[M][R]- SEN

Kayko

W świetle księżyca przychodzisz do mnie i podajesz mi dłoń.
Chwytam ją
-Gdzie podążamy dzisiejszej nocy?
-Tam gdzie nie było nas wczoraj
Szarmanckim sposobem składasz na mej dłoni pocałunek.
Robisz krok do przodu i robie go ja.
Podążam za tobą niczym ślepiec wiedziony przez przewodnika.
-Czy mogę ci ufać?
- A wczorajszej nocy, poprzedniej i każdej tego miesiąca ufałaś?
-Nie
-To i teraz również nie możesz
Kłamstwo zawsze ufałam i zawsze zaufam.
Stawiam krok za krokiem w nicość z tobą, a ty nawet się za mną nie obejrzysz.
A po co przecież wiesz, że i tak będę szła, aż się zatrzymasz.
Płyniemy w chmurach a pod nami miasta, miasteczka, wsie, lasy i jeziora a ty dalej brniesz przed siebie niestrudzenie.
Patrzę na życie, które przemija gdzieś tam w dole i nie tęsknie wcale, bo ty jesteś koło mnie. Wypełniasz całe e serce swoim zapachem, dotykiem twojej dłoni, swoim słowem.
Twoja obecność nie pozwala mi zatęsknić, mimo iż tego pragnę.
-Jesteśmy
Las, jezioro i mała chatka. Jakby czytał w moich myślach
- Pięknie tu
-Wiem, w końcu to twój sen
Tak mój sen, dlatego wiem, co będzie dalej.
Wejdziemy do ciepłego wnętrza a ty powiesz mi, że czujesz się tu jak w domu dzięki mnie.
Przytulisz się i zatopisz w moich włosach.
Potem zaczniemy dążyć do raju.
Usta przy ustach, szyi, dekolcie.
Dłoni na piersiach i w najsłodszych punktach naszych ciał
Jęki i okrzyki spełnienia zobaczymy bramy edenu, jak każdej nocy tego i poprzedniego miesiąca.
Będziemy jak Adam i Ewa tylko z tym małym wyjątkiem, że to właśnie ciebie skusił podstępny gad nie mnie, to przez ciebie trafiłam do koszmaru.

Obudziłam się.
Znowu ten sam sen.
Dość.
Pomocy.
Nie chcę już śnić tych koszmarów
Każdy twój dotyk pali i piecze….
Dość.
Wiesz, czego mnie nauczyłeś.
Miłość to pasmo cierpień, w które czasami wplata się szczęście.
Dlatego nie będzie już nigdy pieszczot, pocałunków i rozkoszy.
Obiecuję sobie….
Zresztą jak każdej nocy.

***

mam nadzieję,że lepsze niż poprzednio, ale ocenę pozostawiam wam.

ewelajna

Rzucające się w oczy braki przecinków, dziwnie brzmiący "szarmancki sposób", zdania od nowej linijki, a poza tym było ciekawie. Napewno oryginalnie, inaczej. Naprawdę ciekawie. Nie ma to jak bezmyślnie i bezsprzecznie zaufać miłości, gubić się i odnajdywać, ranić serce i zaznawać szczęścia.
Podobało się.

Kayko

Uwagi biorę do serca.
Cieszę sie, że jednak coś sie spodobało

Elle

Każde zdanie od nowej linijki. Nie powiem, w tym opowiadaniu ma to swój urok. W każdym innym bym się przyczepiła, lecz nie tutaj. W tej historii wygląda to dobrze. Obrazuje to zagubienie, ulotność chwili, myśli. Całość mi się spodobała. Pod względem fabuły.

Bo pod względem interpunkcji to to leży, kwiczy i błaga, by je dobić. Ćwicz! Zastanów się nad każdym przecinkiem, kropką. Przypomnij sobie zasady gramatyki i interpunkcji. To, co się dzieje z twoimi przecinkami to istna tragedia. Szlag by to, na upartego mogę zostać twoją Betą! Ale zamiast poprawiać ci tekst, będę przesyłać ci pokreślony na czerwono i sama go poprawiaj. To też jest dobry trening.
Oprócz pisania, oczywiście.

