Teksty nauczycieli.

Umeka

Bloo, ja chce Twojego historyka! xD
Jest śmiechowy! xD

Namida

Ja uwielbiała mojego dawnego historyka. Facet był tak wredny i sarkastyczny, że aż boli... ale z niewiadomych przyczyn mnie lubił... zwykł mawiać... "Słuchowski, ty zajdziesz daleko... nigdy nie będziesz handlował na targu szarymi komórkami... bo jak można handlować czymś czego się nie ma?"
"Jakie 1000 rok? W Tysięcznym roku to zaczęła formować się twoja inteligencja... jak widać wciąż tego nie zakończyła."
"Ja was nie rozumiem... wiecie do czego służy wacek, a nie wiecie do czego służy amfora..."
Podczas gdy kolega szukał telefonu w głębokiej kieszeni " Piotrze nie baw się ptaszkiem bo znowu będziemy mieć ptasią grypę"
"Rozumiem, że Basaiaga i Tokarczyk tak namiętnie szeptają o Juliuszu Cezarze i jego podbojach... tak Słuchowski mam na myśli również podboje których ty nigdy nie pobijesz"
Oraz wiele innych zdań, których nie zdążyłam zapisać, lub mi umknęły.

Bloody

Gum...on próbuje być zabawny i coś mu nie wychodzi .__.

Namiś, za to moja babka od geografii jest sarkastyczna, że to szok XD
I dokładnie 5 osób z klasy rozumie jej ironię i sarkazm...

Umeka

Wychodzi mu to. xD

Mój nauczyciel od majcy dziś powiedział :
'Wy mi się tu erekcją nie zajmujcie, tylko pierwiastkami!'
x___X

Bloody

mwhahaha XD
Ciekawe w jakim kontekście to powiedział =D

Umeka

Wiesz, ja ich nie słuchałam stałam przy tablicy i odpowiadałam. xD

Mówię Ci, jak on coś powie to można się tylko składać ze śmiechu. xD
Albo chłopacy mnie denerwują a on:
"Nie widzicie, ze Magda ma zły dzień?! Bardzo prawdopodobne, ze ma okres (ja walę zeszytem o głowę), a wy ją jeszcze bardziej wkurzacie?! Debile, zemści się na was! Ponoć kobieta gdy ma okres jest gorsza od batalionu! *demoniczny śmiech* "
Ja tylko na niego popatrzyłam i zaczęłam się śmiać. xD

Bloody

święte słowa, święte *potakuje głową ze znawstwem*

silmarien

Ja w szkolę mam genialną nauczycielkę WOS'u lub jak to Ona zwykła mówić wiedzy xD Owa pani na każdej lekcji sumiennie przypomina, że powinniśmy odpowiadać pełnym zdaniem.
"Jak powinno odpowiadać się na lekcjach?"
"Pełnym zdaniem."
Ta... Po za tym cały czas przypomina, że powinniśmy być uczniami przedsiębiorczymi.
Tekst z kartkówki:"Uczeń przedsiębiorczy nie ściąga"
No i namiętnie powtarza "proszę" przy każdej okazji, a raczej to Jej charakterystyczne "proszyyy"

Aimi

Historyk uderza ręką w biurko, wszyscy się na niego patrzą, a on tylko:
- Przepraszam, że przerwaliście ten sprawdzian, ale duchy mnie nawiedzają. XD

Albo podczas innego sprawdzianu historyk wziął gazetę, wyciął dwie dziurki i patrzył przez nie na nas, aby pilnować czy nie ściągamy. XD

Bloody

Dzisiaj na lekcji Wfu, przychodzę w połowie lekcji i tekst faceta:
"Paulina, gdzie byłaś jak Cię nie było?"
xD
Wiem, denne, ale ja złapałam przez to głupawkę.

Namida

Ai facet ma poczucie humoru ^^
Dzisiaj na geografii, na kartkówce nauczycielka "Tuptuś nie zapuszczaj żurawia bo sobie kręgi szyjne poprzestawiasz."
Oraz Fizyk "Nie martw się tą tróją Szymon, przecież masz szóstkę w Polbanku!" ...

Bloody

mwhahaha XD
Dobre, to ostatnie mnie rozwaliło XDD

Shira

Na wykładzie z biologii człowieka psorka mówiła o człowiekowatych (wiecie: ludzie plus małpy :)). Omawiała ich życie itp. wreszcie zeszło na okres godowy
"Człowiek należy do istot chętnych cały czas"

Chwilę później pokazywała zdjęcie pawiana:
"Charakterystyczne dla pawianów modele siedzeniowe"

:)

Umeka

Dziś miałam zastępstwo na dwóch polskich, z moim wychowawcą. =='
Tragedia.
No, więc siedzę sobie w ławce i piszę coś w brudnopisie. Za chwilę na mojej ławce ląduje karteczka "Zagadaj do niego dziewczyno, ty się męczysz", zdziwiona rozglądam się po klasie a tu patrzę Kaziu [to tylko przezwisko] macha do mnie. x__X
Położyłam się na ławkę udając, ze śpię gdy mój wychowawca coś gadał [nic związanego z lekcją. xD]. No i usłyszałam zacne chrząknięcie, spojrzałam na niego.
W : Magda, gdzie Twój śliczny uśmiech?
M : Ma urlop.
K : Ona się zakochała w A... *zawistne spojrzenie ze strony Gum*. Żartowałem.
W : Mój bratanek też ostatnio chodzi taki jakiś dziwny... Taki smutny.
M : A kogo to obchodzi?
K : Znamy go, psorze?
W : Nie wiem, Artur Z...
[dopiero wtedy zajarzyłam, ze on ma takie samo nazwisko jak Czorny!]
M : Że co?!
W : Przepraszam, pytam cię ktoś o zdanie, Magda? Ja wiem, ze ty i on wracacie razem ze szkoły i nie wiadomo co robicie poza nią. *złośliwy uśmieszek*
M : Pomyliłam klasy. ==

Zrobili mi wstyd. Taaa.

