Twilight Series

Fushigi

Wow. xD No tak, ale dłonie to nie wszystko. xD

Irate

Oczywiście, że nie wszystko... ale to jest dla mnie ogromna zaleta.
Jeśli facet ma brzydkie dłonie, to... do widzenia. ^^'
Azjaci mają ładne dłonie, wiecie? Zwróciłam na to uwagę ostatnio.

ewelajna

Właśnie to jest dla mnie trochę niezrozumiałe, gdyż na jednym z filmików Pattinson ma takie... damskie dłonie, a tutaj? Brak słów. <333
Mnie na tych zdjęciach się podoba, jednak stylizowanie na abnegata jakoś mi nie podchodzi.

mayumi

On jest bogiem seksu, bez wątpliwości.<33

Ja również mam świra na punkcie dłoni.
I zadbanych paznokci.
Jeżeli facet ma brzydkie...
To jest wizytówka człowieka, no.

Bloody

Szczerze powiedziawszy...kocham tę serię.
Mimo, że Bella dała ciała w "Księżycu" i w "Zaćmieniu", no i trochę w "Świcie" to jednak ją lubię. Taka sympatyczna mi się wydała ^^
Po za tym największe wrażenie wywarli na mnie oczywiście Cullen'owie.
Wampiry. Zimne istoty. Nieśmiertelni. Ta cała tajemnica. Ta krew!
Choć z jednej strony mam ochotę kopnąć autorkę w tyłek, to z drugiej strony postawię jej pomnik. Ta seria jest rzeczywiście jak narkotyk.
Czekam na część 5.

I następnym razem w sklepie zapytam o topazowe soczewki, a nie złote ==''

Namida

O ile się orientuje części 5 już nie bezie. No bo co ona może jeszcze zrobić.
A ja Bells lubiłam w jedynce, w dwójce czułam niechęć, w trójce już jej nie lubiłam a po czwórce jej nie znoszę...

mayumi

Będzie. Zmierzch oczami Edwarda, przecież.

Elle

O ile ją w końcu raczy napisać...

mayumi

Nie dziwię się jej, że na razie zaprzestała pisać.
Ja na jej miejscu, pod wpływem złości, w ogóle bym nie skończyła tej części.

Elle

Sama jest sobie winna, jakby na to nie patrzeć. Byle haker by jej się włamał. Trzymanie tego bez żadnych zabezpieczeń to czysta głupota.

Poza ty, powiedzmy sobie szczerze- piąty tom raczej wyda. Dla kasy.

mayumi

Ma już tyle kasy z pierwszych części, że to akurat raczej nią nie będzie kierowało.
A że włamanie to jej wina, sama nie jestem pewna.
Wątpię, żeby pozostawiała rozdziały bez zabezpieczeń.
Haker musiał być naprawdę... nie wiem, dobry, wyszkolony?
Zresztą nie ma co nad tym rozmyślać, wybór zależy ode niej.

Hibari

Bloo, ja mam takie same odczucia w stosunku do Belli. ^^ Za to osobą, która zajebiście mnie wkurwiała był Jacob. =="

Ma być piąta część?! Matko... =____=

Fushigi

Jak przeglądałam - tylko przeglądałam - czwórkę, to... odechciało mi się czytać.
Dziecko? I do tego takie imię? Nieee... ja tego nie kupuję. Dziecko, phi.
No i nie wiem, czy przeczytam.

Sheila

Piąta część? O.o
Nie przeczytam. Nie ma szans.
Trzecią część 'czytałam' od połowy na siłę. Przeglądnęłam kilkanaście stron i pożyczyłam mojej przyjaciółce, bo już nie dałam rady dotknąć tej książki. Strasznie nudne się zrobiło, a Jacob coraz bardziej mnie wkurza.

Hibari

Jacobowi to miałam ochotę jebnąć czymś ciężkim w łeb. =="

Sheila

Nie Ty jedna. =.=
Wkurza mnie odkąd pojawił się pierwszy raz w książce.

mayumi

Mnie również wkurzał, ale w czwartej części go bardzo polubiłam.

Namida

Ja polubiłam Leach... ona była fajna. A Jacob.. lubiłam go na początku, potem go nie lubiłam a pod koniec przypadł mi znowu do gustu, no bo to jego wina, ze się zakochał?
Czytam czwartą część, znaczy czytałam początek, a potem, przeglądałam i dupa... Oto kolejna autorka która w wybitny sposób spieprzyła "ostatnią" cześć., no bo powiedzmy, ze to ze strony Edwarda się nie liczy do sagi.

ewelajna

Cóż, Jacob ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony był irytujący z tymi swoimi podchodami i bezsensownymi flirtami, zwłaszcza, że czytelnik wie, co łączy Bellę i Edwarda, ale gdyby się tak wczuć w Jacoba, to on nie do końca mógł wiedzieć, że tę dwójkę łączy aż tak silna więź, ne? I nie jego wina, że się zakochał. Podobało mi się, że nie poddał się od razu, tylko walczył, walczył do końca. Taki twardy, prawdziwy facet. ^^

Bloody

Nie lubię Jacoba. Dobra, ujmę to inaczej, nie pałam do niego sympatią, ale też go nie nienawidzę.
I jak tylko zaczynam o nim myśleć, to nasuwa mi się scena: on i Bella i mała wymiana śliny (a Edward na to pozwolił!)
No żesz, zachował się...dziwnie...wkurzająco...itepe, itede.

Ja czekam na piątą część (tia i se poczekam =="). Oczami Edwarda *______*
To będzie coś.
No aż mi cukier skoczył.
*______________________*
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik!!!

A propo piątej części -jakby Stephenie pisała to na kartkach papieru, to raczej by tego nikt nie wykradł xD
Albo powinna się zaopatrzyć w dobry firewall ^^

Irate

Na kartkach papieru, oszalałaś?! xD
Jak komputerów nie było, to ludzie pisali na maszynie.

Bloody

A jak nie było maszyn, to pisali na kartkach papieru ;P

Elle

Jakby na to nie patrzec, to przy pisaniu na maszynie też używało się papieru. :>
Nie, żebym się czepiała, czy coś...

Fushigi

Gdzie tam, ja zazwyczaj piszę w zeszytach. xD

ewelajna

Mnie też wygodniej w zeszycie. O ile w ogóle coś piszę. xD