[M][N] Niech gra muzyka!

Elle · Wysłany: Śro 17:58, 26 Mar 2008 Temat postu: [M][N] Niech gra muzyka!

Uwaga, jeszcze gorące! Tak mi się wczoraj fabuła przyśniła... Romans to to nie jest, tego jestem pewna. A mimo to występuje jakieś Sasusaku... Pojęcia nie mam, jak mi to wyszło.
Z dedykacją dla Hibari- mojej kochanej tęczowej wróżce.

~~~~

Za- pom- nieć.
Zapom- nieć.
Za- pom- nieć.

Słowa rytmem ulatują spod moich obcasów. Śmieją się do mnie szyderczo, a ja usiłuję...
Ja usiłuję zapomnieć. Ciebie, zdrajco. Minęły cztery lata, odkąd odszedłeś. Cztery pieprzone lata.

Kelner! Jeszcze jedną sake!

Mam w końcu co świętować! Mam dosyć łez! Łez wylanych z twojego powodu! Uroczyście oświadczam, że nie będę więcej przez ciebie płakać. Uroczyście...

Sama nie wierzę w to, co mówię.

Od czterech lat nawiedzasz moje sny, parszywcu! Nawet nie wiesz, jakbym chciała, byś cierpiał tak, jak ja. By serce pękło ci na pół. Nie, wróć! Najpierw musisz je mieć. A przecież dobitnie mi pokazałeś, że tak nie jest.Jesteś bryłą lodu. Przystojną bryłą lodu. Niech szlag weźmie ciebie i twoją twarz, Uchiha. To wszystko twoja wina.

Kelner! Kelner! Gdzie polazła ta guzdrała?!

Teraz w rocznicę twojego odejścia postanowiłam iść w zupełnie innym kierunku. Zamiast płakać, siedząc na parapecie, będę tańczyć. Tańczyć, wirować, śmiać się! A wiesz, dlaczego? Bo mam dosyć łez. Z twojego powodu. Strzeż się, strzeż swojego serca. Następnym razem to ja ci je złamię. Z kpiącym uśmiechem i szyderstwem w oku. Wet za wet, Uchiha.

Za- pom- nieć.
Zapom- nieć.
Za- pom- nieć.

Moje obcasy wystukują rytm bólu, gdy wiruję na środku parkietu. Bo jeszcze nie zapomniałam. Chcę, chcę, chcę... Chcę utopić wspomnienia. Twoje oczy, nieczęsty uśmiech, barwę głosu i marzenie dotyku. Niech zniknie, nie chcę go! Mam cię dość, Uchiha. Całego ciebie.

Kelner, gdzie moja sake?!

Zranię cię tak, jak ty zraniłeś mnie. Myślisz, że puszczę ci to płazem? Że wybaczę wszystko w mgnieniu oka? Że zapukasz do moich drzwi, a ja z uśmiechem ulgi się rzucę ci w ramiona, z powrotem wpuszczając do swojego życia?
Baka!
Gdy wrócisz... Nie, jeśli wrócisz. Przepraszam za pomyłkę, nie wiem, czy twoje wielkie ego cię tu przyprowadzi. Wiesz, co wtedy zrobię? Powiem "nie" i zamknę moje ci moje serce przed nosem. A ty szczeźnij na dnie, zstąp do piekieł. Mam to gdzieś. Ciebie mam gdzieś, Uchiha.

Zaskoczony?
No ja myślę. Nie spodziewałbyś się, że tak potraktuję Wielkiego Pana Sasuke- Jesteś- Irytująca, który ma się za pępek świata. Zmieniłam się. Przez ciebie, dzięki tobie. Wytańczę dziś wspomnienia. Moja sukienka będzie wirować, obcasy stukać, a śmiech otoczy moją sylwetkę. W szaleństwie nocy zgubię ciebie, a moje serce znów będzie wolne. I co wtedy zrobisz? Walcz, zabijaj, morduj, mścij się. Nie obchodzi mnie to, ja będę tańczyć!

Za- pom- nę.
Zapom- nę.
Zapomnę!

Niech ruszy machina, niech gwiazdy lśnią! Nie będziesz więcej gościł w moim sercu, Uchiha! Idź precz! Nie chcę cię w moim sercu, w mojej pamięci!

Dalej!
Niech gra muzyka!

Klaja-chan · Wysłany: Śro 18:10, 26 Mar 2008 Temat postu:

Elle...o ja Cię...Miałaś rację, kiedy mówiłaś mi, że to nie długość ma znaczenie, a treść.Sakura, tak wiele razy odrzucana przez Sasuke, ma dość cierpienia i postanawia zacząć cieszyć się życiem, pragnie też kiedyś potraktować tak jego, by doszło do niego, co czuła i że sprawiało jej to ból.
