Mundurki.

ewelajna · Wysłany: Pią 13:12, 21 Mar 2008 Temat postu:

Tylko gdzie takiego znajdziesz? Teraz dla każdego ważne są pieniądze, a nie to, czy może komuś pomóc.
(po krótkim zastanowieniu uśmiecha się)
Ja sie nadaje!

Będę o Was dbała, a jak. ^^

Irate · Wysłany: Pią 13:15, 21 Mar 2008 Temat postu:

Będę wdzięczna, jeśli zerkniesz na swojego posta o tym, co jest "wporządku".

Aoi · Wysłany: Pią 23:20, 21 Mar 2008 Temat postu:

Nie wątpię w to Ewelinko ^__^

Mi by się nie chciało rządzić. Za leniwa jestem.

Namida · Wysłany: Sob 14:36, 22 Mar 2008 Temat postu:

Na rządzenie za leniwa? Kochanie ja jestem uosobieniem lenistwa, ale rozstawaic ludzi po katach to zawsze!

Fushigi · Wysłany: Sob 15:45, 22 Mar 2008 Temat postu:

Królem Aragorn!

Inteligenta jestem.

Irate · Wysłany: Sob 16:05, 22 Mar 2008 Temat postu:

Aragorn?
Błąd!
Jest zbyt przystojny. xD

Elle · Wysłany: Sob 16:07, 22 Mar 2008 Temat postu:

I dobrze! Przynajmniej go nikt nie będzie chciał otruć!

Fushigi · Wysłany: Sob 16:07, 22 Mar 2008 Temat postu:

A pewnie... Ale i tak Nam go zajęła xD A ona nie odpuści.
Poza tym... Trzebaby go było sklonować, bo przecież siedzi w Gondorze ^^
Więc może dajmy berło komuś innemu...

Irate · Wysłany: Sob 16:12, 22 Mar 2008 Temat postu:

Oj tam, myślisz, że klonowanie to dla nas problem?

Fushigi · Wysłany: Sob 16:19, 22 Mar 2008 Temat postu:

Pewnie, że nie. Jeśli masz czas, to klonuj xD

Irate · Wysłany: Sob 16:23, 22 Mar 2008 Temat postu:

A opłaca mi się? xP
Nie wiem, czy chcę Aragorna za króla...
Albo chcę.
Sklonuję go dwa razy, raz dla kraju i raz dla siebie.

No co ja poradzę na to, że jest boski?

Fushigi · Wysłany: Sob 16:24, 22 Mar 2008 Temat postu:

Taaa *__*
Ale tylko z mieczem w ręce i z rozczochranymi włosami... I brudny ^^
Bo taki przylizany w tej koronie mi się nie podobał xD

Irate · Wysłany: Sob 16:26, 22 Mar 2008 Temat postu:

No, w tej kwestii się z Tobą absolutnie zgadzam.
Taki rzucony w wir walki... naprawdę, koniecznie rozczochrany.
W tym genialnym płaszczu z listkiem. ^^

Namida · Wysłany: Sob 16:47, 22 Mar 2008 Temat postu:

Kuźwa! Dlaczego wszyscy chcą moich facetów! Teraz sie na Aragornusia rzuciły... Oryginału nie dam na króla... jeszcze mi go zabiją! On jest mój! Nie śmierci! Mój! Łapy precz przebrzydła kostucho! Mój skarbie...

mayumi · Wysłany: Sob 17:35, 22 Mar 2008 Temat postu:

OO.
Może lepiej go zostawić w spokoju...
Długo nie wytrzyma, sępy rozerwią go na strzępy.
A kto tymi ptakami będzie?
...
{gwiżdże}

Shamaya · Wysłany: Wto 10:33, 25 Mar 2008 Temat postu:

A u mnie mundurki ma tylko gimnazjum xD
Takie workowate kamizelki... Niezwykle cieszę się, bo nie muszę tej granatowej pomyłki nosić xD

Irate · Wysłany: Wto 11:34, 25 Mar 2008 Temat postu:

Uch, u każdego mundurki ma tylko gimnazjum (albo i podstawówka, jeśli jest). Moja szkoła dostała je dwa tygodnie temu i jakoś nie pamiętam, żeby ktokolwiek je nosił. ^^"
A ja jestem jedną z najlepiej wyglądających osób w klasie. Kupiłam najmniejszy dostępny rozmiar, ha!

mayumi · Wysłany: Pią 22:39, 28 Mar 2008 Temat postu:

Kupiłaś, ale nie chodzisz w nim?
Nie czepiają się?

Irate · Wysłany: Pią 22:45, 28 Mar 2008 Temat postu:

Dzisiaj się czepili całej klasy... i kazali nam zakładać ciemne spodnie. Fajnie, że ja chcę sobie kupić pomarańczowe, a moja koleżanka ma już parę czerwonych, różowych i żółtych rurek. I co? Ma je nosić tylko w weekend? Porąbało ich.. Mam to gdzieś, będę nosić oczojebne rzeczy na ten mundurek, naprawdę.
I kupię sobie te spodnie, jeśli będą, niech spadają.

mayumi · Wysłany: Pią 22:48, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ja też mam parę czerwonych rurek i niestety mogę w nich chodzić tylko w weekend. Szkoła zabroniła ubierać się na kolorowo. Mundurek, albo ubrania w stonowanych kolorach, czyt. biały, granatowy, szary i brązowy (czarnego czasami się czepiają, bo to przecież kolor "szatana"). Brak makijażu, lakieru na paznokciach itd... Mam tego dość.

Shamaya · Wysłany: Sob 10:20, 29 Mar 2008 Temat postu:

o.O
u mnie gimnazjum ma mundurki, a liceum miało się nosić granat-biel-czerń-fiolet, ale nikt tego nie przestrzega. gimnazjaliści na przerwach ściągają mundurki, a licealiści ubierają się jak chcą. Wczoraj miałam na sobie czarne rurki, czerwone baleriny w grochy, czerwoną bluzke i czarne korale. Nikt mnie nie upomniał.

a już szczytem wszystkiego jest kumpela z klasy nosząca jagodowe rurki+żółte[ale takie fluorescencyjne], błyszczące baleriny+różowa koszula a'la kimono. ymghhhh o_O

mayumi · Wysłany: Sob 13:44, 29 Mar 2008 Temat postu:

Fioletowe rurki... < 3
Widziałam w Carlings'ie, ale nie było biodrówek.
Na dodatek, strasznie drogie. ==''

Wybieram się do liceum, gdzie wyrzucają za oczojebne, kolorowe ubrania.
Co mnie napadło? oO

Shamaya · Wysłany: Sob 13:57, 29 Mar 2008 Temat postu:

Mi się strasznie podobały takie jagodowe [taki fiolet ze smietaną... xD nie wiem jak ten kolor nazwać xD] w h&m'ie, tylko of course były z wysokim stanem. -__-
Mówcie co chcecie, biodrówki mogą być nie modne, ale ja nie założe spodni zapinanych pod pepkiem o_O

mayumi · Wysłany: Sob 14:00, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja też.
Dla mnie to brak wygody.
Zresztą, nie podobają mi się wysokie.

Fiolet ze śmietanką? To taki kolor, jak moje ściany w pokoju. xP

Shamaya · Wysłany: Sob 14:04, 29 Mar 2008 Temat postu:

jestem szczupła, a w spodniach z wysokim stanem wyglądam jakbym miała 5kg więcej o_O
Poza tym nie wyobrażam sobie noszenia do tego obcisłych bluzek. No bo jak. Wkładać do spodni?