Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:02, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też nie tak samo jak szpinaku Błee... Bloo skoro to było tak straszne to nie możesz żyć w strachu samotnie, podziel sie nim ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rose
Rdzeń ANBU
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Konoszy ;o Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:12, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja za to szpinak lubię... ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matsuo
Student Akademii
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wschodnie Wybrzeże Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:13, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czas na moją żenującą sytuację, gorącą jeszcze, prosto z zeszłej niedzieli.
Otóż, w mojej szkole zorganizowany został festyn z okazji świąt Wielkanocnych.
Byłam tam razem z kilkorgiem znajomych, było sporo ludzi, w tym wszyscy nauczyciele, szłam z przyjaciółką, w pewnym momencie ona ode mnie odeszła, nie zauważyłam tego i pod rękę złapałam przechodzącą obok mnie nauczycielkę fizyki, której szczerze nienawidzę. Nie zauważyłam tego od razu, dopiero wtedy, kiedy zauważyłam kumpelę stojącą koło mnie z lewej strony. To był koszmar, koleżanka przez resztę festyny nie mogła się uspokoić, a ja musiałam unikać fizyczki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayumi
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 5842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from wonderland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:17, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Naprawdę?
Ja kocham warzywa... Szpinak, brukselki, kalafiory, marchewki, och. Ambrozja!
Oj, Matsuo, ja bym zemdlała tam, na tym festynie. xP
Ostatnio zmieniony przez mayumi dnia Nie 16:19, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:20, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nieznoszę szpinaku i brukselek za to lubię kalafiory, brokuły i szparagi ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seiko-chan
Genin
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed komputera xD
|
Wysłany: Nie 16:25, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No, to teraz ja.
W naszej szkole zawsze czeka się przed budynkiem do 7:50, a później klasami po kolei wchodzimy. A co zrobiłam ja? Wchodziliśmy po schodach, nie zauważyłam ostatniego stopnia, potknęłam się i runęłam jak długa. Przy okazji zatamowałam cały ruch, a koleżanki za każdym razem, kiedy szłyśmy po schodach mówiły do mnie: "Uważaj, jeszcze jeden stopień!":/
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayumi
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 5842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from wonderland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:27, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkie warzywa są smaczne. Na dodatek takie zdrowe. xP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:31, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam wolę owoce... mniam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seiko-chan
Genin
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed komputera xD
|
Wysłany: Nie 16:34, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Takie słodziutkie, soczyste... Mniam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matsuo
Student Akademii
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wschodnie Wybrzeże Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:35, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mayumi zemdleć nie zemdlałam, ale uciekłam z krzykiem.
Przez cały tydzień jej unikałam, aż do piątku do lekcji fizyki, dziwnie się na mnie cały czas patrzyła.
Miałam ochotę wyjść z klasy, bo cały czas ktoś chichotał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:41, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Fu zdycha ze śmiechu*
~~Po minucie~~
Kuźwa... Wiem, że to może nie śmieszne było dla Was, ale no... Zaraz spadnę z krzesła... <lol2>
Dobijacie...
A co do mnie... Kiedyś szłam sobie z klasą na wuefie na stadion. Gadam, gadam, nie patrzę przed siebie i DUP! Zderzyłam się ze znakiem drogowym ^^''
Wszyscy się ze mnie śmiali...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:53, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O! Przypomniało mi sie jak raz z Fu szłyśmy do miasta. I jakiś kretyn postawił Malucha na chodniku, ja sie wkurzyłam i na cały głos "Co za debil postawił tak ten samochód!?" jakiś gość zaczął sie śmiać... no i sie okazało że właściciel samochodu stał obok mnie... No to ja głowa do góry zadowolony uśmiech i za wszelka cenę staram sie ukryć wielkiego buraczka i zażenowanie...
Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Nie 16:54, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shamaya
Legendarny Sannin
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 4541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:15, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
na razie tylko dwie, ale jeszcze dziś dopisze reszte xD
1. Teraz w wakacje poszłam z rodzicami na plażę. Zbliżała się pora obiadowa, więc tata poszedł zamówić coś do jedzenia, jednak nie wziął pieniędzy xD Gosia biegnie do jadalni, po czym wiesza się na plecach przypadkowego pana z gromkim okrzykiem 'przyniosłam Ci portfel tatoo!'. Oczywiście owy pan okazał się do taty podobny tylko z tyłu xD Popatrzył na mnie jak na kretynkę, po czym subtelnie zrzucił z pleców. xD Myślałam, że się spalę ze wstydu ^^
2. Lato, późny wieczór. Gosia wychodzi na balkon i zaczyna sobie nucić po cichutku. Z biegiem czasu coraz głośniej, aż w końcu śpiewałam prawie pełnym głosem xD. Po chwili słyszę gdzieś z góry: 'Niee... chyba znowu jakieś żule na podwórku się upiły i śpiewają...'. Nie muszę chyba mówić, że w jednej chwili zamilkłam i ochota na śpiewanie przeszła mi do końca tygodnia xD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayumi
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 5842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from wonderland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:24, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ojoj, jak uroczo. xD
W szkole szatnie mają tylko pierwsze klasy. Reszta musi się zadowolić szafkami. Korytarz, na którym one są rozmieszczone jest bardzo wąski. Kiedy choćby pięć klas, próbuje się przedostać do własnej szafki, bo skończyło lekcje, robi się niezłe bydło.
