Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:53, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniał mi się tekst mojej nauczycielki od matematyki, która jest obecnie w ciąży i już nas nie uczy...
"Czy ten dzwonek oczadział?!" - Gdy zadzwonił za wcześnie, a ona nie zdążyła podyktować nam zadania.
A teraz nas uczy nowa, która nie umie odmieniać słów...
"Dlaczego to wygłeś?"
"Jak się nazywa wasza wychowawczynia?"
xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alfazero
Student Akademii
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 79th District of Rukongai in Seiretei
|
Wysłany: Czw 16:06, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zbytnio Tekstów nie pamięta bynajmniej w obecnej szkole żadne takie nie lecą, no przynajmniej ze strony nauczycieli...
ale z gim. pamiętam tylko matematyczne i jej "Przoszę mi się tu nie spaźniać"
zawsze cała klasa piała
Ooo... co do obecnej szkoły coś mi zaiskrzyło w mózgu po chwili myślenia,
Nauczycielka z Elektro techniki zazwyczaj gdy klasa rozrabia:
Panowie jak wy się zachowujecie, to przecież średni zakład naukowy...o.O
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:33, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To nasza nauczycielka od fizyki pyta się: "Stawiarski, jak się nazywasz?" Ale tylko wtedy, kiedy pan S. przeszkadza...
Albo czasem kredą rzuca ^^"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:55, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to moja lekcja Wosu:
nauczycielka: Jesteś beznadziejna!
Van: Ale tylko troszeczkę^^
Na lekcji matematyki:
Van: Jakie to kółka mają być?
Nauczycielka: Okrągłe...
A to parę tekstów moje nauczycielki z Religii:
- Miłujcie się nawzajem, ale nie na korytarzu,
- Moje drogie dziecko, kiedy ja byłam w twoim wieku, notorycznie nie miałam zadania, ale to nieuprawienia Ciebie do jego braku,
A to na lekcji geografii:
Nauczycielka: Julio, mogłabyś przynieść mapę.
Van: A może frytki do tego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajna
Legendarny Sannin
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ostatnia szara komórka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:26, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
McDonald.^^
Tekst zapożyczony od znajomej:
Nauczyciel od PO, podczas przymierzania masek:
"Maski włóż! Maski zdejm!"; " Ci trzej dziewczynki pójda ze mną"
Ogólnie rzecz biorąc, facet ma bzika na punkcie wojny. Sądzi, że już niedługo będzie 3 wojna światowa, i dlatego wszyscy powinni wiedzieć gdzie znajdują się schrony, znać rodzaje broni, i być w pełnej gotowości na wypadek Armaggedonu. =='
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel-fe
Genin
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z małego podwórka mojej wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:58, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To pani na reli mówi do mnie:
-Ewelina proszę zapożycz książkę dla tej żywej duszy Oo
Ja z tego gniję ale nie jest śmieszne.
Albo pani z polskiego
-Lechu Kozaku proszę użyję brzydkiego słowa twoje "bezczelne" zachowanie jest na kredę! Dlamnie bezna i nie wiem czemu to piszę Oo
O albo matematyczka : Wasze zachowanie jest takie takie niewiem jakie u mnie przynajmniej było bardzo w klasie cicho tak po wioskowemu...
A innych już fajniejszych nie pamiętam. XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aimi
Rdzeń ANBU
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 1290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:45, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jedyne co pamiętam to ostatnie wydarzenie na historii.
Dziewczyna siedząca za mną krzyknęła do niego "O Boże!". No to nauczyciel się zatrzymał i zaczął mówić: "Jak przechodzę na przerwie po korytarzu słyszę od nieznanych osób 'o Jezu', a ty do mnie mówisz 'o Boże'. Pochlebia mi to. Dziękuję. Podniosłaś mi rangę!". Ale głos on miał niesamowity mówiąc to. xD
Wszyscy pospadali na ławki. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:18, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To u mnie, gdy założyli kamery na korytarzach mój nauczyciel historii był najlelszy. Siedzimy sobie na ławeczkach, a ten podchodzi do nas i mówi: Siedzicie grzecznie, to dobrze. Pamiętajcie! Wielki brat patrzy".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:36, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiejsza lekcja Religii:
Katechetka: Moja droga, jaki jest twoje, życiowy marzenie?
Van: * myśli*mieć święty spokój i ogórek
Katechetka: * wzdycha* A może masz jakieś głębsze marzenie?
