|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:00, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie to wsio rawno, o ile tylko nie będę miała wtedy zajęć - harmonogramów jeszcze nam nie udostępnili Ale jak o 16 się będziemy widzieć, to zawsze mogę się zwinąć z ostatnich 2-3 godzin i też dam radę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elealyon
ANBU
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deep Sea Research Center
|
Wysłany: Wto 16:26, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Powinnam napisać książkę pt: Jak zły nastrój wpływa na negatywny odbiór czytanej literatury. Bo jakoś tak nie wiem dlaczego, naprawdę nie mam pojęcia, ale Eon... mnie wkurzył.
I poza tym, mam prośbę. Pomyślcie sobie o mnie w czwartek 13 stycznia o godz. 12, drogie Amazonki. Gram dyplom, więc przyda mi się Wasz zapał i bojowy duch walki ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:03, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czemu wkurzył? O.o
Lyon, fighting! Trzymam kciuki i liczę na relację!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:11, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Masz to w sobie, Lyon. Ale pomyślimy. Aż sobie ustawienie ustawię, tylko sięgnę po telefon... :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elealyon
ANBU
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deep Sea Research Center
|
Wysłany: Wto 18:09, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No to teraz muszę dać czadu! Dam z siebie wszystko, komisja pospada z krzeseł (oby xD).
No bo w Eonie... generalnie strasznie podobał mi się świat, i w ogóle nie mogłam się przyczepić ani do rzeczywistości tego świata, ani do racjonalności postępowania bohaterów. Jednak (xD) strasznie wkurzyło mnie, że Eona nie zdała sobie wcześniej ze wszystkiego sprawy. Dla mnie na przykład od razu było jasne, że Lustrzany Smok wybrał ją ze względu na jej płeć (chociaż mógł to częściowo zamaskować jej szczególny dar, jednak wtedy wybrałby ją Szczurzy!), chociaż nie pomyślałabym, że mamy do czynienia ze smoczycą, nie ze smokiem. Ponadto co się tyczy foliału i kompasu, myślałam, że mnie trafi gdy nie pokazała go Deli, bo dla mnie nie stanowiło problemu skojarzenie faktów typu: nieznane pismo + jedyne jej nieznane, ale rozpoznawalne (czyli pismo kobiet, o którym dowiedziała się podczas uczty) = jedna z niewielu możliwości wyjścia sytuacji. Ok, może nie chodzi o fabułę, ale o sposób przedstawienia niektórych faktów, przez co jakimś trafem potrafiłam odgadnąć co będzie dalej. Poza tym zastanawiam się, czy miałam w ręku nieoficjalne tłumaczenie, bo dużo zdań było stworzonych dość niezgrabnie, pewne słowa mi nie odpowiadały i momentami wydawały się za krótkie (chodzi mi o dłuższe zgrupowania krótkich zdań przez co odnosi się wrażenie naprawdę niewielkich umiejętności... ok, to nie zdarzało się przy opisach, ale jednak gdzieś było, skoro to pamiętam xD). Owszem, to zasługa (a raczej nie-zasługa) tłumacza, ewentualnie edytora i musiałabym sięgnąć po oryginał. Prawda.
Ale tak naprawdę najbardziej wkurzyło mnie, że z całą pewnością przeczytam następną część. To znaczy, że dużo rzeczy zostało nie wyjaśnionych i po prostu nie spocznę, póki nie dowiem się jak to się wszystko skończy. A to boli xD
Ogółem chodzi chyba o mój zły nastrój (przemęczenie, stres, dyplom, zatkane ucho, zapieprz w szkole, męcząca babcia, ciągły hałas, itd. jeszcze mogę się tak dalej użalać), bo całe to nawiązanie do kultur wschodu odbieram bardzo pozytywnie (chociaż miałam ogromne problemy z wyobrażeniem sobie topografii terenu, wszystko wydawało mi się masakrycznie bogate i przepyszne i nie mogłam sobie wyobrazić ogromu bogactwa nawet samego pałacu i jeszcze te wszystkie obyczaje, powinności...). Podoba mi się główna bohaterka (w erze Mary Sue i superbohaterów bardzo zaskakuje wybranie na głównego bohatera kaleki. I nie chodzi mi o traumatyczne przeżycia, bo tego jest pełno, ale o kalectwo fizyczne właśnie), oprócz jej nieogarnięcia (znaczy w kwestii pisma i w ogóle... To męczy, gdy ona coś robi, albo NIE robi, a ja uderzam w monitor głową z jękiem). Trochę też nierealne wydaje mi się, że tak szybko mogła przyzwyczaić się do życia w pałacu i nie popełnić żadnej istotnej gafy. Owszem, miała przy sobie Delę, ale poszło jej zbyt gładko.
