OFFTOP

Ryżuś

May, chyba masz dziś zły humor.
No racja, wybacz, ślepa jestem. Ale te nastolatki mnie poruszyły. I dlatego to napisałam, jeśli Cię uraziłam to przepraszam, ale naprawdę nie chciałam.

mayumi

Nie, nie uraziłaś, niby dlaczego?

Owszem, jestem dzisiaj tak kurewsko nastawiona do świata, jak nigdy.
Zwyzywałam ojca, do którego naprawdę nic nie miałam.
I to z tego powodu, że nie spełnił mojej zachcianki.
Dobrze, że śmiał się z tego, a na końcu skwitował: "Mam do czynienia z wariatką."

Umeka

W święta jadę do Szklarskiej Poręby, więc jeszcze raz się pytam czy mieszka któraś w okolicach? ; ))

Ryżuś

Kobieto, toż to koniec Polski!

Elle

Chcecie coś wiedzieć? otóż powiem, co mi lezy na serduchu.

Gdziewyście się podziały? Te prawdziwe, jedyne i niepowtarzalne Amazonki? Które nigdy się nie poddają, są pewne swego, odważne, wygadane? Nie przeklinające, psiozące na wszystko dziewuchy. Te PRAWDZIWE Amazonki. Ostatnio widze tu tylko mało elokwentne posty, nie wnoszące nic nowego, same kłótnie.
Gdzie się podziały kochające m&a Amazonki?

I najważniejsze:
Strefo, ta jedyna, najprawdziwsza. Gdzie jesteś?!

mayumi

Ja od samego początku swego żywota na strefie przeklinałam, to pierwsza sprawa.
I dlaczego uważasz, że nie interesujemy się m&a?
Może przestałam czytać Naruto, ale nadal wyszukuję nowe anime i mangi.

Ale... Nie mogę sobie przypomnieć, dlaczego akurat Amazonki?
Czyżby Yenna to wymyśliła?
Pamiętam tyle, że nie podobała mi się ta nazwa. ^^''

Grabarz

Ja też zawsze klęłam.
Amazonki to nazwa wymyślona przez Yenn, racja.

Też odniosłam wrażenie, że jest zastój, rozłam i ogólny marazm. Jakby Strefa miała zginąć. =='

Elle

Nie chodzi mi o klęcie, jako przeklinanie w czasie rozmowy. Chodzi mi bardziej o wyklinanie całego świata od jądra po zamarznięte, beztlenowe niebiosa. Gdzie myśmy się podziały, co?

Zastój? Teraz jest kompletne dno, a nie zastój!

mayumi

Ale... ale... No to co niby mamy zrobić?
Ludzie się zmieniają i odchodzą, tego powstrzymać nie możemy.
Wydaje mi się, że już nigdy nie powrócimy do dawnych przyzwyczajeń.
(O ile takowe straciłyśmy)

A ti ti ti!
Tiiiii móóóóóóóój!
[link widoczny dla zalogowanych]

Grabarz

Chodzi o jakąś kontynuację chociaż, a nie o powrót do starych czasów. Teraz po prostu jest mało dziewczyn, nie wszystkie chcą i mogą się udzielać, robią się zgrzyty między tą ekipą, która jeszcze się nie wykruszyła... i chujnia się robi, no.

mayumi

Cóż, powiem szczerze, że jest parę użytkowniczek na forum, które mnie denerwują.
Ale mają prawo bytu, więc się nie czepiam...

Wiesz co? Było fajniej, bo w mniejszym gronie zawsze jest raźniej.
Bardziej się znamy, teoretycznie mniej kłócimy, jest rodzinnie.
(Może nie we wszystkich przypadkach, ale ja akurat tamte czasy tak odczuwałam)

Grabarz

No tak, mają prawo. Ale sam fakt, że są niektórzy ludzie na forum są wkurzający od razu psuje atmosferę...

