Tabu

Negai

Też nie wiem.
Och, ach jaka ze mnie fanka Japonii.

GaGa

O radości...!
A na co ja sie dostanę...?
Muszę ślęczeć z jakimś starym piernikiem na lekcjiach rysunku, żeby się dostać na to cholerne ASP.
A i tak nie ma gwarancji, że się dostanę... =="

Negai

Ooo... Na ASP to podobno trzeba być zajebiście zajebistym.
Na pewno się dostaniesz. Jesteś zajebiściejsza od wszystkich kandydatów do tej akademii, boś ty Amazonka!
Nie ma innej opcji. A jakby cię nie przyjęli (spróbowaliby!) to im pędzla/ołówka/pastel w dupę wsadzę. I pokręcę.

GaGa

Kocham cię, Neg. <333

A w tyłek to im proponuję wsadzić sztalugę. xDDD

silmarien

Ja też chcę iść na ASP!!! Chodźmy więc tam razem ^^ Co prawda nie wiem na co konkretnie, ale wszystko mi jedno :) Byleby miało jakiś związek z rysunkiem ^^ Najgorsze na ASP są chyba te całe egzaminy wstępne...

Umeka

Co to ASP? O_O

Negai

Akademia Sztuk Pięknych. Dobrze mówię? Sama dobrze nie wiem. ^^''''

silmarien

Tak, tak Akademia Sztuk Pięknych, która mieści się w Krakowie ^^

Grabarz

Tak, dobrze mówisz.

Też chciałabym iść, ale odpadnę w przedbiegach...

Negai

A pierdolicie. Cytując was 'z takim nastawieniem już przegrałyście'.
Trochę wiary w siebie i w swój talent!

silmarien

Ta... wiara w siebie ^^ fajna rzecz... Czasem mi jej trochę brakuję.... Neg, masz rację ^^ nie można się tak do tego nastawiać ^^ jeszcze trochę czasu przed nami! Wszystko się może zmienić :)

Grabarz

Po prostu nie mam znajomości na ASP, a bez tego dostanie się tam jest niemal niemożliwe. Nie wiem też, co mogłabym robić po studiach artystycznych. Chyba nie do końca znajduję to jako sposób na życie, bardziej jako pasję.

Negai

Też racja. Mam podobnie, bo marzy mi się japonistyka, ale co ja po niej kurna będę robić? Niby są możliwości, no ale... ^^'

Grabarz

A umiesz już coś japońskiego, czy tak z marszu chciałabyś iść?

Negai

Do studiów mam jeszcze jakieś 6 lat, więc raczej myślę, że mam czas. A jeżeli nawet, na japonistyce uczą od podstaw. Coś jak w liceum językowym klasa 0.

Grabarz

W sumie racja, ale zawsze lepiej mieć jakąś wiedzę wcześniej, niż zaczynać od zera.

Negai

Też tak myślę. Czytałam raz forum, gdzie wypowiadali się studenci japonistyki.
Po wykładach, około 17.00 rześcy szli się uczyć, bo przecież tak wcześnie skończyli. Podobno nieraz kończyli o 21. Oo
W sumie, to nie wiem już, co chciałabym robić. Mam dziwne wrażenie, że we wszystkim jestem do dupy. =___-

Grabarz

Pierdolisz.
Każdy czasem czuje się do dupy, ale to nie oznacza, że jest taki naprawdę.
A po japonistyce możesz robić za tłumaczkę, to bardzo rentowne zajęcie. ^^

GaGa

Zważywszy na to, że w Rolsce jest ok. 10 przysięgłych tłumaczy języka japońskiego. xD
Opłaca się iść na te studia, pozdawać wszystkie egzaminy, bo się ma później robotę... ^___^

A ja chcę iść na formy przemysłowe.
Będę projektować tostery, miksery itp. xDDD

Negai

Ja myślałam o psychologii, ale pewnie zdążę zmienić zdanie jeszcze 15 razy.

Devil

a ja mysle o prawie albo o psychologi.. tylko, ze jak zdawac prawo to albo w polsce albo w niemczech.. a w niemczech zeby zdac prawo trzeba znac lacine... grr

Fushigi

Psychologia...
Twierdzę, że się nie nadaję, aczkolwiek od pierwszego września przeprowadziłam zadziwiająco dużo poważnych rozmów z załamanymi osobami.
I wcale nie było źle.

Klaja-chan

Ho ho, pogadanka o przyszłości... ^^
Ja prawdopodobnie, na dzień dzisiejszy, zostanę wykładowcą albo tłumaczem angielskiego. Dzięki temu mogłabym zarabiać na czymś, co lubię i mnie interesuje.
W każdym bądz razie zamierzam opanować ten język jak najlepiej w ciągu kilku najlepszych lat.
Rodzina i znajomi namawiali mnie też do zajęcia się rysowaniem na bardziej poważnie i czerpaniem z tego zysków, ale ja w sumie nie chcę. Jestem leniwa, nie lubię kiedy narzuca mi się temat, a poza tym to nie dla mnie. Mam jeszcze czas na zastanowienie.

Negai

Ja mam go od groma.
Ha! Pójdę do mechaniaka albo elektryka! Tam na całą szkołę jest góra 7 dziewczyn (ale i to rzadko, bywa że są tylko 2-3). xD
Idzie ktoś ze mną? xP

Fushigi

Za późno. Wybrałam najlepsze sądeckie la lycée. xD
I mam w klasie sześciu facetów.