No i czekam na wyjaśnienie sprawy z Kinrą, bo żeby tablice przetrwały w jej rodzinie 500 lat wydaje mi się prawie niemożliwe...
Ła. Jak ktoś to przeczytał - podziwiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fushigi
Legendarny Sannin
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 5767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: London, I wish Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:31, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A! *zasłania oczy* Nie czytam, nie czytam tego. Eon czeka na mnie na półce, więc najpierw sama się z tym zapoznam, ;d
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:02, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam, przyjęłam do wiadomości. ^^
Wiesz, te toporne zdania, o których mówiłaś i miałaś całkowitą rację, to sprawa tłumacza. Ostatnio coraz częściej natykam się na to w książkach i zaczyna mnie to powoli denerwować, bo kupiłam sobie Trylogię Nocnego Anioła Brenta Weeksa i o ile fabuła jest fantastyczna, to tłumacz tak spieprzył sprawę, że zasłużył na egzekucję. Ale wracając do Eona. Im dłużej czytałam, tym mniej mi takowe zdania przeszkadzały - przed oczami miałam nie słowa, ich szyk czy jego brak, ale konkretną sytuację, jakbym oglądała film. A wtedy mi to kompletnie nie przeszkadza.
Co do niepozbierania Eony - w sumie cieszę się, że taka jest, wiesz? Że nie pokazała nikomu, popełniała głupie błędy. Gdyby nie to, to mam wrażenie, że zamiast realnej postaci miałybyśmy superbohaterkę, która pomimo swojego kalectwa ma umysł ostry jak brzytwa i jest w ogóle och! ach! i żadna pałacowa intryga nie ma z nią szans. Dzięki temu była zwykłą, zagubioną szesnastolatką, która powinna być. I właśnie odniosłam też wrażenie, że ona się do tego pałacu wcale nie przyzwyczaiła... Błędy w etykiecie, pomimo Lady Deli, inny sposób życia i bycia od tych "pałacowych wyjadaczy". Ale wiesz, to nie było tez tak, że ona z tej żupy solnej wskoczyła do pałacowych komnat. Nie można zapomnieć o latach spędzonych w domu Mistrza. To też swoje robi, jakby nie patrząc.
No i Smok. Ja również nie domyśliłam się, że to smoczyca. Ani, że wybrała ją dlatego, że Eon lub raczej Eona, to dziewczyna. Myślałam, że to dlatego, że jak było w książce wspominane, widzi smoki, czuje aury, ma moc większą od innych. A Lustrzany Smok czekał na kogoś nietuzinkowego no i jest! Dlatego to było dla mnie zaskoczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elealyon
ANBU
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deep Sea Research Center
|
Wysłany: Wto 22:13, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się tylko co teraz, gdy Eona jest już uleczona, mniej więcej wie kim jest i czego chce. Czy właśnie teraz przeistoczy się w super-hiper-lorda-nie-do-pokonania? To by było smutne.
No i brakowało mi trochę Kygo (swoją drogą - ciekawe czy zdołał zbiec). Oprócz Ryko jest w tej książce jedynym godnym uwagi mężczyzną. Trochę boli, że jedyni mężczyźni, którzy próbowali czegoś z Eoną to stary mistrz-kłamca i zły Ido z wielkimi ambicjami... xD Ale to było na marginesie.
Podobał mi się motyw uzdrowienia Ido. Też uważam, że ludzie są z natury dobrzy! I scena podczas czuwania, z Eoną i Kygo była taka prawdziwa... I w ogóle. Chyba zaczynam mówić raczej dobrze o Eonie....
No nic, czekam na kolejny tom.
Łaaa! Wybacz Fushi, zapomniałam zamaskować spojlery xD Ale wiecie, to jest fajne, bo ja np. wiele książek przeczytałam przez strefę, w tym Eon... właśnie. I Achaję, Wiedźmina, Elantris, książki o W. Rednej (^^) i wiele, wiele innych. Więc oddalę się do działu z książkami poleconymi i poszukam jeszcze czegoś ciekawego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:18, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hm, przeczytałam wasze wypowiedzi na temat Eon, widziałam ostatnio to cholerstwo w Empiku i gdyby nie to, że mam sporo innych wydatków, chętnie bym przeczytała. Elutku, pożyczysz?
