Wielki Podryw ^^

Klaja-chan

Ja mam 13,a i tak wszyscy to idioci =.=''

Irate

No to ja mam dziewięciu, za to ilość rekompensują inteligencją, a przynajmniej większość ;)
Dupa.
Wyciekło!
Teraz przynajmniej 1/3 damskiej populacji mojej klasy wie, że ja coś ten teges do Ludwika ;( Chlip. A teraz, podczas przerwy świątecznej, będę próbowała o nim zapomnieć i zachowywać się normalnie. Jak cała klasa się dowie, co czuję, to to będzie obciach i wstyd na całą szkołę. Cholerna, samolubna Weronikaaa!

mayumi

A co Ci ta Weronika zrobiła? A jak to nie ona?

Irate

Ona, ona, jestem pewna.

Sprawa wygląda tak.

Jest w klasie mały, absolutnie zamknięty i zadufany w sobei gang - Wera, Ania, Jula i Ola.
Weronice ni stąd, ni zowąd spodobał się Ludwik i zaczęła z nim rozmawiać, kleić się do niego. Problem w tym, że mnie o też się podoba - i to już od pamiętnego, kwietniowego wyjazdu do Paryża. Wtedy to ja z nim rozmawiałam, i to dosyć często, a Wera w ogóle nie pamiętała o jego istnieniu.
Teraz wmawia mi, że wtrącam nos w nie swoje sprawy (zapytałam ją, czy podoba jej się Ludwik), i że to ja się do niego nagle zaczęłam kleić itd. Oraz powiedziała Ani, Juli i Oli o tym, co czuję do Ludwika.
I teraz wie o tym wszystkim przynajmniej 1/3 dziewczyn z naszej klasy.
Wtopa.

Yennefer

Ale on jakoś reaguje pozytywnie na te jej...hmm...samiczkowe zaloty, czy raczej negatywnie?

mayumi

Uh, my też mamy podobne sprzeczki w klasie. Moje koleżanki wygadały większość moich tajemnic, no ale cóż... jeszcze żyje. Na szczęście nie dotyczyło to chłopaków.

Współczuje Ci, w sumie wiem jak to jest. Ale może ta cała Wera, oprzytomnieje i dorośnie kiedyś...

Irate

Raczej wątpię. Tak samolubnej i egoistycznej osoby nigdy nie widziałam.
A jeśli będzie razem z Ludwikiem, to będę szczerze mu współczuć takiej dziewczyny... chociaż może on ustawi ją do pionu (szczerze w to wątpię).

mayumi

Oj uwierz, znam.
Mam w klasie taką Marię. Jest strasznie fałszywą i samolubną osobą. Kiedy rozmawiasz z Piotrkiem, chłopakiem w którym kocha się od dziecięcych lat, od razu na Ciebie najeżdża, że to jej facet, żebyś się do niego nie zbliżała. A ja nie mam zamiaru, jej go odbijać. Chore. Jest przewrażliwiona i obgaduje Cię za plecami, a jak jej się zachcę to jeszcze potrafi podlizywać się chamsko i udawać twoją bliską koleżankę... Uh. Nienawidzę jej.

Irate

Najgorsze jest to, że my z Weroniką byłyśmy... no, może nie przyjaciółkami, ale naprawdę dobrymi koleżankami... i nagle pyk! koniec. Naprawdę, tak zadufanej w sobie osoby nigdzie nie znajdziecie :|

mayumi

Hmm, może porozmawiaj z nią, tak na poważnie. Powiedz co o niej myślisz, ale bez ironii.

Irate

Próbowałam z nią pogadać.
Unika mnie i jest jeszcze gorsza.

mayumi

...To nie wiem jak Ci pomóc.

Chishiotsuki.

Po tym co przeczytałam mam niemiłe wrażenie że przydażyło mi się coś podobnego.
Gabryska kiedys powypisywała o mnie róże rzeczyna swoim blogu między innymi o tym że mi podoba sie Damian. Pech chciał że oni wtedy byli parą. I on to zobaczył. Moje szczęście polegało na tym że to było w Poniedziałek Wielkanocny, 'troche' sie polałam z koleżanką która mnie wydała i sie rozchorowałam.
Mniejsza ^^

Jeżeli ta Twoja koleżanka sie za to na Ciebie obraziła to wg. mnie ona nie ma prawa by nosic taki tytuł.
Normalna najlepsza qmpela puściła by to mimo uszu.
No i na Twoim miejscu nie przejmowałabym sie tak. Zbliżają się święta, Sylwester, ludzie są zabiegani więc powinni zapomnieć.

mayumi

Chishiotsuki ma racje. Powinnaś zapomnieć. Zbliżają się święta, więc zamiast się dołować ludzie powinni się radować. Dobra, masło maślane, ale wiesz o co mi chodzi. Po prostu się nie przejmuj. Jeżeli jest warta twojej przyjaźni to zauważy swój błąd.

Yennefer

Dobra powiedziałabym co masz jej powiedzieć, ale się powstrzymam...no chyba, że chcesz:P

Kitsune

Właśnie, żadnych smutów i załamywań, depresji i płaczów, Święta już niedługo! Najszczęśliwszy czas w roku, więc warto na chwilę odsunąć na dalszy plan wszelkie kłótnie i radować się chwilą obecną z rodziną i prawdziwymi przyjaciółmi...

Irate

Łatwo powiedzieć, 'raduj się' xD
W każdym razie Wera do mnie dziś zadzwoniła i... PRZEPROSIŁA. Szczerze, bo się popłakała i przepraszała mnie chyba ze sto razy na minutę.
A jutro do mnie zadzwoni na dłużej i sobie wszystko na spokojnie wyjaśnimy, pogadamy etc.
To do niej niepodobne xD

Chishiotsuki.

No widzisz? Mayumi miała racje.
Ta koleżanka jest godna Twojej przyjaźni, bo zauwazyła swój błąd:)

mayumi

Ciesze się, że wyjaśnił się wasz spór i doszłyście do porozumienia ^^ Ta dziewczyna widocznie zrozumiała, co zrobiła źle i na święta postanowiła poprawić swoje zachowanie (dobra, to tylko moja interpretacja ^^').

Irate

E-ee. to nie chodzi o święta, tylko tak ogólnie...^^ Ale też się cieszę, że zauważyła swój błąd...
Nie zadzwoni dzisiaj, bo się okazało, że musi pojechać na jakieś superciekawe imieniny cioci...=.=
Trudno. I tak zdążymy sobie wszystko wyjaśnić, będzie okazja - w końcu chodzimy do tej samej klasy...^^'

mayumi

Przydałby się nowy temat: "Jak zmieszać z błotem faceta?" ^^''

Irate

To dajesz, zakładasz ^^ Chociaż w sumie... Możesz o tym wszystkim napisać tutaj lub w temacie 'chłopcy, chłopcy'.

mayumi

I tak się zwierzyłam w Shoutboxie, heh.

Irate

Też prawda. Ha-haa, i wiemy o tym tylko ja i Yenn, ale z nas VIPy... Czuję się zaszczycona ^^ [Jezuuu, odbija mi..]

mayumi

Tak, Vipy ^^ Mi też jest lepiej, że to z siebie wydusiłam.