Chłopcy, chłopcy!

Negai

Fu, ja tak robię non stop. I gówno. Albo te samce są ślepe albo takie głupie i nierozumne... Ja już nie wiem. Całe szczęście robię z siebie idiotkę w taki sposób, że nikt oprócz mnie nie wie, że chodzi o tego debilnego samca o zajebiście ładnej mordce.
I chwała Bogu!

Fushigi

A opowiedz mi o nim, bo ja nie w temacie.

Negai

Kto? Ja? O nim? Okay.
Przystojny, to raz. Sportowiec (łyżwy), dwa. Inteligentny (przedmioty ścisłe - matematyka, fizyka, chemia...i historia), trzy. Taki... Taki... Hm. Jakby nonszalancki, żartobliwy w ten taki sposób... no!
Ale ma jedną wadę. Jest, kurwa, ślepy. Ejmen.

Edit.
Idealizuję go. Osz, kuźwa! O.O

Grabarz

Pomyślałam o Skwarku.
Fuj.

Elle

*biegnie do łazienki i wymiotuje*
Eve, błagam! Nie przy jedzeniu!

Grabarz

Tak jakoś wyszło. Po prostu się mobilizuję do życia - myśl o zabiciu Skwarka dodaje mi sił.

Elle

Wyobraź sobie na nim wyjątkowo wymyślne tortury...
Teraz wepchnięcie go pod autobus (bo tak początkowo planowałam) wydaje mi się mało finezyjne...

Hibari

Kto to Skwarek?

Grabarz

Już mam parę tortur, które mogłybyśmy uskutecznić.

Kiedy i jak go porywamy?

Elle

Naklepiej jak najszybciej, bo ilekroć go widze, dostaje białej gorączki. Chcę się jak naszybciej pozbyć problemu.

Skwarek to chłopak (akurat!), który przeniósł się do nas w tym roku. Lizodup, który jest przez nauczycieli uważany za super geniusza (czego nie omieszkają nam przypominać), cały czas wtrąca jakieś super mądre uwagi, które chwilkę wcześniej wyczytał w podręczniku (czego te pierdoły już nie raczą zauważyć). Może i jest mądrzejszy, ale to dlatego, że kibluje.
I chce mi odebrać tytuł historycznego guru klasy, czym automatycznie wypowiedział mi wojnę.
Którą wygram, kurwa mać. Amazonka nie pozwoli sie pokonać jakiemuś Skwarkowi!

Namida

Dawaj El! Nie daj się pokonać jakiemuś klozetującemy fajfusowi!

Grabarz

Z którego przystanku on wraca? ;>
Trzeba załatwić furgonetkę na nieprzytomnego Skwarka, ulicą go taszczyć nie będziemy. xD

Devil

mysle ze te nazedzia ktore chcialam sobie od ciebie na turka pozyczyc zostawie tobie... moze tez sie przydadza:D

Grabarz

Nie przejmuj się, mam spory arsenał. *uśmiecha się, pokazując wampirze kły*
No i jestem magiem. xD

Devil

oo haha zaczynam sie bac:):) ja tylko zabijam wzrokiem jak jestem zla:D

Elle

Racja, kły nam wystarczą.
Z przystanku? Nie mam pojęcia, on zawsze jakoś tak tajemniczo znika... Może się nas boi? ;>

A ja mam jeszcze władzę nad żywiołami!
Usmażymy Skwarka na wolnym ogniu. Chyba, że ktoś lubi krwiste.

Namida

No ba!

Wiecie... chyba się kopsne do Krakowa tylko po to żeby przypomiec sobie jak się smarzy ludzi w kręgu ognia... no i już dawno nie jadłam *błysk w oku*.

Dziewczyno ty jeszcze nie masz pojęcia co my robimy... bać
się dopiero zaczniesz.

Devil

jak by znalaz sie kawalek krwistego dla mnie... znaczy dla mojej sis otrula bym ja:D hahaha

Elle

Kopsnij się do nas ktoregoś dnia, tylko w tygodniu, żebyś go poznała...
A raczej usmażyła^^
Już sobie wyobrażam ten krzyk pełen bólu!
Toż to muzyka dla moich uszu!

Namida

Będzie śpiewać "Ode do radości" w rytm płomieni.

Devil

haha chyba ze zaczne powoli stawac sie straszniejsza az wam do rownam co raczej niejest mozliwe:D

Elle

Nie, nie 'Odę do radości'.
Trzeba będzie ułożyć coś specjalnego, jak 'Płoń, Skwarku, płoń!' lub po prostu bedziemy stać nad jego czerniejącymi zwłokami i śmiać się szaleńczo...

Devil, weź ty skołuj sobie kajiegoś ava, coooo?

Devil

nie mam pomyslu... mozg mi tydzien temu padl.... a niemam czasu kupic nowego...

Elle

To ci moge zrobić?^^
Bo udzielasz się (i chwała ci za to!) i jak się tak na ciebie patrzy, to tak pusto to wygląda...

Devil

bedziesz taka mila?? :D