Mam nadzieję, że tłumaczenie nie jest aż tak toporne... Bo np. w tej trylogii o Wojnach Świata Wynurzonego (też pożyczone od Ciebie, El, to o tej zabójczyni, gildii i innych takich pierdołach) toporność tłumaczenie psuła całą radość z czytania - może fabularne arcydzieło to nie było, ale wysłałabym to na ostrą korektę i wtedy można by się było spodziewać całkiem przyjemnego fantastycznego czytadła. Swoją drogą, sprawdź, czy za Eon i za te Wojny nie jest odpowiedzialne to samo wydawnictwo i ten sam tłumacz - oprawy tych dwóch książek i szata graficzna wydają mi się podobne, więc "zepsucie" tych książek może być winą partaczy z tej samej szajki.
Zresztą, toporne tłumaczenie było też w "Drodze cienia". Ja nie wiem, zmowa jakaś na polskich czytelników fantasy, czy co?
Edit: Ale cieszę się, ze przynajmniej Fabryka ma niezłych tłumaczy i np. powieść Bretta jest przełożona bardzo solidnie. Chociaż może to wina tego, że angielski jest językiem stosunkowo łatwym do tłumaczenia...
Ostatnio zmieniony przez Grabarz dnia Wto 22:25, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:37, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Lyon, mam nadzieję, że się nie zmieni w Super Herosa. Raczej będzie zagubiona bardziej, niż zwykle, bo nie będzie nikogo, kto by pokierował nią w czerpaniu mocy ze smoka. I w ogóle przy innych naukach...
Ej, ale Lord Ido Samo Byłe Zło to moja ulubiona postać! :D
Pożyczę. ^^ Jak się zobaczymy.
Właśnie, za twoją radą, sprawdziłam wydawnictwa. Eon to Telbit, a Wojny to Videograf II. A Droga Cienia to Wydawnictwo Mag. To chyba kwestia tłumaczenia, bo Eragona nie spaprali. A z Drogi Cienia kupiłam dwa pozostałe tytuły, bo mnie fabuła wciągnęła. I chrzanić tłumacza!
Chociaż... Już nawet potrafię zrozumieć tłumacza, naprawdę. Ale gdzie, do diabła, jest korekta?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:09, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Może jadą po kosztach i nie mają korektorów? ;D A tak na serio, korekta raczej się skupia na ortografii, interpunkcji i gramatyce, nic im do logiki i sensu wypowiedzi - przynajmniej takie jest moje wyobrażenie, chuja się na tym znam. Tak więc taki korektor sobie przelatuje te n stron, poprawia, co ma poprawić, i chyba niewiele go obchodzi treść...
To kiedy się widzimy? ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:21, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To w Drodze Cienia sprawił się idealnie, skoro brakowało przecinków. XD
A kiedy chcesz? ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:07, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A nie pamiętam już tej "Drogi Cienia", przeczytałam raz i czekało na Ciebie na szafie przez jakiś rok. ;D Serio brakowało przecinków?
A kiedy masz czas, oto jest pytanie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:19, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Serio brakowało. XD
Piąąąąąąąąąątek? Soboooooota?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 3:27, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
W piątek mam lekki zajeb. Egzamin praktyczny once again (taaak, przyznaję się, nie zdałam! Pierdoleni drogowi ninja...), to raz, a dwa, muszę podejść do szkoły i załatwić sprawę z wpisami, poumawiać się z nauczycielami itd. W sobotę rano z kolei mam ustny z majcy, a potem teoretycznie jestem wolna - pytanie tylko, czy mi czymś dodatkowym nie dosrają, mam trzy zaległe egzaminy, które musiałam w zeszłym tygodniu przełożyć przez tę cholerną chorobę... Umówmy się tak, że przypomnisz mi się w piątek po 17 i będziemy się dogadywały, jaki termin nam pasuje. Ok?
EDIT: Swoją drogą, El, masz zajebisty avatar. Podeślesz pełną wersję obrazka? Jako miniaturka wygląda rewelacyjnie, zobaczymy, czy w pełnym rozmiarze też robi zajebiste wrażenie. ;D
Ostatnio zmieniony przez Grabarz dnia Śro 3:29, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:27, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ok, nie ma sprawy. Póki co, ja mam czas. W piątek... to 14! Dostanę kasę na komórce! Bo teraz jestem po raz pierwszy w życiu SPŁUKANA.
Ależ proszę! XD [link widoczny dla zalogowanych]
Trzeba przyznać, że to wydanie im się udało... Dlaczego w Polsce takiego nie ma? T.T
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:38, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bo chcieli dać zarobić jakiemuś grafikowi najpewniej. ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apple
Genin
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ulica Sezamkowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:19, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, czytała któraś Jedz, módl się i kochaj?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irate
medic-ninja
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:08, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam jakąś 1/5, jak na razie, stoi na półce i jakoś cały czas o tym zapominam.