PS.Gdzie ten kelner ?! Żwawiej, koleżko, żwawiej.xD

Matsuo · Wysłany: Śro 18:25, 26 Mar 2008 Temat postu:

Uzbrojona w czekoladę i sok pomarańczowy zaczęłam czytać kolejny twój utwór.

Jestem pod wrażeniem, naprawdę.
Sakura tak wiele razy odtrącana, niezauważana, postanawia zmienić swoje dotychczasowe życie, świetnie opisałaś tą gorycz, jaką z siebie wyrzucała.

Wybacz, skończyła mi się czekolada. Muszę iść po kolejną.

Fushigi · Wysłany: Śro 18:43, 26 Mar 2008 Temat postu:

Elluś. Cudowne. Takie krótkie i proste, a takie wspaniałe.

Idealnie ujęłaś całość, wszystkie uczucia Sakury do Sasuke, jej żal, rozgoryczenie i chęć zmiany.
I te opisy. Te przerywniki, nawoływanie kelnera i wypowiadanie jak mantry ciągle jednego słowa... Zamiast odciągnąć uwagę czy ją rozproszyć, jeszcze bardziej zmuszają do czytania.
No i przenośnie. Są świetne.

Jedno zastrzeżenie: szkoda, że takie krótkie. No, ale gdybyś napisała więcej, straciłoby to swój cały urok.

Elle · Wysłany: Śro 19:02, 26 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki.

Szczerze mówiąc, miałam małego stracha przed wklejeniem. Pierwszy raz piszę z tego punktu widzenia, dziwnym i nispotykanym dla mnie stylem. Bałam się, że wyjdzie... nijakie. Takie bez sensu, przegadane.

Dlatego bardzo wam dziękuję za te słowa.

Fu, do napisania tego miałam natchnienie po twoim ostatnim ficku^^ Dziewczyno, inspirujesz mnie!

Irate · Wysłany: Śro 19:05, 26 Mar 2008 Temat postu:

Gdyby nie seksowny, podniecający głos Yenn szepczący mi przez telefon i czytający Twojego ficka, nie potrafiłabym wczuć się w niego.
Niby to takie uczuciowe, ale coś mi nie pasowało.
Może to, że w każdym... akapicie powtarzałaś "Uchiha"? Wciąż tylko Uchiha i Uchiha...
Za to podoba mi się "Jesteś bryłą lodu. Przystojną bryłą lodu.", ale to chyba każdy już wie, dlaczego. ^^

Ach, i jeszcze coś.
Sake jest chyba rodzaju nijakiego... ^^"

Elle · Wysłany: Śro 19:13, 26 Mar 2008 Temat postu:

Yenn, ty seksowana istoto...

Irytku, i tak zredykowałam już liczbę "Uchiha" ^^' Na początku było ich o wiele więcej, o zgrozo.
Dlaczego jest wiele "Uchiha". Chciałam, by czytelnik odniósł wrażenie, że Sakura jest lekko podpita i złowieszczy na faceta.

Tylko jak mam to realistycznie przedstawić, skoro nigdy się nie upiłam?! Szlag, będę musiała się uchlać następnym razem. To dopiero będzie doświadczenie!

Zaraz... Czyli gdzie jest błąd w sake? Bo poprawię.

Krytyka, krytyka! *taniec radości*

Namida · Wysłany: Śro 19:35, 26 Mar 2008 Temat postu:

Wow... Elle.. ja... nie sadziłam ze można zamknąć tak wiele w tak niewielu słowach... Jesteś cudowna słońce. To było świetne. Takie nietypowe i świeże! Naprawdę! Cholera... pieprzę bez ładu i składu. Ale naprawdę, po przeczytaniu gapiłam sie w ekran jeszcze jakieś 5 minut. Musiałam otrząsnąć sie z szoku.
Kochanie to było coś!

Fushigi · Wysłany: Śro 20:17, 26 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie, Elluś, zapomniałam o czymś. Wiesz, że po głowie krąży mi podobny pomysł... Trochę podobny ^^

No i czuję się zaszczycona, że moim fickiem zainspirowałam Cię do napisania czegoś tak wspaniałego...

Hibari · Wysłany: Śro 22:28, 26 Mar 2008 Temat postu:

Ah, co sake robi z człowiekiem^^. Mam wrażenie, że Sakurcia się trochę upiła, ale chyba jej to na dobre wyszło. Uchiha ja zranił, tyle razy ja odtrącał więc ona teraz sie na niego wypina. I bardzo dobrze! Chwali jej się to.
