Sanini

Atiasha

A ja mam swoją gitarę, spodnie wytarte i buty stareeee *zawodzi*
Faktycznie, kisielek ma niezawodny sposób na rozpowszechniane swojej mangi - zabijać każdego bohatera którego Ati ma wreszcie szanse polubić *naburmuszona*
Tsunade nie może zginąć tak zwyczajnie, bynajmniej to jest moje zdanie ^^

Ach, błagam! Bynajmniej nie równa się przynajmniej! Wpędzicie mnie kiedyś do grobu. o_O
Ir.

Rose

I pewnie nie zginie zwyczajnie. Mi jednak wyczerpały się wszystkie pomysły co do ewentualnych sytuacji, jakie mogłyby się przydarzyć.
Kishi jest nieprzewidywalny.

Shamaya

Jiraya wyzna Tsunade miłość, ale ona nie będzie go chciała, bo tak na prawde leci na Shizune. Jiraya będzie chciał zabić Tsunade z zazdrości skoro ja nie mogę jej mieć, to nikt nie będzie!, jednak Shizune osłoni ją własnym ciałem. Jiraya zaatakuje Shizune, jednak powstrzyma go Orochimaru, który jak się okazuje ma romans z Shizune ^^. Wszyscy są na siebie wściekli, sannini się piorą w najlepsze i wszyscy razem padają martwi, a Shizune zostaje hokage xD

Nie ma to jak szybka śmierć ^.^

aninu

a to nie jest tak,że w mandze Tsunade mówi ,że "nigdy nie zginie w walce"? ?? Więc może po prostu poświęci życie w obronie kogoś dla niej ważnego? ?? to wydaje mi się bardziej prawdopodobne

Rose

Zawsze mówiła, że będzie bronić wioski, bo jest piątym hokage. Teraz ma ku temu okazję.
Czy umrze? Hm.

Orihime-chan

Szkoda by było gdyby zginęła, bo to naprawdę wartościowa postać.