OFFTOP

Negai

A to nie wątpię, że bolało. xD

Irate

Grabarz

Po prostu irytuje mnie, Irytku, kiedy każdy na siłę chce udowodnić, że ma rację...

Hibari

Mamy zbyt dominujące osobowości, Eve. xD

Jej, ja miałam z matmy 28. ^^"""" I szczerze? Nie mam pojęcia, skąd się tego tak dużo wzięło. ^^"

Elle

Ari, z matmy miałam podobnie... Załamanie, kompletnie... Ale wiesz co? dziwiłam się, że miałam ich aż tyle, bo z matmy i fizyki to ja jestem kompletna noga. a miałam sporo fizyki.

Hibari

Ja z matmy nie zrobiłam żadnego otwartego. ^^"""

Negai

No to widocznie źle trafiłyście, patrzyłam tegoroczny mat-przy., za trudny to on nie był. ^^ Gdyby się oczywiście pouczyć, czego nie robię. xD

Irate

Negai, zamknij swoją śliczną buźkę, bo zaraz Ci w nią przywalę. xD

Negai

No chyba mi nie powiesz, że wyliczanie białka było trudne?! ;D

Irate

To akurat było łatwe.
Ale jak podstawia się zły wzór (od dobrego różnił się tym, co było pod pierwiastkiem - nie wiem, jak to zrobiłam), to co innego. xD Albo zapomina się o jednym jedynym zerze...
A fizyka była naprawdę banalna.
Ale i tak się zamknij, bo czuję się jak idiotka.

Negai

Jak idiotka? Dlaczego? O.o Bo będziesz miała czterdzieści parę punktów? xD

ewelajna

Bo musi się poużalać.
Z matematycznego może będę miała 37, jak dobrze pójdzie. Human był tak banalny, że to poezja. A angielski... Dajcie spokój. Po 35 minutach wyszłam z sali. *u*

Irate

Nie, Ew. Ja naprawdę zwaliłam obie części w całej linii. Dla mnie 42 punkty z matematyki to masakrycznie mało.

Fushigi

Ja miałam 41... ^^"

Hej, a tak w ogóle jaki był temat z humana? I co do napisania? Rozprawka? xDD

Negai

Masz przerośnięte ambicje, Ir! Prawie jak ja. -.-
Uciążliwe coś takiego jest. Ostatnio byłam zła, bo dostałam 16,5/17 punktów. -___=
Uczeń jak ja nie ma łatwego życia. xD

Irate

Żadne ambicje. Mój brat miał 47, a ja teoretycznie mam takie zdolności... hm, analityczne i logiczne jak on. Chyba bardzo teoretycznie... Zawiodłam samą siebie, jeśli mam być szczera.

Och, nie, tragedia, doprawdy. ; (

Negai

No właśnie mówię, że to zjebane! Już nie ironizuj, wiem, że to żadna tragedia. xD

Dobrze, że nie mam rodzeństwa. Przynajmniej będę się starać dla siebie, a nie, bo 'on miał więcej...'. ^^

Irate

Ach, ale nie chodzi o to, że ja chciałam go prześcignąć czy coś komuś udowodnić.
Po prostu myślałam, że... jestem inteligentniejsza. oO

Negai

Może trafił na jeszcze łatwiejszy test, niż ten? Zdarza się. Na maturze pobijesz go ileś tam razy. ;D ^^

Hibari

Ja na matematycznym wyszłam po pół godziny. x____________X

Namida

Nie mówcie o teście! Bo na rok przed zacznę się denerwować ==

Irate

Ej, hahaha, bo zejdę.
Miałam napisać wiersz o tym, że Mids ma zapalenie krtani i że nie może z siebie wydobyć głosu. Miał być przerost formy nad treścią (Baczyński) i połączenie sacrum i profanum (Szymborska), ale... zobaczcie same, co mi wyszło.
Po prostu sama siebie zabiłam. <hahahaha>

Jego oczy nienawiścią przepełnione.
Miast głosu - charkot głuchy
wydobywa się z jego krtani.
Chce spojrzeć - nie może,
jego oczy nienawiścią przepełnione.

Wkoło czuć nienawistną woń,
którą rozsiewa jego drżące serce.
Nie uciekniesz, człowieku,
nie uciekniesz, gdy on wie,
wkoło czuć nienawistną woń.

Najbardziej przerażające nie oczy;
nie groza, czająca się w kącikach ust;
nie szczerzące się kły,
lecz brak nadziei, brak nadziei,
nabardziej przerażające nie oczy.

Raptem przestajesz drżeć
i czujesz, jak spływa błogi spokój.
Czy ona odeszła? Czy już może koniec?
Zmysły przestają działać,
raptem przestajesz drżeć.

Z oddali widać tylko potwora.
Miast głosu - charkot głuchy
wydobywa się z jego krtani.
Z kącików spływa czerwona krew,
z oddali widać tylko potwora.

Negai

Uah, taki trochę demoniczny ten twój wiersz. xDD Podoba mi się, chociaż wiedząc, na jaki pierwotnie miał być temat... Śmiać się chce. ;D

Namida

*ómiera*
Fajnie Iri...

Irate

Prawda, że fajnie? xD
I jak Ci się podoba? ;>

Negai, nie gadaj, że Ci się podoba. <lol2>
To jest wynik słuchania "The Pledge".
Ale w sumie budowa nie jest zła. oO Tylko ta treść... <hahaha>