Chłopcy, chłopcy!

Irate

Ty też, mon amour.

mayumi

Nie mam gdzie.

Shamaya

Irate

Ja też.

Bo nie jestem chłopcem.

Tfu!

Bo Pozór mnie nie kocha. xD

Aaale dzisiaj na mnie spojrzał. *____*

Elle

Jak się spojrzał?
Sprawozdanie poprosze!

Irate

Jak spojrzał?
Nie wiem. Jakoś... zachłannie. o_O"
Albo mi się wydawało.
Wydawało mi się pewnie...

Elle

Jakby rozbierał cię wzrokiem? XD

Irate

Nie. Zupełnie inaczej.
Jakoś tak... ciekawie i nachalnie. Nie wiem.

Dzisiaj z dziewczynami z klasy szłyśmy na jakiś tam wykład gdzieś tam o czymś tam (czyt. na wykład w szpitalu o raku szyjki macicy) i zakładałam szalik. Założyłam go sobie, pięknie poprawiłam i odwróciłam się do ławki, na której stała moja torba. Akurat przechodził Pozór i na mnie spojrzał. I teraz pozostaje pytanie: spojrzał, bo to JA tam byłam czy spojrzał, bo gdzieś patrzeć musiał, a zauważył jakiś ruch (bo się przecież ruszałam, nie?)?

Głupia jestem, robię sobie płonne nadzieje, a on pewnie nawet o mnie nie myśli. o_O"

mayumi

Zachłannie...
{śmiech}

Fushigi

A mnie dziś taki boski facet w drzwiach kafejki szkolnej przepuścił.
I wiecie, w sumie najpierw powinno się wychodzić, ale on najpierw mnie wpuścił.
I jeszcze 'proszę' powiedział!
*_________*

Umeka

*________*

Fu, Ty masz powodzenie u samców! ^^

Fushigi

Nie, on tylko...
Nie, na pewno nie. ;_______;

Umeka

Jaaasne!
Moim zdanie masz, bo widziałam zdjęcia na strefie.
Ładna jesteś. ^^

Fushigi

Kobieto, to na Strefie paskudne jest.
Poza tym... co mi po tym, jak wyglądam? ; (

Irate

mayumi

To naprawdę brzmiało śmiesznie.
Zachłanny wzrok?
Prędzej... jakiś przenikliwy.

...Ale nie zdziwiłabym się.
Może skojarzył Cię z wiadomością na Gronie?
I dlatego się przyglądał.

Umeka

Ważne jest to jaka jesteś Fu!
A Ty jesteś wspaniała! <3

Irate

Patrzyć zachłannie ≠ zachłanny wzrok.
Wiem, że zabrzmiało śmiesznie.
Nie wiem, co ja w ogóle sobie wyobrażam.
Rzeczywiście jestem żałosna.

Ee... Maj, on pytał moją siostrę o mnie. Patrzę na niego cały czas (no dobra, nie cały). Napisałam do niego głupią wiadomość, na którą on odpisał.
On mnie ZNA. KOJARZY.

Negai

Odpisał drugi raz?!

Irate

Nie, drugi raz nie.
Z tego wnioskuję, że ma mnie gdzieś.

mayumi

No to ja nie wiem.

Irate

W tym sęk, że ja też. : ))

Powinnam przestać jojczyć, kurwa!

Elle

Racja, przestań jojczyć.
I ty się w niego zachłannie wpatruj!

mayumi

Wiesz, Ir, na tym halloween w klubie, jak byłam... spotkałam kolegę.
W sumie dawno się nie widzieliśmy.
Podbiłam do baru, do koleżanki, zapytać się, gdzie polazła taka jedna sucz ode mnie. Akurat wtedy leciała taka zajebista nuta. Stwierdziłam, że jednak mam gdzieś zgubę i lecę tańczyć. Chciałam to powiedzieć tej znajomej, ale nie mogłam przekrzyknąć huku. I w tym momencie słyszę taki w sumie ryk (xp) nad uchem "Siemaaaaa!". Przywitaliśmy się z koleszką, szybka wymiana zdań, bo chciałam jeszcze się zwrócić do Panny A, żeby mi nie uciekła. Odwróciłam się do niej i coś krzyczę, ale w tej samej chwili kątem oka zauważyłam dłoń. Spojrzałam w tamtą stronę. Pan Z pogłaskał mnie po policzku, a ja zrobiłam taką lekko skwaszoną minę, bo się nie spodziewałam. Podtrzymał pod brudek, a potem jak zabierał rękę tak śmiesznie zawiną palce.
Mimo że byłam w lekkim szoku, udawałam, że mnie to nie poruszyło i polazłam gdzieś w tłum. Zatańczyłam z nim jeszcze tego wieczoru - śmiesznie sztywno.
Kiedyś to mu wypomnę.

Jaja, nie? ;D

Irate

Czy ja wiem, czy jaja?...
Ja bym tam umarła.
Z żalu też.