[Z][M][R] "Doprowadzić miłość do upadku"

Atiasha

Napisałam to dokładnie o północy. Sama nie wiem dlaczego. Taki kaprys i tyle. Treść sama sobą wskazuje, że w głowie siedziała mi jako taka wena.
Dla Amazonek. Wiecie co? Kocham was...

Całuj, życia nie żałuj.
Oddawaj swe uczucia mknąc nieświadomie przez świata odmęty. Niczym barwna tęcza spływająca z jednolitego firmamentu. Tak jak te łzy, które jedna po drugiej spływały po mych policzkach. Serce skute lodem na zawsze pozostanie symbolem samotni.
Ezoteryczne szepty odbiją się od pustych ścian podświadomości. Choćby złoty feniks, rozpłyną się wśród porannych mgieł. Tak aby każdy z nich zapomniał. Wymazał z pamięci to co skalało i doprowadziło do upadku honor.
Aby zniknęły wszystkie te niewypowiedziane słowa, umykające przed światłem niczym stado rozjuszonych mustangów. Przywołujące nostalgię wspomnienia zapadły się w odmętach umysłu pozostawiając po sobie jedynie dziury.
Luki w myślach doprowadzają do obłędu. Niczym złowieszczy wiatr targają pozostałością po mej duszy.
Teraz skulę się na samym dnie oczekując wyciągniętej ręki która rozjaśni ciemność w około mnie.
Kiedy patrzę w twe pozbawione emocji oczy żałuję. Jednakże muszę iść naprzód mijając twe ego okrężnymi ścieżkami. Zapomnieć. Tak, te słowa popadną w zapomnienie wraz z wszystkimi uczuciami które kiedykolwiek opuściły me serce.

S.H

EDIT: Poprawiłam te powtórzenie z "teraz"

Namida

No... Atiuś.. to jest coś. Widać ze wenę miałaś i to niezłą. Podobało mi sie i to bardzo. Najlepsze były te wspaniałe przenośnie, kocham je i sama ich nadużywam. ^^" W tak niewielu słowach zamknęłaś piękny świat swojej wyobraźni. Usidliłaś ja w połowie zapisanej strony. Gratuluję.
Pięknie, ob tak dalej.

Atiasha

*Rumieni się* - Naprawdę się podobało? Oj, jeżeli tak to jestem z siebie dumna.

Fushigi

Śliczne! Ale niezbyt rozumiem.
Narratorem jest Sakura, sadząc po podpisie. Mówi o swojej miłości do Sasuke(?). Sama nie wiem.

Ale wykonanie cudowne. Te opisy, metafory... Pięknie.
Trochę było błędów interpunkcyjnych... Jedno powtórzenie (na końcu, "teraz") i chyba jeden błąd ortograficzny (rozpłynął, a nie rozpłyną).
No, to by było na tyle ^^

Grabarz

Metaforyczne, lekkie, delikatne, nieuchwytne. Podziwiam ludzi, którzy niewielką ilością słów potrafią tak doskonale oddać głębię burzliwych uczuć, kłębiących się w człowieku...

Ładnie, nawet bardzo.

Atiasha

GaGa

Ati... Zaczarowałaś mnie, dziewczyno! Nie jestem w stanie pochwalić tego bardziej. Choć może...? Wspaniałe, fenomenalne, uczuciowośc na wysokim poziomie i w ogóle - cud, miód i orzeszki. Jedynie brak przecinków w odpowiednich mioejscach mi przeszkadzał. Zgubiłaś ich z dwadzieścia lub więcej ^^"
Ale tak poza tym - cudo XD

Atiasha

*łapie się za głowę* - Dwadzieścia lub więcej? *ciężko wzdycha*
To będzie dłuuuga noc xD

GaGa

Heh... Poprostu wstawiałaś źle lub w ogóle. Nie martw się, gorzej by było z błędami ortograficznymi, ale na szczęście nie masz ich dużo ^^

Atiasha

To co piszesz mnie załamuje *ociera łezkę, która powoli toczy się po zimnym ze strachu policzku*

Elealyon

Zapomnieć. Wcale nie tak łatwo jest zapomnieć.
Ja szczerze powiedziawszy wielu błędów nie znalazłam (chyba czytam to troszkę za późno). A nawet jeśli, to nie zwróciłam na nie uwagi. Może tylko w kilku miejscach wstawiłabym myślnik, żeby podkreślić to i owo ("Kiedy patrzę w twe pozbawione emocji oczy - żałuję" i coś tam jeszcze było), ale to wpływ dzisiejszych dwóch lekcji polskiego i to raczej w kwestii... wzrokowej? No nie wiem jak to nazwać.
Nieważne.
W każdym bądź razie - używasz pięknych zwrotów, a ja lubię taki styl. Jednak jeśli to jest rzeczywiście jakaś forma wypowiedzi Sakury, to nie do końca tu pasują. Nie wiem dlaczego, ale kłócą się z moim wyobrażeniami, wymaganiami i diabeł wie czym jeszcze, względem panny Haruno.
Tyle.
I jeszcze tylko, że jednak podobało mi się. Szczególnie to zdanie z firmamentem. Firmament dobrze mi się kojarzy ^^

Irate

Ewidentnie śliczne.
Najbardziej podobały mi się te porównania, te metafory. Ja nie mam do czegoś takiego głowy.
A wiesz, jak to ładnie brzmi, kiedy czyta się to na głos? Tak to właśnie przeczytałam. ^^

SPRAWY TECHNICZNE.
Moim zdaniem lepiej by zabrzmiało "twoje ego", łatwiej wymówić. xD I znalazłam przynajmniej 5 rażących błędów interpunkcyjnych...
(aaaaale się czepiam, och, nie)

Atiasha

Irate mnie pochwaliła, Irate mnie pochwaliła - Irate mnie pochwaliła ! *zrywa się z krzesła i tańczy w kółeczku taniec szczęścia*
Choć wiem ,że do końca pochwałą to nie było - to ulżyło mi po stokroć xD
Arigato za komentarze *uśmiecha się do osób które już skomentowały*

Negai

Wiesz, Ati… Coraz mnie zaskakujesz. Wspaniałe jest to, że na Szałboksie jesteś w ogóle inna, niż w swoich opowiadaniach!
A tak nawiasem, to co z tym pojedynkiem, Ati? Ty, Hib i Yenn. Nie mogę się doczekać!

Atiasha

Taaa xD Na erotyki - nie ma mowy. Najwyżej na coś "normalniejszego" bo w dziedzinie Yenn jestem totalnie do bani. Coś dłuższego powiadasz? Jest moje opowiadanie, albo nawet dwa - bo niedawno założyłam następne.
^_^ Inna niż na shoutboksie ? Czy ja wiem. xD