Ale wiesz, co mi ten jej taniec przypomniał? Motyw z Wiedźmina. A mnianowicie z trzeciego tomu Chrzest Ognia, jak Ciri tańczyła. Nie żebym mówiła, że to jest to samo! W żadnym wypadku! Ale tak mi się przypomniało xD.
Ogólnie ff śliczny. Strasznie mi się spodobał^^. Rzeczywiście pisany trochę innym stylem, ale przyznaje, że świetnie ci to wyszło.
Chcę jeszcze podziekować za dedykację! Kocham cię potworku:* (jestem wróżką! kolorową wróżką *głupawka*)

Elle · Wysłany: Czw 9:05, 27 Mar 2008 Temat postu:

Hibari · Wysłany: Czw 9:07, 27 Mar 2008 Temat postu:

A ja całkiem niedawno więc może dlatego mi się przypomniało^^. O tak, Sapkowski pisze nieziemsko xD.

Elle · Wysłany: Czw 9:10, 27 Mar 2008 Temat postu:

Nieziemsko to mało powiedziane!
Muszę to sobie kupiś i przeczytać raz jeszcze...
Bo to wstyd, żebym nie znała tego dokładnie!
Wstydziłabym się sama siebie...

Hibari · Wysłany: Czw 9:13, 27 Mar 2008 Temat postu:

*chichocze*
Ja jestem nienormalna, wiesz? Robię sobie spis wszystkich książek, które kiedyś sobie kupię ^^".

Elle · Wysłany: Czw 9:14, 27 Mar 2008 Temat postu:

Ja też, ale w głowie^^
Ile ci tego wyszło?
Bo mnie całkiem sporo!
Też jestem nienormalna...

Hibari · Wysłany: Czw 9:17, 27 Mar 2008 Temat postu:

Czakaj podliczę... *liczy zapisane na kartce tytuły, myląc się co rusz* Coś koło 60^^".

Elle · Wysłany: Czw 9:25, 27 Mar 2008 Temat postu:

O.O
Coś ci tego dużo wyszło...
Ja mam dużo mniej, a cały Wiedźmin, oczywiście, też w to wchodzi.
Muszę się wreszcie wybrać.
Moje kieszonkowe... T.T
Pa pa...

Hibari · Wysłany: Czw 9:36, 27 Mar 2008 Temat postu:

No trochę tego wyszło. Nie moja wina, że kocham książki. A Wiedźmina to przede wszystkim^^.
Musze się chyba wybrać w przyszłym roku szkolnym na targi książki xD.

Atiasha · Wysłany: Pią 15:01, 28 Mar 2008 Temat postu:

Dziewczyno, zachwyciłaś mnie.
DO tej pory nie mogę uwierzyć, że tyle uczuć można umieścić w takim krótkim tekście.
Było wszystko złość, ironia, szczęście, smutek. Ja … nie moge wyrzucić z siebie słowa…
To było po prostu niesamowite. Póki zachwyt nie minie nie naskrobie nic lepszego. Więc… do następnego razu. Na pewno będzie lepszy.

Naprawdę mi się podobało…
Naprawdę…

Tańczyć, skraplać łzy w rytmie wybijanym przez obcasy …

Elle · Wysłany: Pią 15:05, 28 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję, Ati!

Nie myślałam, że to opowiadanie zostanie tak ciepło przyjęte. Było pisane pod wpływem chwili, do teraz wydaje mi się trochę niedopracowane...Ale mnie twórczo nosiło. I wyszło to, zamiast notki... (Nie bić!)

Naprawdę dziękuję za te słowa. :*

Namida · Wysłany: Pią 16:36, 28 Mar 2008 Temat postu:

A więc to tak?! Elle *grozi palcem* ... Ale nie biję. Poczekam na nową notkę a to niby niedopracowane, ale jest świetne ^^

Irate · Wysłany: Pią 18:49, 28 Mar 2008 Temat postu:

Powinnaś więcej czasu poświęcić notce, skoro ma to być ta ostatnia... to musi być dopracowana, prawda? ^^
Nieee, to wcale nie była aluzja...

Elle · Wysłany: Sob 13:24, 29 Mar 2008 Temat postu:

Hibari · Wysłany: Sob 14:29, 29 Mar 2008 Temat postu:

Nowe???? *.*

Elle · Wysłany: Sob 14:31, 29 Mar 2008 Temat postu:

A co? Chyba nie myślałas, że skończę to i zostanę z samymi jednopartówkami, co? Mam już ogólny zarys początku. Ale w głowie. A potem jakoś samo się rozwinie...