Van: Czyżby drugi ogórek?
Moja katechetka jest bardzo dziwna xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:39, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moja polonistka dziś: (Przy okazji rozbioru zdania na czynniki pierwsze)
"Każdy z was będzie zboczeńcem polonistycznym, będzie rozbierał zdanie"... oniemiała klasa pozostawia to bez komentarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:42, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jedziemy na konkurs recytatorski, wszyscy wsiadają do małego busika, po 5 minutach mój kolega nawiązuje dialog z moją polonistką:
Tomek: Proszę pani! Kiedy będzie postój! Muszę do toalety!
Nauczycielka: Jak w piekle spadnie śnieg...
Tomek: To mogę sikać przez okno?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shamaya
Legendarny Sannin
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 4541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:10, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Buhaha dzisiaj mi koleżanka opowiadała co było u nich na religii ^^
Ksiądz: *pokazuje klasie obraz 'nawiedzenie ducha świętego'* widzicie białego gołąbka?
Koleżanki: *z kpiną w głosie* to była gołębica...
Ksiądz: Ach te feministki ...
xDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:26, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Na przerwie:
Tomek: Chce pani ciastko^^
Nauczycielka: Owszem * uśmiech*
Tomek: To musi pani sprawdzian przełożyć^^
Nauczycielka: * bierze ciastko* Ahhh! Te stare metody przekupstwa^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:54, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wchodzimy z koleżankami do szatni (mamy tam kamery) i mówimy naszemu nauczycielowi od historii "dzień dobry", a ten: Nie mówcie nic do mnie, nie zagadujcie mnie, jestem obserwowany!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shamaya
Legendarny Sannin
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 4541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:30, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Na lekcji polskiego, omawiamy mitologię:
Polonistka: Jaki jest atrybut bogini łowów?
*cisza*
Polonistka: No co bogini łowów trzyma w ręce?
Adrian: Wędkę ... ?
xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
aravhnofobis
Student Akademii
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z koszmaru Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:08, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No teraz coś ode mnie:
Teksty (w nielicznej ilości) mojego gejografa.
"Pokroję cię łyżką"
"Wy we dwaj"
"Zagolo... zagalapa... jak to sie mówi!?"-(zagalopowalem)
"Ja was nie nauczę rozumu"
"Zetrzej to!"
"Komu minusa ? Sam do siebie mowiłem, czasem głośno myslę"
"Sekretarki i sekretarzowie... panowie sekretarzowie"
"Gdzie pan idzie?
Ge: AA ide ide"
"Czemu się pan zalamłl??
Ge: Tak"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:45, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A teraz mi się przypomniało, jak zamiast:" Szczęść boże" powiedziała " Oszczędź morze"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irate
medic-ninja
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:03, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To mój kolega powiedział "cześć Boże" - i who's the master?
Albo ten jego niezapomniany tekst "Dzień dobry, panie wice zastępco dyrektora". xD
A ponieważ odzyskałam swój stary zeszyt od polskiego, to mogę tutaj wstawić parę najfajniejszych i, co ważne, niebywale inteligentnych fraz mojej kochanej pani. Niektóre mogą Wam się wydać mało śmieszne, bo trzeba do nich mieć ogólne o niej wyobrażenie...
*I znowu ktoś tam z tyłu gada! Zaraz zacznę słyszeć siebie w dwóch egzemplarzach!
*Ja się obraziłam, bo nie jestem chłopcem.
*NAWET licealiści mogą czasem z nudów zrobić dziurę w ławce...
*Monika, powiedz nam, co to jest (bla bla bla).
[w klasie rozlega się kilka odpowiedzi]
Tak, ehe. Cztery Moniki wypowiedziały się...
*Spoko luzik (zaznaczmy, że ona ma 55 lat, bodajże.)
*...na jakże fascynujący temat nie powiem wam.
*Dobrze, otwórz drzwi. // chwilę później // Marysia, ale wróć!
*Weroniko, przeczytaj dział "salon".
(W. przeczytała)
Dobrze... To teraz... Wojtek w piwnicy.
*Apeluję do uczniów przewrotnych i zbuntowanych!
*(pisze coś na tablicy, po chwili przerywa, wzdycha i odwraca się przodem do klasy)
Zaczynam słyszeć głosy...
*A teraz zajmiemy się prozą życia, czyli liczebnikami!
