OFFTOP

Grabarz

To sobie nogi upierdol (albo głowę) i będziesz w sam raz.

A ja mam za małe oczy, za okrągłą twarz, za wielką dupę i za mało mózgu. Po chuja mamy tak pierdolić? Trzeba z tym żyć i tyle. =='

Irytku - trudno "brzmieć" w poście na forum. Co takiego było w tym "polać jej", że "brzmiałam" jak pijana? Zazwyczaj mówię coś takiego, jak przyznaję komuś rację. Ot, i cała historyja...

Irate

A ile masz wzrostu? oO
Możesz mi oddać parę centymetrów...

I to podobno ja się czepiam. xD
Po prostu, czytając Twój post, wyobraziłam sobie, jak to mówisz, i tak wyszło, że wyobraziłam Cię sobie pijaną.

Namida

Jaskier! Jaskier był cudny, uwielbiałam tego gościa...
Falka... Falka.. Falka nieeeeeeee.
Yenna! Albo Iskra!
Kuźwa... bo znowu mnie weźmie...

Co do odchudzania... pieprzyć! Tyle wam powiem. Ja wyznaję zasadę im więcej mam w tyłku tym więcej mam w głowie i tyle.

ewelajna

Żeby ta zasada jeszcze pokrywała się z rzeczywistością. Mówię czysto ogólnie, oczywiście. Gdyby u mnie wiedza rosła wraz z rośnięciem tkanki tłuszczowej, to byłoby to coś pięknego. *_* Pewnie zostałabym geniuszem, hm.
A z drugiej strony: tak, ma się więcej w głowie - kompleksów i zmartwień. ; )

Guś.

Wtedy w zasadzie i tak, i tak byłoby źle. xD Szczupłe osoby byłyby głupie, a mądre tylko te grube? ^^

ewelajna

Chyba tak. x)

I wtedy wszyscy dążyliby do tego, by mieć ciało, a nie szkielet. ^___^

Fushigi

Czuję się chora. Matko, słabo mi...

Namida

Nie o to mi chodziło głuptoki.
Zresztą, jakbym miała za mało zmartwień, żeby dokładać sobie jeszcze "Ile ten jogurt ma kalori?! 10!? To skandal! Nie włożę tego do ust!", albo " Och Boże! Utyłam 20 deko! Kiedy ja to zrzucę!?" ... bez przesady...

Co ci jest skarbie? Masz chore ciało, czy duszę?

Hibari

Matko, a ja nawet nie wiem jak się te wszytskie głupie kalorie liczy i w ogóle, to jak mam patrzec co, jem, to tylko, żeby nie jesteść konserwantów samych.

I mam ochotę na ryż z jakimś sosem. *_________*

Namida

No... ryż byłby dobry. Może z sosem chińskim? I grzybkami... mmmm *__*

Hibari

Osz, jutro na obiad! Bezwarunkowo!

Namida

Właśnie. Tylko muszę zainwestować w jakiś dobry sosik.

Ryżuś

O nie, nie, co to to nie. ; D
Protestuje i się nie zgadzam.

Musiałam się w tej sprawie odezwać, oh, ah.

Umeka

Zjadłabym sobie sushi. *____________*
Ale takie mniam, mniam. xD

Wiecie co?!
Mamy weekend! ^^

Elealyon

Weekend. Cały weekend w domu. Mało odpoczynku, dużo roboty. Nie ma to jak wracać do szkoły po dwutygodniowej nieobecności. I już widzę starą raszplę od harmonii.
- To po co było jechać na konkurs, skoro nic nie zdobyłaś?
Nie ma to jak zaściankowe poglądy.

Aoi

Ele, chodzisz do sz. muzycznej?

Elealyon

Ano. I przynależę do mafii szkolno-rodzinnej. Mama kierownik sekcji, siostra sieje postrach w podstawówce, a ja w liceum ^^

Namida

Fajnie ^^

Oj mój ty Ryżu... ciebie nie zjemy.

Ryżuś

Ale zjesz me dzieci lub części mnie! [O.o]

Fushigi

Weekend. Hip hip, hurra, hura, hurra.

Irate

Ryż, dopiero co zauważyłam, że to ciastko ma oczy. oO
Patrzcie, [link widoczny dla zalogowanych]! Mojej roboty. xD

Ta, łikend. I włoski, i chemia. -___=

Grabarz

Ano, weekend...
Dwie myśli: pobudka o 6 rano i kino o 15. Hahu.

Ryżuś

Ir, ten klocek przypomina Ciebie! Łohohoho, dżołk. ; p

Elle

Coooooooo, niezadowolonaaaaaa? *nadyma policzki*

Grabarz

Z pobudki o 6 rano - owszem.
Ale z kina - jak najbardziej zadowolona!