Atiasha

Oooo! *ryk tłumu gdy Ati staje przy stoisku przemawiającego*
No cóż rzuciły mi się niestety w oczy (mi? O.o) te braki przecinków - ale mimo wszystko, prawie nigdy nie przywiązuje uwag do błędów interpunkcyjnych. Całkiem ciekawe.
Choć taka fabuła już chyba się pojawiła w którymś FF na Strefie.
Mi się podobało. Ciekawie napisane. "Luźną ręką" ,że tak powiem ^_^
Brawo koleżanko !

Kayko

przejrzałam prawie wszystkie ff na stronie, ale nie znalazłam takiej fabuły... może przeoczyłam.

El chętnie skorzystam,następnym razem najpierw wyślę do ciebie. :D

aravhnofobis

Pozwolicie, że będę bezpośrednia? Stwierdzę prosto z mostu-to mi się podobało. Baaa... bardzo podobało. Błedy? Sama popełniam ich tyle, że nigdy się o nie, nie czepiam. Mam nadzieję, że w niedługim czasie wrzucisz coś jeszcze na sferę ^^

Atiasha

Tak? To faktycznie, tylko mi sie musiało zdawać *przepraszający uśmiech*
Kochana pisz dalej, bo ci to świetnie wychodzi ^_^

Fushigi

Cóóóóż...
Ach. Bardzo ładne. Bardzo, bardzo ładne.
Gdyby nie interpunkcja, byłabym zachwycona.
^^

Hibari

No to tak... Podoba mi się. Oryginalne i ciekawe. Jak już wspomniały dziewczyny wyżej, sporo błędów, ale ja to się powinnam najmniej czepiać, bo sama robię ich strasznie duuuużo.^^"

Kayko

Oł maj gad...[szczena opada, i chlipie z wrażenia]

jak ja sie ciesze, że wam sie podobało

Elle

Podobało. Pod względem fabuły.

Bo ta interpunkcja...
Mamusiu.

Atiasha

Kochanie, masz pecha. Ale to ja jestem totalną królową błędów interpunkcyjnych ! *wypina dumnie pierś* Sama nie wiem, jak to jest. Kiedy czytam jakieś FF cyz opowiadanie. To widzę błędy, ale jak czytam coś swojego - w życiu bym żadnego nie znalazła xD

Hibari

Ati, Ati *kręci głową* Nie ma tak dobrze. To JA jestem królową błędów interpunkcyjnych (innych zreszta też)! Ta rola już obsadzona xD

Elle

Hib, z interpunkcją nie masz wielkich problemów. Są tylko

POWTÓRZENIA!

Kayko

zdaje sobie sprawę, że chodzi o fabułę

Hibari

Atiasha

Woaaa ! Pisane wielkimi literami ! Ja też chce tak pisać !!!! *wydziera się* Napiszcie od mnie wielkimi literami !!! xD

-Odwala mi?
-Tak.
-Coraz bardziej?
-Niestety ...

Negai

Lubi romantyczne opowiadania czy inne utwory, ale to jest pod tym względem za mocne. Czytając to poczułam, hm… przekolorowanie? Głupio ujęte, ale prawda. Spodobało mi się to, że napisałaś to linijkami. Wiesz o co chodzi.
Na błędy zazwyczaj nie zwracam uwagi, gubię je w tłoku. W tym akurat ficku jakoś tak brakowało mi przecinków *JA to napisałam???!!*. Z tego co widzę, nie tylko mnie, więc czepiać się nie będę. Pozostawiam to innym ^^.
To opowiadanie jest pierwszym twojego autorstwa, jakie czytam i przyznam, że jest za krótkie. Napisz coś dłuższego, by czytelnik mógł się przekonać, jaki masz styl, bo na podstawie tego, co zamieściłaś nie jestem w stanie go określić.
Amen.