|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shige
Wszechwiedzący kage!
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:04, 16 Sty 2008 Temat postu: Light. |
|
|
Dla mnie GENIUSZ. Od początku go polubiłam (m.i. za wygląd^). potem wszystko się skomplikowało, pogubiłam się w fabule i tym jak wyrzekł się notesu. Aż dziwnie go zaczęłam nie lubić za to że popełnił takie głupstwo, ale potem, jak to wszystko wytłumaczył - popadłam w skrajny podziw. To było niesamowite. A potem podstępem zabił L. Podobało mi się jak to wykombinował, wykorzystywał innych, ich słabości i umiejętności by sam mógł dotrzeć do celu. Dziwne, ale podoba mi się to. Również to,jak jego ojciec zmarł w przekonaniu, że nie jest Kirą. Postać naprawdę niezwykła, tajemnicza a zarazem kontrowersyjna.
Strasznie przeżywałam jak coś robił, ehh. Najgorszy był koniec - zaczął się tak dziwnie śmiać, wychwalać i był tak pewny siebie. A jednak go przechytrzono. Mimo to nie stracił mojej sympatii, był tak zdesperowany...
Ostatnio zmieniony przez shige dnia Śro 22:58, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karim
Student Akademii
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:53, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Death Note :* koffam to tak samo jak Ergo Proxy :* i Naruto :* ,
tak jego postać była strasznie pociągająca i intrygująca. Przystojny :) o niebanalnym umyśle ;] kurcze, żeby wymyślić takiego bohatera i anime o takiej fabule trzeba mieć tak samo poplątane w głowie jak Light. Pozdrawiam :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:15, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Raito z samego początku był ideałem. Później troszkę się przeraziłam, bo bądź, co bądź, przyznajmy szczerze, oszalał. Może i zbesztacie mnie za to, ale stwierdzam prosto i na temat, fiksnął. Następnie się rozczarowałam, bo myślałam, że jak zrzekł się notesu i zaczął im pomagać, to się, według mnie, ciota z niego zrobiła. Ale potem... kiedy wyszła na jaw ta jego intryga, wszystkie te plany... No cóż, trochę powątpiewam, jak on mógł to wszystko przewidzieć!
Pogratulować autorom. Trzeba mieć mózg nie od parady, by coś takiego stworzyć. Nie ma co!
Tak to tylko Japońce potrafią!
Ostatnio zmieniony przez Negai dnia Sob 0:15, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
shige
Wszechwiedzący kage!
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:57, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kirsche, masz rację, on oszalał i to widać w jego oczach i tym śmiechu.
Co do tego jak zaczął im pomagać to ja myślałam, że przestanę to oglądać, nienawidziłam tego. Mój ulubiony bohater, którego ukochałam za to zło i tok myślenia zaczyna przechylać się w przeciwną stronę, to był szok. Ale po tym jak wszystko wyszło na jaw to prawie spadłam z krzesła, coś pięknego.
Moim zdaniem jednak powinni to zakończyć śmiercią L, a nie ciągnąć dalej. Raito mimo wszytsko był ulubieńcem do ostatniego odcinka (o L to już nie wspomnę *___*)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfie
Student Akademii
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka (koło Warszawy)
|
Wysłany: Sob 11:45, 26 Sty 2008 Temat postu: Light... |
|
|
Nie powiedziałabym, że był geniuszem. Oczywiscie zawsze taki starał się byc. A jego kreacja o wiele bardziej podobała mi się w mandze ^__^ Seria powinna zakończyc się na smierci L? Hm, sama tak kiedys uwazałam, ale jednak podobało mi się jak się zakończyła. Light zawiódł, i dla mnie to najlepsze zakończenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
shige
Wszechwiedzący kage!
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:56, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
NIe chodzi mi o jego śmierć, mnie się osobiście podobała, jednak wprowadzenie nowych bohaterów niezbyt przypadło mi do gustu, ale było dość ciekawie, mimo iż Near przerósł L, na to wyszło.
Light dorównywał, albo nawet przewyższył L...sprytem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:05, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A mi ten Near nie pasuje! Jest taki, taki... taki, no! Po prostu nie podoba mi się to, że był lepszy (?) od L. Moim zdaniem jest to jako taki brak szacunku (nie wierzę, że to piszę) dla jego, co prawda fikcyjnej, osoby. Hmmm... I tak uważam, że mimo wszystko, tym największym mózgiem, był Raito. Co tam, że zawiódł. Dla mnie był najlepszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
shige
Wszechwiedzący kage!
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:07, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kirsche napisał: | I tak uważam, że mimo wszystko, tym największym mózgiem, był Raito. Co tam, że zawiódł. Dla mnie był najlepszy. |
Dokładnie. W końcu przechytrzył L.^^ ja już nie moge się zdecydować którego wolę :P obydwoje są niezwykli :)
Near to taki dzieciuch. Wstyd XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:46, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Shige. napisał: | Near to taki dzieciuch. Wstyd XD |
Dokładnie, taki pewny siebie. Czasem miałam wrażenie, że wyraźnie dawał znaki, że jest lepszy od L. Tak wiem, mam jakieś paranoje, ale od razu jak go zobaczyłam, to się do niego zraziłam (rymło się!).