Pewien czas temu, razem z koleżanką stwierdziłyśmy, że poczekamy w bufecie, aż ten tabun ludzi wyjdzie przed szkołę. Po parunastu minutach wracamy i faktycznie ubyło uczniów. Oczywiście jakiś tam tłok nadal pozostał.
Przebieramy się, w między czasie bardzo entuzjastycznie ze sobą rozmawiając (śpiewałyśmy, śmiałyśmy się, krzyczałyśmy, przeklinałyśmy nauczycieli). Kiedy zamknęłam szafkę, chciałam pospieszyć Patrycję... No, i zauważyłam swoją koleżankę wiążącą buty. Tak słodko się wypięła, że nie mogłam się powstrzymać i trzasnęłam ją w tyłek.
Co się później okazało? To nie była ona!
==
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:27, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja kiedyś szłam z rodzinką do Kościoła... Wieki temu ^^
No i zaczęłam gadać do taty.
A to oczywiście nie był tata ==''
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aimi
Rdzeń ANBU
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 1290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:17, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniałaś mi coś.. ^^
Ja ostatnio na ulicy zobaczyłam taką dziewczynę podobną do mojej koleżanki. ^^ Podbiegłam do niej i mówię: "Ciebie to albo nie ma na gadu, albo Cię nie spotkam, albo tak szybko idziesz!", a ona się na mnie spojrzała i spytała o co chodzi. "Nie, nie to nie do Ciebie, to do tej osoby za tobą."- odpowiedziałam.
Następnym razem się lepiej przyjżę, bo umarłam ze wstydu z twarzą czerwoną jak burak. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yennefer
Kapitan ANBU
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z wioski, w której podcierają się liścmi..xD "Kto podciera?" ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:26, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W przedszkolu Yenny zawsze biła się z takim jednym chłopczykiem. Kiedyś doszło do tego, że walnęła jego głową o ścianę. Chłopczykowi poleciała krew z nosa, strasznie płakał i poszedł do pani uprzejmie na Yenny naskarżyć. Yenny przerażona wizją czarnej chmurki posiusiała się w majteczki...gwoli wyjaśnienia miała 4 lata.
Znowu przedszkole. Mała Yenny je spokojnie zupkę mleczną. W pewnym momencie podchodzi do niej chłopiec z zespołem downa. Zarzuca jej na szyję ramiona i dusi niczym zapaśnik judo. Yenny nie może się uwolnić ani krzyknąć. Pani ratuje ją z opresji, jednak nie ratuje swojej bluzki od wymiocin rzeczonej Yenny. Myślę, że to było na skutek zbyt silnego nacisku na moje gardło i brzuch ==
Yenn stoi ze swoją ciocią w Geancie przy dziale z kiełbachami. Ciocia dokładnie ogląda każdą z nich. Obok cioci stoi wujek. Zniecierpliwiony wujek wyrywa naprzód. Ciocia tego nie zauważa. Na miejsce wujka wchodzi jakiś facet. Ciocia podtyka kiełbachę pod nos faceta mówiąc "Och zobacz, czy nie za miękka! No powąchaj, pomacaj! Nigdy mi nie pomagasz!!!"
Yenn mówi "Ciociu...to nie wujek" po czym obydwie po prostu uciekają.
Yenn chce się pochwalić swą elokwencją i oczytaniem. Rozmawiając na gadu z jakimś samczykiem uparcie twierdzi że uwielbia horrory. Samczyk pyta czy czytała Kinga. Zdezorientowana Yenn pyta "A kto to napisał?"
Taaak...może coś jeszcze mi się przypomni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayumi
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 5842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from wonderland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:01, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Boże, Yenn, jak on mógł?!
W przedszkolu uroczo kłóciłam się z kolegą, przy całej grupie, o to, że on chciał mnie pocałować, a ja strasznie tego unikałam, bo go nie lubiłam. Aż się wtedy popłakałam. xP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aoi
Chuunin
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z gwiaździstego nieba... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:39, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dużo było różnych wpadek... Np.
Kiedyś Aoś stoi sobie na przystanku. Czeka na autobus. Zachciewa jej się nagle wyjąc czapkę z torby przy czym razem z czapką z torby wypadają pieniądze! I Aoś leci łapac kasę a że było skrzyżowanie... Wszyscy ludzie się gapią a 50 zł leży na wysepce. No to Aoś przebiega przez ruchliwą drogę w pogoni za banknotem. Dobrze że wcześniej złapała 100 zł. Tragedia. Do dziś unikam tego przystanku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayumi
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 5842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from wonderland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:12, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chyba też bym pognała za pieniędzmi. ^^''
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Rdzeń ANBU
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Konoszy ;o Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:12, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym bardziej gnała za pieniędzmi rodziców niż swoimi. Oj, dali by mi popalić, gdybym zgubiła chociaż 10 zł, oj daliby! ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irate
medic-ninja
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:19, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Naprawdę? Ja raz zgubiłam 50 złotych, ale jakoś się specjalnie nie przejęli. Dali mi następne pięć dych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayumi
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 5842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from wonderland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:33, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja zgubiłam 200zł. Miałam na wycieczkę. Nie powiedziałam matce, tylko ojcu. Nawet żadnej kary nie dostałam. Takie dziwne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Rdzeń ANBU
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Konoszy ;o Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:16, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie u ojca też raczej by reakcji nie było. Miękki jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:09, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja kasy nie zgubiłam, ale chyba z pięć razy zgubiłam klucze od domu. =_=
|
|
Powrót do góry |
|
|
|