Śmieszne sytuacje.

Elle

Miałam coś podobnego, tylko z Eve na szałoboxie. Wczoraj. XD
El: Jestem na etapie wypluwania sobie płuc.
Eve: Nie wypluwaj ich, wbrew pozorom płuca się przydają.

Namida

Ej... czyli wychodzi an to, że tylko ja jestem zdrowa... znaczy z naszej trójki? Ej... a to ja chciałam być chora == Wasze bakterie są o kant dupy rozbić...

Elle

Ale wiesz, naprawdę dziwi mnie, że jesteś zdrowa. Podejrzewam, że się od Gagi wtedy w sobotę zaraziłam, a ty nic!

Namida

JA kce być chora!
Ga! Masz za słabe bakterie.
A miałyśmy robić konferencje na gg. Buuu T.T

Umeka

Nie, nie chcesz być chora. >.<
Wypluwanie płuc nie jest fajne, ale oplucie lekarza? Jest zajebiste. xD

Namida

Chce być chora... dawno nie byłam. Chce się po opierdalać i wyspać.

Elle

Ja się opierdalam i wysypiam. I jaest zajebiście (:D), nie licząc męczącego kaszlu.

Bloody

Ja też cem być chora ;___;

Yennefer

a ja jesteeeeem! Ale nie na tyle żeby w piątek nie iść na impreze ;p

Bloody

Po chuj szczepiłam się na tą &$@!!&* grypę!!! X____________X

mayumi

Jejku, ja właśnie wyzdrowiałam, ale przez następne dwa tygodnie muszę brać syfną chemię na odporność, bo ja przecież mam wyjałowiony organizm i w ogóleeeee! ==
Tak twierdzi moja głupia rodzicielka, jak zwykle, jej pomysły...

GaGa

Oj tak, Gum.
Oplucie lekarza, który przepisał ci te ohydne leki jest zajebiste. *.*
Nawet jeżeli to twoja ciotka... ^^"

Tez się szczepiłam, Bloo.
I jak widać, gówno mi to dało. =="

Namida

Ludu! Bo szczepionki na grypę nic nie dają. Grypa ciągle mutuje, przystosowuje sie do danej sytuacji. Możesz zaszczepić się na 100 rodzajów grypy ale na 101 nie będziesz uodporniona...

El, ale ci dobrze... ja bym nawet kaszel przecierpiała...

GaGa

. . . xD

Zabiłaś mnie.

Elle

Namiś, a czy ja narzekam? XD

Grabarz

Cóż, u mnie Adolf kontratakuje, chodzenie w cienkiej kurtce przy -15 stopniach mrozu wreszcie daje efekty i prawdopodobnie dorobiłam się jakiegoś zapalenia płuc, ale mam to głęboko w dupie.

Namida

Ej... to nie fair...
Nie narzekasz... i to mnie dobija.
Ja Ga? A czym? ^^

Umeka

Idziemy z kumpelą a ta nagle się cofa i staje przed oknem do budki lotto i rozdziawia ryj.
Gum : Co Ci się znów stało?
Martini wskazuje palcem na osobę w środku po czym zaczyna się cieszyć jak małe dziecko i skakać wokół własne osi.
M: Op.. lala! *plącze jej się język*
G: Kurwa, wysłów się, co?
*Gum podchodzi do okienka i patrzy na samca po czym wybucha śmiechem*
G: Opaaseczka! xD

(Samiec słynie z pięknego przezwiska Opaseczka, ponieważ na turniejach piłki nożnej ma na głowie taką opaseczkę, która pomaga mu widzieć. XD I podtrzymuje jego śliczne włosy. xD )

Ale to tak bosko wyglądało jak ona zaczęła się cieszyć, mniejsza, że on mógł to widzieć. xD

Hibari

GaGa

Tym tekstem o szczepieniach.
Ale wiesz, nie przejmuj się.
Mnie ciągle ktoś zabija.
Ja już dawno powinnam wąchać kwiatki od spodu. xD

Eve... *groźne spojrzenie*
Do lekarza, ale już!
Albo chociaż do łóżka i to wyleżeć!
Nie mam zamiaru wysyłać cię na tamten świat! ==

Namida

Cieszę się, że mamy zawodowego wskrzeszacza na forum. Ciągle u nas ktoś ginie...
Zapalenie płuc nie... ja chce tylko grypę...
Ale i tak jest dobrze, bo robimy z tatą konspire. Znaczy moja szkoła ma obóz narciarski 3 dniowy i kto nie jedzie ten przychodzi do szkoły. Mój tata powiedział, że ja nie jadę i przyjdę normalnie. Ale przedtem ustaliliśmy, hipotetycznie rzecz jasna, że wybuchnie w domu epidemia grypy w dzień w którym będzie się zaczynał obóz... i z ciężkim sercem ale do szkoły nie pójdę... słodka wolności.

Elle

Zajebisty pomysł. XD U mnie by to nie przeszło, niestety...
Chyba, że w domu byłabym przywódcą buntu.

Fushigi

Mids, dziś stwierdziłam podczas rozmowy z ojcem, że do nas żadna epidemia nie przyszła. I że nie wiem, co oni pieprzą w tych gazetach, telewizji... Tata na to, że do nas się dopiero zbliża. Odpowiedź zachowałam dla siebie, ale dobrze, niech się zbliża! Marzy mi się lenistwo...

Elle

Marzy ci się lenistwo, podczas którego nie będziesz mogła przełykać śliny z powodu bólu gardła, nie będziesz mogła oddychać i spać z powodu kataru, mówić z powodu kaszlu i nie gadać z przyjaciółmi, kiedy ci wynaleźli w szkole Frytka i biją się o niego, przyjmując kryptonimy Ketchup, Majonez i Musztarda...?
Dziękuję, ja już chcę do szkoły!

Fushigi

Dobra, ale taki kilka dni łagodnej grypy! Trzy by wystarczyły! Poczytałabym, popisała... Nadrobiła zaległości. A tak to dupa...