Mam powoli jakiś zaburzenia w psychice. Muszę odstawić na pewien czas anime. Źle na mnie działa XD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfie
Student Akademii
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka (koło Warszawy)
|
Wysłany: Sob 14:18, 26 Sty 2008 Temat postu: Hm |
|
|
Geniusz? A na końcu wyszedł na szaleńca, a to nie idzie w parze z geniuszem. L nie przegrał. W końcu Kirę schwytano a o to mu chodziło. Co więcej zrobił to Near, co jeszcze bardziej sprawiło ze był dumny, w końcu to jego podopieczny ^__^ Light został sam, zupełnie sam na końcu, wszystko co miał prysło.
Dla Near'a L był autorytetem, wiec starał sie go nasladowac, to naturalne ^__^ Choc w niektórych momentach przesadzał ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:29, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wolfie napisał: | Dla Near'a L był autorytetem, wiec starał sie go nasladowac, to naturalne ^__^ Choc w niektórych momentach przesadzał ^^ |
W niektórych? Dla mnie cała jego osoba była przesadzona. Geniusz nie idzie w parze z szaleństwem? Zależy jak na to spojrzeć. Jeśli chodzi o geniusz, typu kujon siedzący nad książkami i opracowujący nową teorię czegoś tam - to tak, przyznaję, nie jak wiąże się to z szaleństwem. Jednakże, jeżeli masz takie ideały jak Raito, obmyślasz i uwzględniasz wszystko, jesteś geniuszem, a szaleństwo, jakby to ująć, jest na miejscu. To coś, jakby twój cel tobą zawładną. Poświęcenie.
Ostatnio zmieniony przez Negai dnia Nie 15:19, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfie
Student Akademii
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka (koło Warszawy)
|
Wysłany: Sob 14:43, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
"W niektórych? Dla mnie cała jego osoba była przesadzona."
Oglądając aniem tez miałam takie wrażenie, ale czytając mangę już zupełnie inne ^__^
"Geniusz nie idzie w parze z szaleństwem? Zależy jak na to spojrzeć. Jeśli chodzi o geniusz, typu kujon siedzący nad książkami i opracowujący nową teorię czegoś tam - to tak, przyznaję, nie jak wiąże się to z szaleństwem. Jednakże, jeżeli masz taki ideały jak Raito, obmyślasz i uwzględniasz wszystko, jesteś geniuszem, a szaleństwo, jakby to ująć, jest na miejscu. To coś, jakby twój cel tobą zawładną. Poświęcenie."
Raito ideałem? O__o chyba tylko z wglądu ^__^ Co do poświęcenia, on poswięcał tylko innych, sam tak naprawdę dopiero pod koniec się poswięcił i skończyło się to jego śmiercią. Geniusz by to przewidział. ^__^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:54, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Czytaj uważnie, wcale nie napisałam, że Raito BYŁ ideałem, tylko MIAŁ ideały. A to KOLOSALNA różnica. No, ale jak kto rozumuje...
A i owszem, z wyglądu był ideałem *_*.
No i znowu sprowadza się do tego, jak się na to spojrzy. Może i poświęcał tylko innych, ale to też pewnego rodzaju poświęcenie, dążenie do celu. W końcu doszło do szaleństwa, nie? A dostanie szajby... no, wyssoooka cena!
Geniusz by to przewidział? Hm...
Wiesz, nawet największy, najogromniasty geniusz często nie jest w stanie przewidzieć swojej śmierci, bo przyznajmy szczerze, nieważne jaki to człowiek by był i tak boi się śmierci.
Mnie nie złamiesz w moich przekonaniach ^^.
Ostatnio zmieniony przez Negai dnia Sob 14:55, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfie
Student Akademii
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka (koło Warszawy)
|
Wysłany: Nie 9:58, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
"Czytaj uważnie, wcale nie napisałam, że Raito BYŁ ideałem, tylko MIAŁ ideały. A to KOLOSALNA różnica. No, ale jak kto rozumuje..."
Czytam uważnie, ale zawsze rozumuje inaczej niż wszyscy ^__^
"A i owszem, z wyglądu był ideałem *_*."
Tu sie musze zgodzic, mimo, że go nie lubię ^___^
"No i znowu sprowadza się do tego, jak się na to spojrzy. Może i poświęcał tylko innych, ale to też pewnego rodzaju poświęcenie, dążenie do celu. W końcu doszło do szaleństwa, nie? A dostanie szajby... no, wyssoooka cena!"
