Władca Demonów

Fearenforcer

Sorry bardzo ale została przeze mnie wstawiona nie ta wersja (bez poprawki). Pozwolę sobie usunąć ten niedorób i za chwilkę wstawię właściwą wersję (nie idealną ale poprawioną). Dziękuje za uświadomienie błędu. Co do opaski jeszcze się wyjaśni.
Przedstawiać się nie będę bo na tym forum zamieszczone zostanie jedynie te opowiadanie gdyż jak już zostało powiedziane zostało one napisane pod wpływem przeczytania innych ff-ów z owej strony

Hibari

Jeżeli mam być szczera, to nie doczytałam do końca. Nawet nie wiem, co mam powiedzieć, żebyś się nie obraził/obraziła - wybacz, nie wiem, kim jesteś, dobrze byłoby się jakoś przedstawić ^^ - albo coś, bo nie to jest moim celem.
Uf... Strona techniczna po prostu leży, kwiczy i błaga o dobicie. Przede wszystkim po zdanaich obowiązkowo muszą być kropki, przecinki sobie hasają jak chcą, własciwie do chyba gdzieś zwiały, bo jest tu ich dośc skromna ilość. Daleeeeej... Między wyrazem a myślnikiem powinien być odstęp, "nie" z przymiotnikami pisze się razem. Co do niektórych zdań... Jak mogł coś zobaczyć, skoro miał opaskę na oczach? O.o
Jeżeli chodzi o treść, nie będę się wypowiadać, bo też do końca nie doczytałam. Po prostu nie dałam rady. Czeka cię cięęęęężka praca, jeżeli chcesz pisać. Wierz mi, wiem coś o tym, bo sama nad tym wciąż pracuję. ==" Ale wszystko jest do zrobienia. W każdym razie na tę chwilę jest kiepsko, nawet bardzo. Polecam pisanie w Wordzie, bo on większość błędow podkreśla. Nie jest idealny, ale zawsze, od czegoś trzeba w końcu zacząć.
Chyba tyle z mojej strony.

Kochanie, nie działa Ci "ć"?