OFFTOP

Grabarz

Muszę was rozczarować, ale "zboczeniologia" to nic innego jak psychologia bądź seksuologia, zależy jak na to spojrzeć: od strony teoretycznej, czy od praktycznej.

GaGa

Ale temat jest wystarczająco obszerny, żeby był z tego nowy kierunek. I zostaje się po nim magistrem/doktorem, specjalistą od zboczeń. ^^

Fushigi

Haha, Yenn myśli jak ja. ;D
W gejach nie dostrzegam niczego podniecającego. xD

Apple

Fuś, czy ty masz w avie Ruperta?

Fushigi

Aha. ^^

Umeka

Uroczo się uśmiecha. <3

Apple

Ale tak nie rupertowato wygląda. Kojarzy mi się z jakimś aktorem, ale nie wiem z jakim. ^^

Umeka

Mi na pierwszy rzut oka z Feltonem. o.o
Ma taki uśmiech.

GaGa

Mi się kojarzy z aktorem. Z Rupertem. xD" Przepraszam, odbija mi już dzisiaj. Za długo w domu siedzę. Potrzebuję świeżego powietrza... _-_

Hibari

Ej! Moja pierwsza mysle tez była Felton! xDDD

GaGa

Tobie się wszystko kojarzy, dziecinko. xD"

Bibiś, wpadnij do mnie na gg! Brakuje mi ciebie! ;C

Hibari

Wiem, wiem, nie moja wina, no. xDDDD nie moge tego powstrzymać. xD

jestem caly czas na gadu! xP

Bloody

[Przestroga:]dzieci, nie idźcie na nic na wumie... Bochenek będzie waszym jedynym mężczyzną przez rok.

[/koniec przestrogi]

GaGa

Bochenek nie brzmi zachęcająco. *krzywi się* Wolałabym Kajzerka. *rechocze jak głupek* Sorki, to nie ta godzina, żebym myślała... xD"

Wiesz, Hibs, ja cię rozumiem. Naprawdę. Mi się zaczyna banan niemoralnie kojarzyc. A jak mam w jednym zdaniu "Kakashi" i "Itachi" to się szczerzę jak idiota. xD" Czyli jak zwykle, w sumie.

Hibari

Banan to mi się zawsze niemoralnie kojarzył. xDDdGa, ja we własnych opowiadaniach sobie powatrzam "Nie, Hibs, to nie mozższ, głupku, nie mozesz". xDDD

Zjadłabym taki świeżo upieczony chleb, jeszcze taki gorący. *.*

GaGa

Ja bym zjadła świeżą bułeczkę z masełkiem. *3*

Dobra, ale wiesz, o co mi chodzi, ne? No bo wiesz, banan się nie powinien kojarzyc. Banan to... Eeee... banan? xD

Fushigi

Rupert, Rupert. Tylko w innej fryzurze. Ale żeby jak Felton? Nieeeeee, to absolutnie nie to samo. ;p

Pomocyyyy... Niech ktoś zlikwiduje moją studniówkę. T.T

Elle

Mogę iść za ciebie! :D

Fushigi

IDŹ. >>

mayumi

A ja w końcu idę sama na studniówkę... Pozdro.

Fushigi

Szczerze? Zamieniłabym się z Tobą. Ja zaprosiłam kolegę, ale tak naprawdę kompletnie nie mam ochoty z nim iść - i w ogóle z nikim - będę się źle czuła, będę od niego w pewien sposób uzależniona i ograniczona, nie znoszę tańczyć, nawet upić się nie upiję, bo co by to było.
I teraz już za późno na odwoływanie. ._____.
Sorry, musiałam się wyżyć. ;x

Elle

Ja też byłam sama, więc wiesz... Nie było tak źle, wytańcowałam się za wsze czasy.
Fu, czemu nie chcesz iść?

GaGa

Ja idę sama i mnie pewnie zmuszą do tańczenia z jakimś nauczycielem. =_= A w tych cholernych szpilkach będę praktycznie od wszystkich wyższa. *gleba* Będą mieli mój biust na wysokości oczuuuuuuu!

Nie wygląda jak Felton, Fu. Nie bój żaby. ^^

Elle

Nie będą mieli twoich cycków na wysokości oczy, bo po godzinie/dwóch pogubisz buty i będziesz hasać na bosaka. Przynajmniej u mnie tak było. XD

mayumi

Na komersie w gimnazjum też zgubiłam buty po pierwszej godzinie. :p