Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:42, 21 Paź 2007 Temat postu: [Z][N]Marzenie |
|
|
Czytaliście to już pewnie na moim blogu, ale cóż.. Chciałabym mieć wszystkie jednopartówki w jednym miejscu. Ta była moją pierwszą... I można powiedziać, że najbardziej uczuciową.
~~~~~~~
-Puk puk.
-Kto tam?
-Szarość dnia.
Znowu. Od jego odejścia minęło pięć lat. Dni stały się szare. Bezbarwne. Odnoszę wrażenie, że wraz z nim i moją
miłością odeszły kolory. Każdy dach w Konoha jest taki sam, ludzie sztuczni, a wszystko jest... mdłe. Uśmiech Naruto stracił blask, wybuchowy temperament Tsunade purpurę wściekłości, a białe oczy Hinatyjuż się tak nie iskrzą miłością do mojego przyjaciela. Ale tylko w moim odczuciu. Może się mylę? Nie mam pojęcia. Wiem jedno. Kolory odeszły.
-Puk puk.
-Kto tam?
-Rutyna.
Pojawiła się po jego odejściu. Wcześniej każdy dzień niósł ze sobą niepewność i oczekiwanie. Pewną dozę adrenaliny. Niebezpieczeństwa. I przygody. Kiedyś był śmiech, rywalizacja i strach o jutro. Potem to zniknęło. Dni wyglądały tak samo. Pobudka- trening z Kakashim- krótka przerwa na posiłek- trening z Tsunade i spać. I tak w kółko. Minuta za minutą, godzina za godziną, dzień za dniem. Czas mijał. Po pewnym czasie przyzwyczaiłam się i dni zlały się w jedno. Straciłam rachubę czasu. Nie wiedziałam, jaki jest dzień. Po prostu nie miało to dla mnie znaczenia. Nie interesowało mnie to. Bo po co? By wiedzieć, ile go nie ma? Miałam wpatrywać się w zegar, odliczając sekundy? Tylko bardziej by bolało. A ja chciałam zapomnieć. Właśnie, chciałam. Ale chcieć, a móc, to dwie różne sprawy. Nie dałam rady. Po pewnym czasie rutyna się zmieniła. Zamiast treningów pojawiły się dyżury w szpitalu. Zapracowywałam się. Wtedy nie mogłam rozmyślać. Trochę mi pomagało. Ale urlopy były koszmarem. Szpital stał się moim życiem. I tak jest do dzisiaj.
-Puk puk.
-Kto tam?
-Życie.
Ono straciło dla mnie znaczenie. Wielu ludzi mówi, że trzeba w nim zakosztować wszystkiego. Dopiero wtedy wie się, czym ono naprawdę jest. Że ból i tęsknota były, są i będą obecne w życiu każdego każdego nas. I że przeminął z czasem, jak wiatr. Bzdura. Te uczucia rozrywają mnie od środka od pięciu lat. I nie zapowiada się, żeby zniknęły. Nie pielęgnuję ich. Chciałabym, żeby zniknęły. Żeby ich nigdy nie było. Chciałabym nie czuć nic. Ale noc jest zdradliwa. W snach widzę jego twarz, a nad ranem budzę się zapłakana. Nie potrafię zapomnień. Serce mam w strzępach, ale ukrywam je za sztucznym uśmiechem. Zostałam najlepszą aktorką w Konoha. Nabrałam nawet jego. Mojego niezastąpionego przyjaciela. Zna mnie najlepiej, najlepiej nabrałam nawet jego. Nie chcę go obarczać swoimi problemami. Ma mnóstwo własnych. A życie? Przestało mieć dla mnie znaczenie. Równie dobrze mogłabym nigdy nie istnieć.
-Puk puk.
-Kto tam?
-Miłość.
Ona odeszła. Razem z nim. Na początku, gdy go zobaczyłam po raz pierwszy, to było zwykła ciekawość, co kryje się w tych czarnych, nieprzeniknionych tęczówkach. Potem była rywalizacja z Ino. Kiedyś byłam dumna. I głupia. Chciałam tylko udowodnić, że jestem od niej lepsza. Że dziewczyna z wielkim czołem do czegoś się nadaje. Że coś potrafi. Gdy byłam już z Nim w drużynie, moje uczucie zmieniło barwę. Pojawiło się zauroczenie. Tym chłodem, tą tajemnicą, Zawsze lubiłam wyzwania On nim był. Może chciałam sobie coś udowodnić. Nie wiem. Ale serce mnie oszukało. Pojawiła się czysta, nieskalana miłość. Nie ważne było, jak mnie traktuje. Serce kochało, wbrew rozsądkowi. Nic nie mogłam poradzić. Wiedziałam, że to ten jedyny. Że to moja druga połowa duszy. Wiedziałam, że go kocham i chcę spędzić z nim resztę życia. Niestety, on nie wiedział.