W - wychowawca.
K -Kaziu. xD
M - Jaaa.

Irate

Gum, uroczyście oświadczam, że kocham Twoją klasę.
Też bym tak chciała.

I też się męczę.

Umeka

A ja uroczyście oświadczam, ze jest to banda dziwaków!

Dziś miałam kartkówkę z fizyki, byłam przygotowana, o dziwo. ^^
Pomoce naukowe miałam pod prawym udem. XD
Pani zgarnęła wszystkich, tylko nie mnie i wypaliła:
"Masz Magda talent do ściągania, ale do zarabiania jedynek także. "
I wpisałam mi jedynkę, a Kaziu w śmiech to ja go z długopisu uderzyłam i oboje dostaliśmy uwagi. =='

( a mój długopis jest biały, pokryty futerkiem i ma dużego królika, który zgłasza się za mnie do odpowiedzi. xD)

mahcin

Macie fajne klasy. Nie to co ja :-(.

Negai

Ja mam idiotów w klasie. xP
Ostatnimi czasy koleżanka napisała mi na gg, że ją nudzę. Ha-ha! xD

GaGa

Religia:
*Milcz, jak do mnie mówisz!

Lekcja WOK'u:
*Tabaluga! Przestań ratować świat i zajmij się kolumnami! (cudowna strożytna Grecja. xD)
*Sałatka ty przerwij ten romans z Ziółkem i Rybą, bo nam z tego obiad wyjdzie.

Fizyka:
-Musi pan przyznać, że nikt w naszej klasie nie zadaje tak inteligentnych pytań!
*Nie, Tomek. Wszyscy inni myślą.
*T...(nazwisko Tomka) przestań wrescie podrywać koleżankę. Przecież widzisz, że nie jest zainteresowana.
Chodziło o mnie...=="

Matematyka:
*Nie można powiedzieć, że zdanie jest nielogiczne. Można jedynie powiedzieć, że znanie nie jest logiczne.
*Trójkąt prostokątny to taki, który blablablablabla. Rozumiesz Kuba? (autentycznie powiedziała 'blablabla')

Bardzo lubię w moim fizyku to, że tak perfidnie nabija się z Tomka. ^^

Negai

Na języku polskim:
- Sara, mniej pisz! Przestań, skończ już! Sara!
^^

Na matematyce:
- Jak mamy pół jabłuszka i drugie pół jabłuszka, wychodzi na to, że mamy całe jabłuszko!
- A co, jeśli połówki są z różnych jabłek? Przecież one nie są jednakowej wielkości!
- Oo

Historia:
- Proszę pani, Magda mnie walnęła i teraz boli mnie ramię!
- To ja zaraz oddam Magdzie.

Moja nowa szkoła jest nudna. Nic śmiesznego nie mówią, chamy jedne. xP

Bloody

xD Dobre Ga xD

Na lekcji bioli:
Bio:Dat, słuchaj, bo jak nie będziesz słuchał to postawię Ci dużą pałę!
Klasa w śmiech.

Na geografii
Geograficzka: Paulina, ty nadal chcesz zostać lekarzem?
Ja: Tak ^^
Geo: To ty się tak nie uśmiechaj, bo zniszczę Ci marzenia...
Ja: o.o"
*Geo mściwy uśmiech*

Umeka

Bloo! A nauczyciel od historii?
On nic nie mówił? ;__;

Negai

Właśnie? Nic nie mówił? .____.
Powiedz mu, że czekamy na jakiś jego tekst. xP
I niecierpliwimy się! xD

GaGa

Fizyka:
*Jaką drogę musi przebyć ciało?
-Mleczną!

*Co jest nam potrzebne do obliczenia drogi jaką przebywa satelita?
-Kąt nachylenia Ziemii!
*Kuba, przestań pierdolić.

Przerwa:
*(wychowawca wchodzi podłamany do klasy)
-Co się stało, proszę pana?
*A nic... Głowa mnie boli...(kładzie GaGatkowi dłoń na ramieniu)
(z korytarza dobiegają jakieś wrzaski)
Przyjdę do was później. Teraz idę się mścić! (złowieszczy błysk w oku; wybiega z klasy; z korytarza dobiegają kolejne wrzaski, tym razem przerażone(?))
-Oo.

Shiraya

Kazanie na Górze. Pani od polskiego dyktuje notatkę.
' Zapiszcie sobie jak chcecie: Jezus, czy Chrystus, czy kimkolwiek on tam był'

Pani od matematyki
'To ja sobie pójdę posieciować, a wy robcie stronę 10' - miała sprawidzić wyniki konkursu =="

Pani od biologi.
Proszę państwa, ja to tłumaczyłam(...) no więc widzicie dzieciaczki jakie to proste...

Uwaga pani od chemii.
Klasa kaszle podczas odpowiedzi kolegi.
Komuś zadzwonił telefon, to zaczęliśmy kaszleć, żeby mu nie zabrali, a to, że ktoś odpowiadał, to akurat przypadek xDD