającą do odbudowy klanu. I raczej nie będzie to Sakura. Chyba że Sasek zauważy, jak się zmieniła. Ale wątpię w inteligencję i bystrość głupich meduz...

Yennefer

Lubię to słowo ^^ Każdy facet prędzej czy później przejmuje się dziewczynami, chyba, że jest gejem. I prędzej czy później również i tą naszą głupiutką meduzę ( a czemu akurat meduza? ;)) zacznie pociągać jakieś dziewczątko. Albo chłoptaś. Mam szczerą nadzieję, że będzie to jednak dziewczątko. Takie jest prawo natury. I ja myślę, że to będzie właśnie Sakura. No bo gdyby nie, to po jaką cholerę Kishi robił wszystkie te momenty, w których on ją ratował lub też trzymał za rękę lub też nie wiem nie pamiętam już teraz co, ale były takie jakieś gesty nie? A nie chce mi się już myśleć, coś jeszcze chciałam napisać, ale nie napiszę, bo mnie łepetyna boli, już nie mam siły na tego Sasa i na Sakurcię oni są niedorozwinięci uczuciowo i tyle wam powiem no!

Irate

Ejże, hola! Sakura nie jest niedorozwinięta uczuciowo, wręcz przeciwnie.
A Sasuke jest meduzą, bo tak mi do głowy wpadło. Samo wyszło...