Doprowadziło i to jak, ale on od początku był szalony ^_^
"Geniusz by to przewidział? Hm...
Wiesz, nawet największy, najogromniasty geniusz często nie jest w stanie przewidzieć swojej śmierci, bo przyznajmy szczerze, nieważne jaki to człowiek by był i tak boi się śmierci."
Przewidziałby, może nie pogodził sie z tym faktem, ale by to wiedział. Oczywiscie nie do dnia ani godziny ^__^ Ale miałby chociaz jakies przeczucie. I nie wszyscy boją się smierci.
"Mnie nie złamiesz w moich przekonaniach ^^."
Ej nie che cię złamac w przekonaniach ^__^ z znowu wyszło ze jestem sadystką jakąs ^__^
Pozdrawiaaaam ^_^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ice
Student Akademii
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 14:13, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zacznijmy od tego, że geniusz powinien przewidzieć, że Mikami (tak się nazywał ten gość?) może postąpić inaczej niż zwykle (czyli użyć prawdziwego notatnika). Kire zgubiła tak naprawdę pewność siebie xD (z czego niezmiernie się cieszę^^)
Cytat: | Może i poświęcał tylko innych, ale to też pewnego rodzaju poświęcenie, dążenie do celu. |
Najbardziej zastanowiła mnie jedna rzecz; nie chciał poświęcać swojej siostry (nie pamiętam jak jej tam było xD). Co dla mnie jest ciut nielogiczne, bo ojca poświęcił bez większych wyrzutów.
Cytat: | A i owszem, z wyglądu był ideałem *_*. |
Prawda, był przystojny, ale bez przesady ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
shige
Wszechwiedzący kage!
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:01, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ice napisał: |
Cytat: | Może i poświęcał tylko innych, ale to też pewnego rodzaju poświęcenie, dążenie do celu. |
Najbardziej zastanowiła mnie jedna rzecz; nie chciał poświęcać swojej siostry (nie pamiętam jak jej tam było xD). Co dla mnie jest ciut nielogiczne, bo ojca poświęcił bez większych wyrzutów.
Cytat: | A i owszem, z wyglądu był ideałem *_*. |
Prawda, był przystojny, ale bez przesady ^^ |
Ale wydaje mi się, że był najprzystojniejszy w całej mandze/anime.
L też miał taką specyficzną urodę, ale do Raito się od razu przekonałam.
Co do siostry i ojca...
Z tego co pamiętam to ojciec został postrzelony (mogę się mylić, ale mam takie wrażenie) i zginął w szpitalu, Kira nie miał z tym nic wspólnego, chociaż może samo to iż pozwolił mu na wymianę z Shinigami jakoś zesłało na niego śmierć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ice
Student Akademii
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 15:06, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tia... mniej więcej o to z tym shinigami mi chodziło ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoshike.
Student Akademii
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:06, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Shige. napisał: |
Ale wydaje mi się, że był najprzystojniejszy w całej mandze/anime.
L też miał taką specyficzną urodę, ale do Raito się od razu przekonałam.
|
Racja. Raito najładniejszy w anime, ale i tak kocham L.! xD
Poza tym L. w filmie (ekranizacji mangi/anime) jest piękny, cudowny i wogóle słodki :** Kocham aktora, który tak doskonale zagrał L!
L i Ken'ichi Matsujama (tak jakoś) górą xD
Ostatnio zmieniony przez Yoshike. dnia Śro 21:31, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irate
medic-ninja
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:44, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ej... L. jest brzydki. Małpa...=.='
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody
Legendarny Sannin
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 3559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sprzed kubka z czarną herbatą. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:43, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Yoshike. napisał: |
Poza tym L. w filmie (ekranizacji mangi/anime) jest piękny, cudowny i wogóle słodki :** Kocham aktora, który tak doskonale zagrał L!
L i Ken'ichi Mitsujama (tak jakoś) górą xD |
Zgadzam się :D
Po prostu cudo z nich obydwu *__________*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoshike.
Student Akademii
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:35, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Irate napisał: | Ej... L. jest brzydki. Małpa...=.=' |
Jak możesz?? xD
To był cios poniżej pasa! xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irate
medic-ninja
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:43, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Och, przepraszam! *klęka*
On na serio nie grzeszy urodą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoshike.
Student Akademii
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:53, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Irate napisał: | Och, przepraszam! *klęka*
On na serio nie grzeszy urodą. |
Kwestia gustu ^^
A widziałaś Ken'ichi Matsujame w roli L.?
Też nei przypadł Ci do gustu? xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irate
medic-ninja
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 7189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Nibylandii. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:00, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Widziałam.
...Jest boski!
Oj, oj ^^
A koleżanka pożyczy mi Life Action na DVD! ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negai
Legendarny Sannin
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 2450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:33, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Filmu nie oglądałam, ale z ciekawości wrzuciłam nazwisko aktora grającego L. w Google.
Jednym słowem...
...WoW!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|