[M] Dostrzeżcie mnie!

Reharahte · Wysłany: Śro 14:50, 05 Mar 2008 Temat postu:

Patrząc na ten tekst z perspektywy zdefiniowania samotności - tej cielesnej i duchowej, uznaję, że trafiłaś w sedno. Lubię, kiedy opowiadanie ma taką głębię, bo czym jest rola piszącego, jak nie ukazywaniem prawdziwego oblicza świta, uczuć i emocji? Człowiek tylko czytając o samotności ma czas na zastanowienie się, czym ona właściwie jest. Tak więc, pod tym względem doskonale. To duży plus.
Błędów, które przeszkadzały by w odbiorze nie zauważyłam.
Narracja. Mam wrażenie, że w pewnych momentach gubisz się co do zastosowania właściwej. Np. Ostatni akapit wytrącił mnie w ogóle z czasu i przestrzeni wcześniejszego tekstu. Napisałaś, że narratorem jest Sakura. Odnoszę wrażenie, że mówi do samej siebie. Określa się sama w drugiej osobie... z jednej strony jest to ciekawe rozwiązanie, a z drugiej widziałabym to chyba raczej jako jej monolog do innej osoby.
Postać Naruto... Jejku, jak ja bym nie chciała, żeby on stał się taki! Uważałam, że to, że jest on całkowitym przeciwieństwem Sasuke decyduje o magii ich "przyjaźni". Tutaj prawie zrównałaś ich charaktery. Obaj odrzucili Sakurę, aby w końcu zrozumieć swój błąd i przeprosić - jest to trochę niepotrzebne uproszczenie.
Ogółem jestem na bardzo duży plus:) Posiadasz piękny styl, "bez zająknięć pióra". Stawiasz trafne pytania, które pobudzają do myślenia. Lubię, jak mnie ktoś do tego zmusza :D

Pozdrawiam

Hibari · Wysłany: Śro 16:46, 05 Mar 2008 Temat postu:

Reharahte, bardzo ci dziękuje za te piękne słowa.
Chciałam powiedzieć tylko, że rzeczywiście ostatni akapit jest z inna narracja, ale o to mi chodziło. Faktycznie, podkreślłam na początku, że tekst mów Sakura i postanowiłem nie robić wykładu na temat całej budowy ff. Cieszę się, że ci sie spodobało^^

Namiś wiem, że z greckiego^^ Ale z hebrajskiego są fajniejsze.

Reharahte · Wysłany: Śro 17:49, 05 Mar 2008 Temat postu:

Hibari :) co do wykładów, to się zgadzam.
Ja bym dała wszystko w cudzysłów, a ostatni akapit oddzieliła przynajmniej jednym enterem :) To by tą narrację "uzdrowiło" myślę :P (ojej, tylko nie pomyśl, że ma grypę :P) Ale to tylko ja, więc zostaw jak jest:)

Hibari · Wysłany: Śro 18:08, 05 Mar 2008 Temat postu:

Nastepnym razem pomyślę o tym^^