OFFTOP

Negai

Ale ja lubię Housa! Tylko nie 'tak' jak wy... xD

Hibari

A w góle, Luśku, to dlaczego dziwne, że skoro interesuję się m&a a nie zachwycam się azjatami ewentualnie mi sie nie podobają? Co ma jedno do drugiego? xP

Negi, ja nie lece na House'a tak jak wy na azjatów, facet za stary dla mnie. xDDD Ja go poprostu uwielbiam za to, jaki jest. ^^

Ej, nie mogęęęę jeeeeeeeeść! TT_____T A tyle pyszności mam w domuuuu... *___*

Namida

Przejebane. Macie racje. *wzdycha*
Pochwalić się pochwalę... ale będzie marnie, coś czuję.

Ty pewnie nie pisałaś sesji bo chodziłaś przecież do innej szkoły. Ja je pisze bo to wymysł dyrekcji... No wiecie, szkoła prywatna, elita polskiej młodzieży (taaa jasssne) i chcą mieć wysoki poziom...

*parska* Fushi leci na Willsona ^^
Ja podpisuję się obiema łapaki pod tym co napisała Ari. Przecież nie kocham sie namiętnie w House'ie. Nie darzę go płomienną namiętnością. Gość jest po prostu niesamowity...

Fushigi

Wilson teeeż...

Namida

Też.
I na niego lecisz.

Fushigi

Tak, tak, i na Jamesa, i na Neila, i na Petera - na każdą jego rolę! *____________*

Irate

Fushigi

A to wiem, regulamin. Ale pamiętam, że ostatnio siedziały chyba z miesiąc to tak się pytam. ^^

Irate

...
Możliwe! Irate ma sklerozę, więc na wszelki wypadek możesz mi przypomnieć o usunięciu tych rang. xd

Elle

Najwyżej ja usunę... :P

Irate

Ej nie, ja chcę. ;D
Mnie to sprawia frajdę.
I to ja jestem odpowiedzialna za pojedynek! xd

Umeka

Śnieżek stopniał, są kałużki czas najwyższy na gumiakowe kaloszki! XD

Potrzebuję inteligentnych pocisków, no wiecie takich jak wtedy sprzedała Eve Juluś, bodajże, że jest płytka jak woda w kałuży i głupia jak woda w klozecie, coś takiego. xd

Elle

Przeczytaj tematy z juluś i tematy z tą nową metalówą i zrób sobie książkę z cytatami. XD

Umeka

Dobry pomysł. XD

Irate

Nie głupia jak woda w klozecie, tylko bystra jak woda w klozecie! xD

Umeka

Eve, to jednak potrafi dowalić. xD

Irate

Potrafi, ale to o wodzie w klozecie jest b. znanym pojazdem. oO

Umeka

Wieeeeeeeem, ale ja go nie używam. ;d
Dlatego mnie się podoba.
(zrozum dzieci z poznańskiego dworca zoo są zacofane. XD)

Grabarz

Akurat w Krakowie "bystry jak woda w klozecie" nie jest zbyt popularne, a przynajmniej wśród moich znajomych nie słyszałam tego zwrotu. Bodajże dziadek mój (epicki człowiek) mi tak kiedyś pojechał i przy okazji Juluś to się po prostu cisnęło na klawiaturę.

I co, czuje któraś z was "magię świąt"? Bo ja wcale.

Hibari

Ja równiez nie, jaby ktoś pytał...

Fushigi

I ja. Jestem w szoku, że wigilia już jutro. OO

Umeka

Ja też nie. Nawet w tym roku nie waliłam karpia takim drewnianym młotkiem. T^T Chce wannę.

edit: babcia mnie z kuchni wywaliła z hukiem, mama szczędzi sałatki. święta mnie wkurzają. ><

Hibari

Gum, to walenie karpia... Tak mi się śmieje teraz z tego... xDDD

Ale fakt, co z tego, że podjadałam dziś jak co roku... Ale jakoś nie czuję nie. Kompletnie, no.

Umeka

Ale ja to lubiłam. Siedziałam taka mała nad wanną, gdzie pływały karpie, dziadek biegał między pokojami, a ja się skradałam do kuchni, szukałam drewnianego młotka i z taką dziką miną kucałam przy wannie i waliłam w karpie. Jakie to sadystyczne. Potem dziadek mnie upominam, dobrze wspominam wszystkie święta. O.O'
Dziadek zmarł, wymienili wannę, karpie kupowane były już nieżywe.

Ja podjadłam tylko makiełki.

Fushigi

A ja barszczu. Doooobry był... *.*

To już dziś? Zonk, totalny. Wczoraj praktycznie nie kiwnęłam palcem, żeby ubrać choinkę - wszystkim się zajęli. I tylko jedną masę pomogłam zrobić. I...
Śniegu nie ma! T_________T