[N][NZ][9] Ty nie jesteś zły.

Hibari

Najwyraźniej ^^"

Nie obroni! Będę bezwzględna!

Van

Jak już mówiłam cudna część piąta^.^
Literówki, które wykryłam poprawione^.^
Choć jedna została "halas"
Piszesz pięknie, ale jedyne co mi przeszkadza to straszna ilość powtórzeń imion i niektórych nazw. Ale to był taki jeden minusik.
No i na koniec:
Ja chcę część 6!

Hibari

Heh... ja jestem Królowa Powtórzeń więc nic dziwnego, choć wydawało mi się, że nie było powtórzeń. Ale dobra, ja się nie znam ^^"
Następna część będzie. W przyszłym tygodniu. Tak myślę.

Grabarz

ślij mi do poprawy, najdroższa!
A ja znów zjebię poprawienie, lecz cóż to, skoro wszyscy i tak będą zadowoleni... ^^'

GaGa

Czyżby Itaś poczuł jakieś wyjątkowe więzi ze swoją rodziną? Tak go nagle wzięło XD Jestem za! Ciekawe jak to wszystko się dalej potoczy...
Chciałabym zobaczyć miny Sasia i Sakury... Hehehehe...

Elle

Dla mnie?! Dziękuję!

Rozdział wyjątkowo mi sie podobał. Mnóstwo świetnego humoru, tak dla ciebie charakterystycznego. Odzywki Kisame- bezcenne. Błędów nie zauważyłam. Nie wiem dlaczego, ale albo ich nie było, albo byłam tak pochłonieta tekstem, że nie zwróciłam na nie uwagi. Było świetnie. Hib, uwielbiam to opowiadanie. rozczarowało mnie tylko w jednym momencie- miała być reakcja państwa Uchiha! Buuuuuuu, załamałam się.

Czekam na ciąg dalszy, niecierpliwie!

Hibari

Dobrze, cukiereczku, wyślę ci. Za chwilę xD

Najwyraźniej tak, Gagatku. Potoczy się dalej, mam tylko nadzieję, ze niczego nie zwale =="

Elciu, cieszę się, że się podobało ^^
Będzie! W nastepnym rozdziale i jeszcze następnym będzie dalsza część xD

ewel-fe

Na to wygląda, że będzie ich bardzoo dużo xD. Naprawde bardzo fajne opowiadanie. Czytam to z...no niewiem nieumiem tego określić ^__^
Czekam na następny rozdział...

Irate

Boże drogi, jakiś Demon Wód? Dziwna nazwa.
Jakieś niesamowite zdolności, odwaga, wielkie zacięcie do walki... skąd to wszystko w dwójce małych dzieci?
To jedyna rzecz, która mnie zraziła.

Tylko niech Ci się nie zrobi przykro, wszyscy wiedzą, że mam zwyczaj ostrego krytykowania. ^^"

Elle

Irate, ten demon Wód to nasza rybka- kisame, nie dzieciaki.^^
A ich zacięcie do walki... No cóż, w końcu to Uchiha!
A do tego mając Sasia za ojca i Sakurę za matkę...
To na bank nie byłyby zwykłymi dzieciakami.

Irate

Demon Wód = Kisame, wiem, wiem.

Chodzi mi o to, że po małych dzieciach nie spodziewałabym się tak wiele, to moje odczucie.
Naczytałam się już o fantastycznych maluchach.
Chciałam po prostu czegoś innego, może większej naturalności, oryginalności?
No, po prostu nie spodobało mi się to wszystko.

Hibari

Iruś, oczywiście, że nie jest mi przykro. Rozumien, że to może być takie... hmmm..inne? Nie wiem jak to nazwać, ale jest tak, jak powiedziała El. Właśnie nie chciałm z nich robić takich normalnych dzieci. Zresztą sam Itachi będąc dzieckiem był niesamowicie uzdolniony. Stwierdziłam więc, że dzieci Saska i Sakury też mogą być bardzo zdolne choć maja tak mało lat.

ewelajna

Właśnie jadłam płatki z mlekiem, ale nie skończyłam. Wiesz, dlaczego? Bo czytałam Twoje opowiadanie i tak mnie wciągnęło, że nie mogłam się oderwać.
Rozdział mi się podbał bardzo, tylko jak dla mnie za dużo o dzieciach, za mało o rodzicach. Cieszę się, że w kolejnej części pojawią się państwo Uchicha. ^^
No.
Biorę się za skończenie śniadania. ^^

Bloody

Aaaa !!! *rzuca się na bogu-ducha-winną Hibari zwalając ją z nóg* Bibuś! TO Było osz kurwa, aż brak mi słów !! *__*
Ciekawa fabuła...ciekawe opisy...i po za tym jest Itaś !!! *___*

Megami

Przeczytałam już wcześniej wszystkie części, ale dopiero teraz komentuję (nie myślcie że jestem leniwa, to tylko choroba palców, przez którą nie można pisać na klawiarurze, bardzo rzadka). Widzę że zaczęła się akcja z Itaczem (jak już zauważyła Bloody) chociaż wolę patrzeć na SakuSasu niż na pana SamoZło. A co do FF ja jak zawsze nie wiem co powiedzieć jeśli chodzi o jakieś rzeczy dla mądrych nastolatek. Po prostu opowiadanie jest świetne ^^

GaGa

A ja lubie pana 'SamoZło'. Mi on teraz bardziej podchodzi pod określenie 'WielkiMiłosierny' lub 'MatkaTeresaZKalkuty' XD Taki on zły jak sardynka w puszce... ==

A dzieciaki są cuuuuudne. Cudaczne - odrobinkę, po tatusiu XP Z charakterkiem - po mamusi. I zdolne jak jasna kurwy chlolera ^^" Też taka chcę być...