-Puk puk.
-Kto tam?
-Marzenie.
Moim marzeniem był On. Jego uśmiech, ciepło w oczach, dotyk jego dłoni. Ale odszedł i wszystko legło w gruzach. Teraz już nie marzę o miłości. Nie chcę się rozczarować. Znowu. Chcę tylko, żeby był tu, w wiosce. Żebym mogła czuć jego bliskość, widzieć ironiczny uśmieszek i lekki krok, gdy z kataną przemierzałby ścieżki. Chciałabym tylko, żeby był. Nawet nie ze mną, ale obok. Wiele osób nie widzi między tym różnicy. Jest i to olbrzymia. Nie potrafiąjej dostrzec. Głupcy... Chcę, żeby był. Ale to marzenie prawdopodobnie nigdy się nie spełni. On ma swoje pragnienie, które nie pokrywaj ą moich. Nie jestem w nich uwzględniona. A ja chcę tylko, żeby mnie poznał... Wymagam od życia zbyt wiele? Widocznie tak.
-Puk puk.
-Kto tam?
Zdziwiona brakiem odpowiedzi podchodzę do drzwi. Przez małe okienko w nich nic nie widać. Widocznie ktoś zasłonił... Bez cienia strachu otwieram. Bo co mi może grozić? Śmierć? Byłaby wybawieniem. Ale jestem zbyt wielkim tchórzem, by zabić się sama. Trzyma mnie tu uśmiech Naruto i zatroskane oczy Ino. Nie zrobię im tego, co zrobiono mnie. Nie opuszczę ich bez pożegnania. Nie pozwolę by straciły ważną dla siebie osobę... Drzwi skrzypnęły cicho, ukazując gościa Oczy nie chciały uwierzyć, serce zrozumieć. Rutyna legła w gruzach. Świat rozbłysnął kolorami, życie znów stało się cenne. A marzenie... Stało w drzwiach i patrzyło się na mnie z niemym pytaniem w swoich czarnych jak skrzydło kruka oczach. Wtedy zrozumiałam najważniejszą zasadę w życiu. Dającą najwięcej siły i rozjaśniającą mrok. Dla której warto żyć. Marzenia się spełniają. Trzeba w nie tylko wierzyć. Z całych sił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
shige
Wszechwiedzący kage!
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:23, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Czytałam na twoim blogu, fenomenalne. Pierwszy raz widzę takie opowiadanie, sam pomysł jest świetny a wykonanie perfekcyjne :)
Ps. kiedy notka na twoim blogu? czekam i czekam i czekam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayumi
ANBU
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy na pograniczu dobra i zła... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:20, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jejku... Aż zabrakło mi słów... To jest po prostu... G E N I A L N E !
Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim opowiadaniem, ale z czystym sercem mogę powiedzieć, iż bardzo mi się spodobało.
Ostatnio zmieniony przez Ayumi dnia Wto 13:22, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Larissa
Student Akademii
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Miasta^^
|
Wysłany: Wto 13:28, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Czytałam, super. Oryginalny pomysł, oryginalne wykonanie:) Cała ty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:09, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Lar, ożywiłaś ficka! <3
Ale, że ja go nie skomentowałam...
Elutku najutalentowańszy xD!
Ty... Ty maszynko pięknych ficków!
Nie lubię cię!
...z zazdrości, no.
Oryginalny pomysł, ładne wykonanie.
Idę popłakać.
Ostatnio zmieniony przez Negai dnia Wto 14:10, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irate
medic-ninja
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:21, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
To chyba drugi Twój fick zaraz po "W zamknięciu", który mi się tak bardzo podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:59, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Irytku, aż się zarumieniłam^^. Czyli, że "W zamknięciu" było moje najlepsze?
Negai, za to ja cię uwielbiam^^. I jak będziesz żyć z tą świadomością niesprawiedliwości świata? XD
Dziękuję, Lar! :*
Ayumi? Ty tu nowa? bardzo mi miło i dziękuję za tak pochwalną ocenę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:56, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
O rzesz Oo. Ty mnie uwielbiasz...?
