Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irate
medic-ninja

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:14, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No nie ma co, kontynuuję temat po ponad roku i ponad dziewięć miesięcy po przeczytaniu "Pośredniczki".
Ładna historia, dobrze mi się czytało... pewnie ze względu na Jesse'a, nie, Fu? ;>
Nie lubiłam tego, że główna bohaterka jest niby nieświadoma tego, że jest tam jakoś tam ładna i ple ple ple, a jednak chłopcy za nią latali. I że ona na każdym kroku podkreślała, że ma 16 lat, że jest pośredniczką, że nie jest głupia, że od iluś tam lat lata za duchami i o rany. To jest takie utożsamianie się autorki z bohaterką, w końcu pisała w pierwszej osobie... No dobra, już.
I strasznie podoba mi się koniec. Happy end, taki jakie lubię. xd
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:25, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Matko. *mruga* A ja właśnie w ogóle wszystkie wypowiedzi w tym temacie przeczytałam. Em... kiedy ja to pisałam? I Wy? Miśce Elka wytyka błędy, potem Miśka mówi, że chciałaby wyjść za Jesse'go choćby teraz, a ja proponuję Iri, że jej przyślę książkę do Warszawy... Kurna... *zwija się ze śmiechu*
Hm. Jesse? Och, nie, coś Ty. To z pewnością nie ze względu na niego. xD Wiesz... Nigdy nie zdarzyło mi się, żebym czytała te książki tylko dialogami. I to tylko dialogami, w których udział brał Jesse. Och, nie. xDDD
Taa. Faktycznie. Ona to strasznie podkreśla. Mnie tylko czasem w książkach Meg denerwuje to, że bohaterka, dajmy na to, rozmawia sobie z kimś, albo ten ktoś coś robi. No, na przykład Jesse chwyta Suze za palce. I wtedy całe dwie strony rozmyślań - ach, co to, dlaczego on mnie dotyka, on nie powinien mnie dotykać, nie, on mnie chce pocałować, on mnie KOCHA! - a dopiero potem tekst Jesse'ego: Susannah, co to jest? czy coś takiego. To jest po prostu... czasem rozbrajające. ^^
Zakończenie jest genialne. I cieszę się, że Meg... hm, nie pisze dalej. ^^'
Bo ona by to zepsuła.
Ostatnio zmieniony przez Fushigi dnia Pon 18:26, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:08, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie by zapsuła. Ale wiecie, mi się zaczęło tak naprawdę podobać dopiero przy czwartej części. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:09, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawe dlaczego. xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:11, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawe. xD Pewnie dlatego, że akcja poszła jakoś tak... szybciej? I bardziej kręciła się wokół Jesse'go? *niewinny uśmiech* Nie żebym coś sugerowała, nie naplam się na męża swojego własnego pedofila. xPP
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:16, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
*chichocze jak opętana* Jasne, jasne. Wierzę. xD Zwłaszcza, że Twój mąż... co robi?
A wiesz? Najmniejsza ilość razy czytałam czwórkę. Jakoś rzadko na nią trafiałam w bibliotece i tak jakoś wyszło. ^^
Ostatnio zmieniony przez Fushigi dnia Pon 19:16, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:22, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mój mąż? Mój mąż właśnie prowadzi monolog, który ma wpłynąć na mnie, jakoże jutro poprawiam francuski, a oczywiście inteligentnie się nie ucze. I on apeluje do rozsądniejszej części mnie. Z marnym skutkiem. Rozsądniejsza część mnie już dawno wyginęła. Została wyprata. xD
Ja musze sobie wypożyczyć i przeczytać jeszcze raz. A najlepiej to kupić! ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:25, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wyobraziłam go sobie właśnie, jak stoi w śmiesznym, kolorowym stroju z takim wielkim kołnierzem i gada do czaszki, którą trzyma w wyciągniętej ręce. xD Być? Czy nie być?! Oto jest... HIBARI, DO NAUKI!
Taaaaaak, ja teeeeeż! Tylko nigdzie nie ma! Wszędzie 'produkt niedostępny'. ==" I mam tylko pierwszą i ostatnią...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:27, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No coś tyyy! Takich słów to on pewnie nawet nie przeczytał, a co dopiero wymyślenie i wypowiedzenie ich! xDDD On się najzwyczajniej w świecie wydziera, że jak znowu będę zagrożona i nie zdam, to on mi ramienia i koszuli już nie użyczy! Taki on bezczelny, o! Zero oparcia normalnie w nim!
Ja musze znaleźć, kurde no!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:31, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No co za typ! Jak tak może! Wiesz co, wiesz? Jak taki z niego mąż, to zawsze możesz przyjść się u mnie wypłakać, o! ^^ Ale myślę, ze nie będziesz musiała. Bo zdaaaaasz!
Tak. Ja też. Znajdę!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:33, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ekhym... dobrze by było. ^^" Geeeez, ja chyba naprawde posłucham tego mojego głupiego kochanego męża i wezmę się za ten francuski, bo dostane jutro dwie kosy, zamiast jednej. ^^""""""
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:35, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To jak Ty idziesz się uczyć, to ja też. Tyle że ja historii. Okej, zmusiłaś mnie. xD Myślmy o soooobie, gdy będziemy wkuwać! xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:34, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nauczyłaś się? Bo ja niekoniecznie. ^^""" A co mnie ten kretyn namęczyyyyył... Matko.
A wiecie co? Ja bardzo lubiłam tego Paula. I na początku nawet wolałam jego od Jessego. xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:10, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, raczej się nie nauczyłam. ^^' Ale nie pytała. xD
No, Paul fajny. Ale odpuścił, na końcu. A ze swoim charakterkiem to nie powinien... xD,
Ari, a kiedy zmieniłaś ulubieńca? ;P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:01, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Znaczy kidey zaczęłam lubić Paula, czy kiedy znowu zaczęłam lubić Jessego? xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:02, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczęłaś go pewnie na początku, jak tylko go poznałaś, lubić. Więc kiedy znowu zaczęłaś Jesse'go. xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:04, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Emmm... W szóstej chyba? Jak oni tam trafili do czasów Jessego.
O, i nie podobało mi się, że na końcu Paul wyszedł na taką... niedorajdę. >__>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:07, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Odpuścił. I stał tak pod ścianą, z tymi rękami w kieszeniach, niepewny siebie i jutra... Taki ciołek.
Stodoła. Wiesz, że od tej pory (od kiedy szóstą przeczytałam) bardzo lubię stodoły? xD
Ostatnio zmieniony przez Fushigi dnia Pon 8:07, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:10, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w ogóle lubie stodoły! xDD Są takie fajne. xPP Kiedyś nawet spałam na sianie. ^^
Ciołek to mało powiedziane! Wtedy już tak definitywnie go znielubiłam. o!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:12, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja nieeee... Ale jeszcze dużo przede mną. Może kiedyś będę spać. xD Pająki/myszy/robaki Cię nie zjadły? ^^
Noo. On powinien walczyć, nie? Albo może nie walczyć, jak Jesse, w takim fair stylu, tylko powinien mimo wszystko coś kombinować. Coś jeszcze wymyślać. Albo chociaż na złość jej robić!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:19, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, ale obudziłam się, bo mi skorek po gębie łaził! Myśłam, że zejdę na zawał! x_____X
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|