Bloody

GaGuś, a czemu on miałbybyć "MatkąTeresąZKalkuty" ?!
(skończyłam czytać mangę na śmierci Itacza ^^"")

EDIT: Kurwa mać !! Blood ma doła...nadrobiłam zaległości... T_T

Hibari

Ew, lepiej jedz xD Mało o rodzicach. Cóż, będzie o nich. Nie bardzo duzo, ale będzie ^^"

Blooś, tylko spokojnie, bo zaraz kaputnę xD Cieszę się bardzo, że Ci się podoba. Dobra, nie powiem nic więcej, nie będę zdradzać fabuły ^^"

Meg, cieszę się, że tak uważasz^^

GaGuś, o tak, śa podobni i do mamusi i tatusia xD
Albo 'Miłosierny Samarytanin'?

Namida

Hibari

......
......
CENZURA
......
......

Elle

Rozdzialik trochę gorszy od poprzednich. Takie przynajmniej odniosłam wrażenie.
Wydaje mi się, że jest trochę niedopracowany, tak, jakbyś chciała go najszybciej skończyć. Nie było w nim tego humoru, który tak błyszczał w poprzednich rozdziałach, tu raczej był troszkę wymuszony. Jednak rozmówki Kisame- Noriko nadal są bezcenne! XD Bardzo spodobał mi się fragment listu "Tatusiu, tak, jak Ci kiedyś obiecałem, będę pilnował Nori, żeby nie zrobiła sobie i innym krzywdy." Sobie i innym! XD Świetne, naprawdę.

Widać, dzieciaki są nieprzeciętne lecz jednocześnie wydają mi się takie... normalne. Dwa narwane małolaty o wybuchowym charakterze. Szczególnie mała. Ona mi wyjątkowo przypadła do gustu.

Teraz od strony technicznej:
We fragmencie z Itachi'm było trochę powtórzeń. Bez przerwy w oczy rzucała mi się woda, wody, wodą, wodę... Troche tego za dużo.
W paru miejscach mi jeszcze nie grała interpunkcja, lecz to tylko takie moje czepianie się.

Rozdzialik mi się podobał. Może nie tak, jak poprzednie, bo na ich tle wypadł blado, ale jednak. I czekam na ciąg dalszy!

Hibari

Tak, wiem, że było tam trochę tej wody, ale nie wiedziałm, jak to zmienić. No przecie on nie powie H2O, nie? ^^"

Szczerze, to mi się on chyba najmniej podobał ==" Ale wierz mi, później będzie gorzej... nie umiem pisać opisów ==" (jak to brzmi >.>)

Irate

Cóż za butna dziewczynka z tej Noriko!
Nie spodobały mi się wzmianki o droździe. Byłoby w porządku, gdyby nie to, że jak pisałaś, mali byli "podobni do jednego z mężczyzn i chyba dlatego tak go zafascynowali". Myślisz, że ptak jest coś takiego w stanie u ludzi zauważyć? ^^'
Postanowił ich obserwować... a potem pewnie zaprowadzi do dzieci zatroskanych rodziców, Sasuke i Sakurę, którzy pójdą, oczywiście, szukać maluchów?
Styl listu był rozbrajający. Doskonale pasujący do jego autorów.
A ta część o drodze do tego domku i dialog pomiędzy dzieciakami a ich wujkiem i Kisame była trochę... nudnawa? Tak, to dobre słowo.
Ten rozdział wydał mi się nie najlepszy (tak, tak, oddzielnie), a w każdym razie lepszy od poprzedniego.
Z niecierpliwością czekam na następną część.
<3

Hibari

Drozd... wiesz, on jakby...no...hmmm... odegra... nie, nie tak. To nie jest taki zwykły ptak, o. Jak już kiedyś mówiłam, mam czasem głupie pomysły i to będzie jeden z nich oO

Cieszę się, że ten list wyszedł dobrze, bo szczerze powiedziawszy bałam się tego chyba najbardziej!

Bloody

Hm..Hibuś. Next chapter! Jupi ^^
Ale...jakoś mi się tak średnio podobał... Odczułam, że nie ma "Tego czegoś".
Po za tym...był Itaś (*_*) i...drozd. Lubię te ptaszki, są śliczne ^^

Hibuś, ale wiedz, że czekam...i czekać będę na nowy rozdział.