*Możemy sobie taką datę palnąć.
*Napisz cośtam...
*Może wam rozdać cukierki, żeby was przekonać?
*Co mam zrobić, żebyście mnie zaczęli słuchać? Zatańczyć? Zaśpiewać?
*Myślę, że za rok będziecie już ludźmi.
*Czyjaś butelka biega po podłodze!
*Pierwsze jest pierwsze, a drugie jest drugie.
*Nie podejmuję rozmowy o mazurkach!
*Twoja matka powinna być wklejona...
*Wieża, szafa, przez okno bam-bam.
*Ach, tańcząc przy garach...
I nieśmiertelny tekst matematyczki:
"Sabinka, nie popiskuj!"
<3
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel-fe
Genin
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z małego podwórka mojej wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:02, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To w piątek pani z bioli czytała jakis tam konkurs a moja kolezanka na to
-Tak to dla mnie
Jak to mówiła to wyskoczyła z ławki jak Tarzan i przy tym tak yyyiii. Komicznie to wyglądało
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:11, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio Namiś na matematyce robiła zadanie przy tablicy, było w nim coś nowego i matematyczka miała zamiar to objaśnić. ja stałam chłopakom na widoku więc pani:
"Asiu stań gdzieś tam... *po chili namysłu* zboczku...* ... moi niedorozwinięci koledzy ryknęli śmiechem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaja-chan
Legendarny Sannin
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:57, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oto kilka mądrych wypowiedzi mojej matematyczki :
(przy odpytywaniu)
-Zamykamy kajeciki !
(przy rysowaniu na tablicy cyrklem)
-Jeszcze kapkę...jeszcze kapkę...i już.
-No co ty tak dziwnie siedzisz ? Jak żaba na kamieniu.
(praca domowa)
-Sam ty rozwiązałeś/aś, czy z z firmy...(nazwisko ucznia)
Pani od polskiego :
(kiedy ktoś szybko odpowiada)
-Sra ta ta ta, była sobie Agata...
Jak mi się coś przypomni, to jeszcze dopiszę ^^.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aravhnofobis
Student Akademii
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z koszmaru Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:21, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio na geografii pan stawiał komuś jedynkę, jednocześnie śpiewając "Jedyneczka, jedyneczka blask słoneczka w pochmurny dzień!".
Albo dyrektorka. Siadamy w ławce. Obok niej stoi druga-brudna. Wołamy dyrkę. Ta po oględzinach stwierdza, że to kupa. Za chwilę kolega przeszkadza, a ta drze się przez całą salę "Jak się zaraz nie uspokoisz to usiądziesz na tej zasranej ławce".
Potem po lekcji do sprzątaczki "Pani Madziu mamy problem. Ta ławka jest cała w kupie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:50, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
przed lekcją polskiego:
Tomek: Pani ma zajebistą kieckę!
Nauczycielka: Ah... Tomek! Jak chcesz się podlizać, to powiedź coś bardziej oryginalnego.
*biegnie Van*
Van: Przewiewną ma pani spódnicę! * uśmiecha się*
Nauczycielka: To jest właśnie oryginalność!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayumi
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 5842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from wonderland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:45, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mayumi nie przyszła na pierwszą lekcje. Przed salą informatyczną, na przewie złapała ją wychowawczyni, z którą miała zajęcia na tej nieszczęsnej pierwszej godzinie. Straszny pech.
- TY! Dlaczego Panny nie było? - krzyknęła nauczycielka, wytykając mnie palcami w tłumie.
- Eee, bo...
- Usprawiedliwienie!
- No, nie mam.
- DLACZEGO CIĘ NIE BYŁO?
- Bo nie mogłam przyjść. oO
- Nie mogłaś?!
- Nie mogłam.
- Co to za ton?!
- Ee, a dlaczego pani na mnie krzyczy?
- ... Jak nie doniesiesz usprawiedliwienia do końca tygodnia to nie przyjmę go!
- Dobrze.
- ... DOWIDZENIA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:01, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Lekcja polskiego.
Van wkracza skulona i smutna do klasy, siada na miejsce i wpatruje się w panią. Nauczycielka nie wytrzymała i pyta:
- Czemu się tak dziwnie siedzisz?
- Głodna jestem...
- Aha...
- Ma pani kanapkę?
*gleba* Nauczycielka zaniemówiła, a klasa w ryk xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|