Chłopcy, chłopcy!

Umeka

Ja też.
Młodsi, nigdy.
W moim wieku, nadal dzieci.
Starsi, taak *_____________*

mayumi

W moim wieku może już nie takie dzieci...
Ale jakoś lepiej nawiązuję kontakty ze starszymi.
O cztery lata. oO

Umeka

Ja też.
Niekoniecznie o tyle lat, ale mm z nimi lepszy kontakt. ^__^

mayumi

Już parę razy miałam taką sytuację dziwną.
Na imprezach, spotkaniach, na parę roczników facetów, tylko dogadywałam się z 20-latkami.
Nie dobrze...

Yennefer

Kurwa mać, oni po prostu wolniej dojrzewają głupie cipki == Szesnastolatek nie nadążą za naszym skomplikowanym mózgiem May...on myśli tylko o tyłku Dody i waleniu sobie konia.

Shamaya

Irate

Hm... o Twojego męża? Serio?
{jeszcze wyraźniejsza obłuda}

Yenn rozgryzła szesnastolatków. ^^
No, co prawda nie wszyscy są tacy, ale... przerażająca większość. Czyli 90%.

Ja się nie dogaduję z żadnym rocznikiem chłopaków. xD

Namida

Ja znam tylko trzech normalnych. Dwóch z mojego rocznika i jednego z rocznika Fu... Więc według mnie 97% facetów to skończone imbecyle i degeneraci... dzieci po prostu.

Grabarz

A jaki z tego wniosek?
Dzieci = degeneraci i imbecyle!

Buahahahahaha! *zanosi się szalonym śmiechem*

Skończ. =='

mayumi

A szkoda, bo płcie powinny się choć trochę równoważyć.
Oni nie dorastają nam do stóp.
Aż za serce łapie. ^^''

Irate

Oni nie dorastają nam do stóp... ach...
{rozmarzona i przekonana, że jest fajna}
My jesteśmy płcią piękną i mądrą a oni tylko silną, tak? ^^

Mniej myślę o Pozorze. OO

Grabarz

Oni silną? Chyba kpisz. ^___^

Umeka

Silniejsi ode mnie. ^__^''
Ostatnio nie mogłam odkręcić frugo, i kolega musiał mi pomóc, ale ja się wytłumaczyłam, że miałam tłuste od kremu dłonie. Poskutkowało. ^^

Shamaya

Ja ostatnio nie potrafiłam oderwać sreberka z kefiru xD

Umeka

Ja miewam taak bardzo często. ==

Irate

W podstawówce byłam silniejsza od moich kolegów z wyjątkiem jednego (szczupły, wysportowany, przystojny, mój ideał, blondyn, chuj mu w oko)... Żaden kolega nie potrafił mnie przewrócić, jak się zakładaliśmy. oO
W gimnazjum trochę się zmieniło.
Teraz wszyscy są silniejsi, ale... dalej nie potrafią mnie przewrócić.
To tak, jak z Achają i noszeniem koszy pełnych kamieni podczas niewolniczej pracy... tylko w dużo mniejszym wymiarze. ^^

Van

W sumie to jak w podstawówce (1-3klasa) chodziłam na krav magę i chłopcy strasznie się mnie bali.( W końcu były z nich małe wypierdki) W gimnazjum to (niestety) już się mnie nie bają, ale od września zaczynam BJJ i zobaczymy co się będzie działo xP

Irate

No tak... Bo wypierdki mamuta w gimnazjum pod względem siły zaczynają doganiać dziewczynki. xD

Chcę jakiegoś blondyna.

Van

Mogę Ci narysować blondyna ^____________^

Irate

Ale nie.
Minato, Giulio, Winner lub John by się przydał. xDD
Do wyboru, do kol... ups. I tak to wszyscy to blondyni... ^^'

Negai

Był kiedyś taki wierszyk do pamiętnika, hm...
Jak to leciało?
'A blondyni zbałamucą...' czy jakoś tak XD

Irate

Ej, noo... To jest podświadome!
Chociaż... El mi to uświadomiła, ale to jest dalej instynktowne. oO
Blondyni, blondyni, blondyni.
Szkoda, że większość to szatyni. ^^

A tego wierszyka nie znam.

Negai

Całkiem popularny wierszyk, przynajmniej w mojej szkole, jak się koleżanki w 1-3 klasach podstawówki sobie wpisują, to można coś takiego znaleźć. xD
A mi to zawsze było obojętne, jaki kolor włosów, hm ...
Miałam w klasie całkiem przystojnego blondyna, ale debil jakich mało.
Według niego byłam kujonem, lizusem, pucusiem, a na końcu dziwką, szmatą i ścierwem, bo się dobrze uczyłam Oo' ...
No xD
Cała ja!
Właściwie, to trafny opis mojej osoby, tyle, że dziwka się gryzie ... Nie daję nikomu tyłka, jakby co! xD

Namida

"Rozkochają i porzucą" pamiętam to ... jakbym znalazła pamiętnik to znalazłby się i cały wierszyk.
Chyba jesteśmy w tej samej sytuacji Ir, ty szukasz blondyna, a ja bruneta... niestety przerażająca większość populacji to szatyni... więc sobie poczekamy ==
Skąd ja to znam Neg... ja mam w klasie blondyna... cholernie przystojnego blondyna, ale najchętniej zmasakrowałabym mu pięknisią twarzyczkę... nie ma słów by określić jego głupotę, debilizm, arogancje... podsumowując nie lubię go ==

Negai

Dziewczyynyy...
Liczy się wnętrze! A nie włosy! xD