Nie, nie, nie, nie!
To JA CIEBIE uwielbiam!
I twoje Ficki!
I ten Fick uwielbiam bardzo!
Idem robić ołtarzyk, przy którym będę bić ci pokłony, no xD.
Ostatnio zmieniony przez Negai dnia Wto 18:57, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:57, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Och ja nie powiem który był najlepszy, b było takich wiele. Ten czytam po raz kolejny i powiem ci, że za każdym razem wzdycham na końcu... asz ty cholero... podzieliłabyś się talentem T.T
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:48, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Widzisz Elle, widzisz?!
Jak się ożywiło?! ^^
Nieważne, kiedy napisany, jak dawno, a zawsze świeży i ładny.
Cholero jedna, jesteś za zdolna Oo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:31, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Neg, przy tym ołtarzyku nie zapomnij kadzidełek i laleczki voodoo^^
I tak, uwielbiam cię!
Coś w tym dziwnego?
Namiś, wzdychasz? To była moja pierwsza jednopartówka... Więc myslałam, że jest jedną... z gorszych? Jakbym ją teraz miała napisać raz jeszcze to wprowadziłabym parę zmian... Ale naprawdę cieszę się, iż wam się podoba^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:35, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja już czytałam na twoim blogu, ale powiem krótko:
Kocham ciś, moje guru!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:35, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Czyżbym ja się nie wypowiedziała?!
Elo, kolejne twoje przepiękne dzieło ^.^
Kurde, czekam, aż napiszesz coś beznadziejnego xD
Ciekawe, czy to w ogóle możliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:37, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Van, nie możliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:44, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Możliwe, oj, mozliwe.
Dobrze, że nie widziałyście opowiadań, które na zawsze zostaną w moim notatniku.
Oj, szczęście. Chyba pójdę i go spalę.
Van, to już było u mnie na blogu. Po prostu wkleiłam tutaj, już daaaaawno, żeby mieć wszystkie one- shoty w jednym miejscu. Ale bardzo dziękuję za komplement^^
Hib, ja też cie kochaaaam! Tulimyyy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Van
Legendarny Sannin
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 3193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:44, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A może jednak?
jakby Elutek się postarał?
A tam ^^
Chyba jednak wole jej znakomite dzieła xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:57, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ell... zostań razem z Kitką moim guru.. *maślane oczka*.
Pierwsza jednopartówka? *krztusi się* gdybyś zobaczyła moje pierwsze dzieła... jestem beztalenciem T.T
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hibari
Legendarny Sannin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6482
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tam, gdzie nie sięga ludzkie oko. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:01, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hej! Ona jest moim guru!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:05, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Podziel się! Ell ma tak wielki talent, ze starczy aby imponowała nam obydwu... zresztą ja potrzebuję dwóch guru... jeden mógłby nie wydolić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:34, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, Elutku, dziwne.
Bo się mnie zazwyczaj nie uwielbia...
Tak, będą kadzidełka i laleczki voodoo...
I ofiara z jakiegoś samczyka będzie!
Muszę cię zmartwić, koło ciebie sadzam GaGatka, no.
Ona już wie, że będą ofiary z samczyków ładnych jakiś...
xD
Ostatnio zmieniony przez Negai dnia Śro 15:35, 25 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:50, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ej, ej, ej, weźcie nie przesaadzajcie, aż tak dobra nie jestem.
Neg, tylko tych brzydkich samczyków... ładnych szkoda!
To dobrze, że sadzasz koło mnie GaGatka. Nie będę samotna^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:01, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Widzisz, widzisz?! Dbam o to, byś miała towarzystwo! Troszczę się!
Brzydkich...? O.O Chcesz ofiarę z... z... BRZYDKICH samczyków?!
*drapie się po głowie*
Dobra, jaak chceesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elle
medic-ninja
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:03, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, że się tak o mnie troszczysz! <3
No tak, chcę z brzydkich samców.
A dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta.
Kogo będziesz potem gwałcić?
Szkarady z wystającymi zębiskami?
Czy wolisz przystojnych, słodkich facetów?
Pozbedziemy się tych brzydkich^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namida
Legendarny Sannin
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krańca świata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:10, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jesteś świetna Ell i zamknij się już, bo znów na kozetkę cię wepchnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:10, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No, ale ja myślałam, że dla uczczenia twojej i GaGatka czci są potrzebni ci ładni...
Ale masz rację, wokół mnie i tak mało porządnych dup jest, na moje nieszczęście =='.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|