Mniejsze grono? Może tak, ale wątpię, by otwarta rejestracja i nowe użytkowniczki były przyczyną tego, że Strefa nam dogorywa. Kiedy ja się zarejestrowałam, forum jakoś żyło... A teraz? Ani na shoutboxie, ani na forum ogólnie wiele się nie dzieje.

mayumi

Bo nie mam ochoty rozmawiać z niektórymi osobami na shoutboxie.
A przyczyną jest przede wszystkim brak tematów.

Grabarz

No i przez takie podejście też się zjebało.
Cóż zrobić.

mayumi

No, to chyba najważniejszy powód.

Negai

Mam wrażenie, że tą denerwującą, wkurzającą użytkowniczką jestem ja. Miluuutko. Ale właściwie mam to gdzieś, nie moja wina, że wchodzenie na Strefę weszło mi w nawyk, którego nie potrafię się wyzbyć mimo wielokrotnych prób.

mayumi

A wiesz co? To naprawdę nie jesteś ty.

Grabarz

Cóż, odniosłaś błędne wrażenie. Owszem, czasem mnie irytujesz, Neg. Ale chyba nie ma osoby, która by mnie czasami nie wkurwiała.
Jakoś nie mam typu na Najbardziej Wkurwiającą Użytkowniczkę, po prostu warczę na każdego, kto sobie zasłuży z takiego czy innego powodu.

Elle

A ja tam Neg bardzo lubię. jak na początku mnie wkurwiała, to teraz mi przeszło. ^^

Neg, może odnosisz błedne wrażenie po tamtej 'hecy' za twojego starego nicku. Zmieniłaś się, Neg. Na lepsze!

Negai

Nie przypominaj mi. >____> xD Ja tak czasem mam. Przychodzę nafochana i robię problemy z byle gówna, rzucając się w tę i we w tę. A jak się zorientuję jakie to było głupie spierdalam na jakieś kilka dni, by później wrócić ze zdziwieniem, nie pamiętając już niczego. Takie, hm... 'uciekando'! Tak, tak, dokładnie tak. xD

Umeka

Neg, kochamy Cię! <3

Czasami odnoszę wrażenie, że to ja jestem 'czarną owcą'...

Hibari

Tak doszukujmy się czarnych owiec.
Wiecie co? Ja proponuje przestać się negatywnie nakręcać i przede wszystkim zamknąć TEN temat. Tu miały być przenoszone rozmowy z działów, w których ma nie być offtopów. A tu namnożyło się tyle postów i każdy zamiast napisać głupie "srać mi się chce" na szałtboxkie pisze tu. To jest moja pierwsza propozycja. Zablokować na jakiś czas ten temat.
Myślę też, że trzeba jakoś odświeżyć Strafę. Zrobić kasację użytkowników, którzy się nie udzielają, dodać ten nagłówek, który wygrał.
Maj, masz rację, ludzie się zmieniają. Ale zmiany nie zawsze znaczą porzucanie tego co się pokochało. Nie chce się gadać z niektórymi osobami? Pragnę podkreślić, że na szałtboxie NIKT nie gada, więc w czym problem?

Negai

Kolejny post z serii 'Strefa nam umiera, ratujmy i działajmy!' po którym i tak nikt nic nie robi... >____>
Dobra, ja się tam nie odzywam, tyle, że w przeciwieństwie do was nie widzę problemu. Oo'

Hibari

Może i masz rację Neg, ale zauważ, że ja nie posiadam żadnych możliwości by cokolwiek zmienić, nie? Więc tylko przedstawiam swoje propozycje tym, który mają taką mozliwość.

Negai

No, ale np. Elka. Ma możliwości, w końcu to moher. Tez napisała podobny post całkiem bardzo niedawno temu i też nic nie zrobiła. Ja myślę, że skoro nikt nie działa nie widzi w tym prawdziwego problemu. Gdyby nim był, od razu powzięto by jakieś działania czy coś.
Przeczycie odrobinkę same sobie. ^^'
Ale, powtarzam się, wiem - ja tam się nie odzywam, róbcie co chcecie.