Całkiem mi się podoba - niestety tylko ze względu na to, że większość jest o Włochach, które darzę miłością wielką oraz o języku włoskim, który darzę jeszcze większym uwielbieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elealyon
ANBU
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deep Sea Research Center
|
Wysłany: Czw 19:13, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam tylko pierwszą część, czyli o Włoszech właśnie. Już nawet dobrze nie pamiętam jak na nią reagowałam... Wiesz, to zależy czy interesuje Cię czytanie o rozwódkach poszukujących równowagi w życiu.
El, Ido był niezły, ale - właśnie - w Eon... nie mam ulubionej postaci.
Dziewczyny, zagrałam. Yay, mam już za sobą pierwszy dyplom! ^^ 24/25, czyli 5+ według komisji, a jak dla mnie... mogłam zagrać lepiej. Znaczy zawsze można, ale po prostu zdarzały mi się już lepsze wykonania (np. godzinę wcześniej przy rozgrywaniu xD). Ale generalnie było okej, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę moje problemy ze złamanym palcem i dwumiesięczną przerwę w graniu. Mam niedosyt po Lutosławskim, bo tak się zestresowałam, że mi się ręce telepały i nie zagrałam wcale dobrze. Za to koncert grało mi się kapitalnie, jak zawsze zresztą (chociaż to też nie było najlepsze wykonanie xD). Ogółem - jestem człowiekiem szczęśliwym, bo mam to z głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:48, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Gratulacje, Elea. Osobiście nie znam się na graniu na fortepianie (o ile dobrze pamiętam Twój instrument), ale doskonale każdy zna to uczucie - "mogłam zrobić to lepiej!" - niezależnie od tego, czy gra, czy rysuje, czy śpiewa... Tak więc jednoczę się z Tobą w bólu i powiem Ci jedno - może masz odczucie, że mogło pójść lepiej, ale wysoka ocena wybitnie świadczy o tym, że udało się świetnie i spotkało się z pozytywnym odbiorem.
Nie czytałam tej książki, toteż się nie wypowiem. Opis powyżej, tj. "opowieść o rozwódce szukającej równowagi w życiu" jakoś niespecjalnie mnie zachęcił. To nie dla mnie. Przeczytaj bądź spróbuj - dowiesz się, ile to warte.
Ja pierdolę, dwie osoby do zabicia i mam nadzieję, że trzecia nie dołączy do kolejki. Wkurwia mnie to, że WIEM, że zrobiłam wszystko dobrze, a przez głupie niedopatrzenie czy fanaberię drugiego człowieka moje starania zostały zniweczone. MORD 2:0 Eve...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:05, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Elea, strasznie się cieszę, naprawdę! Chociaż w sumie, w głębi duszy, czułam, że ci dobrze pójdzie. W końcu to ty! <3
Nie lubię takich książek... Wybitnie mnie nudzą. Problemy egzystencjalne to ja mam na co dzień, nie potrzebuję jeszcze o nich czytać...
Powiedz, że nie jestem jedną z tych trzech... ^.~'''
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayumi
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 5842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: from wonderland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:42, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A ja mam dzisiaj studniówkę...
I idę bez partnera. ==''
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grabarz
Legendarny Sannin
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 5091
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:49, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jakbyś powiedziała wcześniej, to bym Ci spróbowała kogoś zorganizować. ;D Chociaż, znając życie, żaden z chłopaków nie chciałby się pchać na studniówkę...
Elutku, nie, żadną z tych trzech osób nie jesteś ty. Panowie egzaminatorzy mi zaleźli za skórę, wydałam 224 zł na egzaminy i prawa jazdy dalej nie mam... I jak za pierwszym razem trudno mi było się sprzeczać z wynikiem, tak za drugim po prostu trafił mnie szlag, było tak zajebiście blisko... =='
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elealyon
ANBU
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Deep Sea Research Center
|
Wysłany: Nie 12:48, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Myśli "mogłam zrobić to lepiej" są dość frustrujące, ale bywa. Dzięki wszystkim i no... już po! xD
No właśnie o ile pamiętam to znudziła mnie strasznie ta książka i po prostu ją cisnęłam gdzieś w kąt. A teraz zabieram się za biografię Marthy Argerich, choć to by Was raczej nie zainteresowało (Eve, masz świetną pamięć).
Zróbmy coś. Rozpierdolmy coś. Nudzi mi się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|