Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:59, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nigdy jeszcze nie nadeszło. Kiedyś napiszesz dalej i pokażesz nam wszystkim. ^__________^
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:45, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mam tylko stronę ^^"""
Kiedyś. Tak. Na pewno.
Należny myśleć optymistycznie, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:24, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No nasz, nasz. Tak mi się tylko powiedziało...
Z rozpędu...
Wpadł mi przez ciebie pomysł na zUego Akkusia, który zaciupie Dziwkę Soneę. ;D Czy napiszę - nie wiadomo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elealyon
ANBU
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deep Sea Research Center
|
Wysłany: Pią 20:27, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm. Skończyłam wczoraj całą Trylogię i szczerze mówiąc nie wiem co powiedzieć, bo... podobało mi się. Taka wersja zdarzeń nie była wcale zła. Dobry Akkuś też nawet niczego sobie, chociaż fakt, że zginął utknął mi w przełyku i długo nie chciał przejść. Nie musiała go zabijać.
Ale sądzę, że zły Akkuś byłby o wiele lepszy.
A Sonea i tak jest głupia. Szczególnie wkurzała mnie w drugiej części. Taka Mary Sue.
No nie wiem. Mam mieszane uczucia. Trylogia całkiem dobra. Sprawa Akkarina - średnia + za proste to wszystko. Sonea eee... A całość zsumowana - średnio na jeża xD
I tak nikt nie zrozumiał xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:57, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zrozumiałam. ^^ Już tam komuś mówiłam. Nienawidzę Sonei, Akkuś trup - nie do przełknięcia i ten wątek romansowy... Ugh. I mimo tych wszystkich wad, książka mi się nawet podobała, bo miło się czytało i mi podpasował styl autorki. I tylko dlatego kupiłam Kapłankę w Bieli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elealyon
ANBU
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deep Sea Research Center
|
Wysłany: Pią 22:51, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak doszłam do połowy trzeciej części to musiałam odstawić książkę na kilka godzin, bo się zrobiła opera mydlana. A potem mi kolega zaspojlerował i stwierdziłam, że muszę sprawdzić, czy mnie nie wkręcał xD
Szkoda Akkarina. Nawet jako dobrego bohatera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|